Kagero Topdrawings 06 - Junkers Ju 88 A

Kagero Topdrawings 06 - Junkers Ju 88 A

Postprzez caughtinthemiddle » środa, 22 lipca 2009, 23:00

Obrazek
Obrazek


Pełny tytuł: Junkers Ju 88 A all models
Wydawnictwo: Kagero
Autor: Maciej Noszczak
Opracowanie i kreślenie planów: Maciej Noszczak
Plansze barwne: Janusz Światłoń
Numer ISBN: 978-83-61220-29-9
Media: format A4, miękka oprawa, 20 stron + 3 wkładki A-2, rysunki i plany, plansze barwne, kalkomania 1/72, 1/48 i 1/32


Szósty tomik z serii Top Drawings poświęcony został Junkersowi Ju 88 wersji A. Początkiem lektury jest jak w poprzednich pozycjach, krótki dwujęzyczny mini-rys historyczny z kilkoma danymi technicznymi, sprawiający wrażenie wypełniacza stron. Na kolejnych 15 stronach znajdują się rysunki w skali 1:72, przedstawiające maszyny wersji A-1, A-2, A-3, A-4, A-5, A-6, A-14 i A-17, przy czym A-1, A-5 i A-4 w widoku z obu boków, przodu i tyłu, pozostałe z obu boków i przodu lub tylko w formie bocznej sylwetki. Ponadto obecne są rysunki ukazujące różne rodzaje stanowisk strzeleckich używanych na tej maszynie. Wszystkie rysunki były już wcześniej publikowane w I i II tomie monografii Ju 88 wydanej przez Kagero. Niektóre, jak na przykład dodatkowy widok prawej strony przodu Ju 88 A-6 wydają się zbędne i z powodzeniem wydawca mógłby z nich zrezygnować, inne – tu przede wszystkim twór pod hasłem Ju 88 A-6U, to nieporozumienie – taka wersja w świetle dokumentów nie istniała, na dobrą sprawę znane są 2 samoloty (PN+MT, PN+SN) tak w literaturze opisywane, bez żadnego właściwie argumentu dlaczego tak miałoby być. Wkładki A-2 zawierają kolejne rysunki. Pierwsza to Ju 88 A-1 w 6 rzutach w skali 1:48 – identyczna znajduje się w I tomie monografii Kagero. Na drugiej znajdziemy rzuty z dołu i góry Ju 88 A-1 i A-4 w skali 1:72 i wykaz zmian zewnętrznych między wersjami Ju 88 A-0 – A-17 w skali 1:96, znane już z I i II tomu monografii Kagero. Ostatnia wkładka to wreszcie coś nowego – Ju 88 A-1 w widoku z obu boków, przodu, góry i spodu (tylko lewe skrzydło) w skali 1:32. Szczególnie na rysunkach w tej skali razi brak odwzorowania nitowania, przy okazji rodzi się pytanie, jak one powstały, gdyż brak jakiejkolwiek informacji, na podstawie czego zostały wykreślone. Zauważyłem ponadto, że w monografii jako współtwórca podany został J.D. Carrick, tymczasem w Topdrawings, które zawiera ten sam materiał, autorem jest już tylko Maciej Noszczak.

