Modelarstwo z pasją

Ta książka jest pięknym zwieńczeniem wspaniałej przygody w której miałem zaszczyt wziąć udział.

Wyrazy uznania, oprócz uczestnikom imprezy z "lekką śrubką" należą się pomysłodawcom: Wojtkowi Matusiakowi i Robertowi Gretzyngierowi. To oni wpadli na ten świetny pomysł z portretami pilotów, uzyskali zgodę Dowództwa SP i sami ciężko pracowali przy malowaniu wszystkich Migów.

A wszystko zaczęło się na początku 2009 r. od próśb pilotów o jakieś oryginalne malowanie MiGa nawiązujące do tradycji. Robert zauważył, że góra kadłuba samolotu jest w miarę płaska i świetnie nadaje się na miejsce malowania Odznaki Kościuszkowskiej. MiGa-29UB n/b 15 kończyliśmy malować dzień przed piknikiem w Góraszce.

dranio

dranio napisał(a):Robert zauważył, że góra kadłuba samolotu jest w miarę płaska i świetnie nadaje się na miejsce malowania Odznaki Kościuszkowskiej.

W 1994 r. ktoś doszedł do podobnego wniosku, tylko namalował tam godło francuskie. Wcześniej do malowania godeł bywały wykorzystywane grzbiety belgijskich F-16A i spody francuskich Mirage'y.

Aktualne malowidła są super, tylko stanowią problem dla modelarzy... Od szablonu trudno je namalować (drobne szczegóły), a jak producent kalkomanii nie trafi z odcieniem którejś szarości, to też kiszka. Nowy model Italeri w 1/72 ma całkiem zwalone kolory. Jak wypada ModelMaker, bo nie widziałem na żywo?