Modelarstwo z pasją

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie jak dobry lub jak zły jest ten model. W pudelku wygląda fajnie, ale może ktoś go nabył i może powiedzieć coś więcej.

http://www.hobbysta.pl/dornier-215b-nie ... 35050.html

Złe jest usterzenie ogonowe - ICM powielił błąd z CA.

Dzięki Darku, kupiłeś go już czy tylko gdzieś to czytałeś. Ciekawi mnie jak wygląda składanie tego modelu.
Po ostatnich modelach mam dość ciężkich tematów.

Dopiero zamierzam go nabyć. Zdjęcia wyprasek Do 215 porównywałem z posiadanym Do 17z CA.

W czym tam jest problem?
Ja już model mam.

Problem jest z hmm... odwzorowaniem zaklinowania statecznika poziomego






EDIT

Ok już wiem co, brakuje tego uskoku między kadłubem a powierzchnią statecznika. ICM to wyprowadził na gładko. Upierdliwe
Albo Quickboost albo rzeźba

A jak reszta Ci się podoba. Są silniki , komora bombowa ,kokpit też chyba całkiem fajny.

To już ocenię organoleptycznie;)

Ja też , już odłożony w zamówieniu znanego sklepu na literę M.

Mam ochotę kupić ale rozsądek podpowiada żeby najpierw pooglądać pierwsze gotowe modele
Dorniery ICM w skali 1:72 skleja się bardzo ciężko - zwłaszcza przednia część kadłuba i oszklenie dają popalić ale tutaj widzę że jest to zupełnie inaczej rozwiązane, lepiej.

p.

Pawel Burchard napisał(a):Mam ochotę kupić ale rozsądek podpowiada żeby najpierw pooglądać pierwsze gotowe modele

Alternatywa niewielka, a mi rozsądek podpowiada że lepiej go zdobyć z 1 tłoczenia. Formy icm się szybko niszczą ,
parę szt w życiu przerobiłem.

Nie kuś...

Darek Trzeciak napisał(a):Problem jest z hmm... odwzorowaniem zaklinowania statecznika poziomego






EDIT

Ja tego typu dobrze nie znam, ale rozumuję, że statecznik był przestawialny, a na fotkach jest w typowym położeniu na ziemi. W modelu zaś w pozycji przelotowej. Ciekawe, że parę innych typów samolotów i ich modeli ma podobny problem, ale efekt nie jest tak spektakularny wizualnie jak w Dornierze .

Pozdr.

Ja też Dorniera 215 jakoś specjalnie nie znam, ale zerknąłem na zdjęcia lubianego 217 i wygląda, że nawet w pozycji neutralnej statecznik jest ułożony niżej od powierzchni blach kadłuba na ogonie i przestawiany jakby w osi obrotu przed osią zawieszenia steru. Ewidentnie do poprawki.
Franku - zrobiłbyś to?