Książka zawiera również plansze barwne autorstwa Janusza Światłonia. Tym razem są skromniejsze niż w tomiku o Bf 109 E, aczkolwiek i Ju 88 jest zdecydowanie większą maszyną. Ciekawi fakt, że rysunki na planszach posiadają naniesione nitowanie w przeciwieństwie do głównej zawartości tego wydawnictwa. Cztery egzemplarze doczekały się jedynie bokorysów, których część umieszczono na okładce, natomiast jeden także barwnych rzutów z góry i spodu:
Ju 88 A-4, 8./KG 77, ‘3Z+KS’
W konfrontacji ze zdjęciem tego egzemplarza, opublikowanym w ‘Sea Eagles Vol.2’ Chriss’a Goss’a, fale RLM 79 są moim zdaniem zbyt wąskie, jak i nie zawsze biegną we właściwych miejscach. Ponadto autor przedstawił fragment oszklenia kabiny jako zamalowany, co też wydaje się wątpliwe. Według mnie, barwny profil tego Ju 88 w książce Classic Publications jest trafniejszą interpretacją.
Ju 88 A-10, I./LG 1, ‘L1+OK’
Najobszerniej potraktowana przez autorów maszyna, poza bokorysami pojawiają się także rzut całego samolotu z góry i końcówki płata od spodu. Interpretacja malowania sprawia wrażenie dość zgodnej ze znanym mi zdjęciem tego egzemplarza (znaleźć je można w książkach ‘Afryka 1940-42’ z serii Kampanie Lotnicze Wydawnictwa AJ-Press i w ‘Sea Eagles Vol.2’ Classic Publications), niemniej raczej niewłaściwy kształt ma plama RLM 80 obok litery K po prawej stronie kadłuba. Ze zdjęcia trudno wywnioskować, czy egzemplarz ten nosił godło jednostki, ponadto autorzy określili wersję jako A-10 – dotychczas spotykałem się z opisywaniem go jako A-4/Trop lub A-11, dostępna fotografia jest na tyle kiepskiej jakości, iż trudno mi potwierdzić którąś z tych wersji. Należy zaznaczyć, że malowanie to było już obecne w modelarskim światku – pojawia się na box-arcie i oczywiście w kalkomaniach Ju 88 A-11 Hasegawy w skali 1:72 oraz zestawach kalkomanii AirDOC 48011/72011, jednak sylwetki barwne w obu wymienionych przedstawiają wiele do życzenia.
Ju 88 A-5, 13./KG 54, ‘B3+EX’
Rozkład barw przedstawiony przez autora kolorówki wydaje się zbieżny ze zdjęciem opublikowanym w książce ‘Junkers Ju 88 A/D’ wydawnictwa AirDOC, aczkolwiek litery kodowe powinne być przedstawione jako bardziej rozmyte, prawdopodobnie na oryginale pokryto je farbą w celu redukcji widzialności. Na podstawie zdjęcia nie można potwierdzić obecności godeł jednostki, również Werk Nummer jest niewyraźny i w tym przypadku autor słusznie zrezygnował z próby jego odwzorowania.
Ju 88 A-5, 8./KG 76, ‘F1+AS’
Skromna kolorówka tego egzemplarza sprawia wrażenie zgodnej z fotografiami oryginału (‘Kampflieger Vol.II, Classic Publications; ‘Luftwaffe Colours 1935-45’, Hikoki Publications), warto dodać, że biała farba wygląda na solidnie naniesioną za pomocą pistoletu lakierniczego. Malowanie obecne już w zestawach kalkomanii AirDOC 48012/72012.
Ju 88 A-5, 4./KG 76, ‘F1+GM’, W.Nr 4339
Maszyna jest znana ze zdjęcia opublikowanego między innymi w ‘Junkers Ju 88 Vol.1’ Squadron-Signal Publications, stąd pojawia się uwzględniony także w dołączonych kalkomaniach Werk Nummer. We fragmencie widocznym na zdjęciu kolorówka jest z nim zgodna, jednak jej spora część jest oczywiście domysłem opartym na zdjęciach innych samolotów z 4./KG 76. Również to malowanie pojawiło się w zestawach AirDOC 48012/72012.

Do ‘Topdrawings 6’ tradycyjnie dołączono arkusz kalkomanii, znajdziemy w nim oznaczenia kodowe i indywidualne dla wszystkich 5 obecnych na planszach barwnych maszyn w skalach 1:32 i 1:48, w skali 1:72 brak ‘L1+OK’. Jakość wydruku jest bardzo dobra, brak jakichkolwiek przesunięć. Poprawki wymagać będą skrzydełka osy z godła 8./KG 76, które w oryginale były srebrne.

Reasumując, kolejna pozycja z serii Topdrawings nieco rozczarowuje. Lwia część rysunków pochodzi z wydanej wcześniej monografii Ju 88, również egzemplarze ujęte na planszach barwnych i kalkomaniach znane są już z innych wydawnictw. Szkoda, że autor nie pokusił się opracowanie i umieszczenie na planach odwzorowania nitowania obecnego na samolotach, tak bardzo poszukiwanego obecnie przez modelarzy. Warto też moim zdaniem, by w kolejnych publikacjach pojawiała się bibliografia, dzięki której wiadomo będzie, na czym opierali się autorzy rysunków i kolorówek oraz gdzie szukać zdjęć maszyn, które kupujący będą chcieli wykonać, posiłkując się dołączonymi kalkomaniami. Ta uwaga dotyczy również innych publikacji Kagero przeznaczonych głównie dla modelarzy.

Książkę do recenzji udostępniło Wydawnictwo Kagero. Dziękujemy.
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1763
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 00:11

Reklama

Powrót do Junkers

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość