Przerobienie tego Beaufightera z Mk X na wersje VI nie jest jakimś wielkim problemem .
Dla mnie większą przeszkodą jest to , że ten Beaufighter wygląda bardzo ,,Matchbox'owsko'' .
Zapowiadało się, że kolejne wypusty Airfixa będą coraz lepsze ,bardziej finezyjne ,a tu kicha.
Hasegawa prezentuje się jakoś bardziej delikatnie/realistycznie .Ciekawe od czego to zależy ?
Jakie są przeszkody w tym by np. linie podziału nie miały ,, 0.5 mm szerokości i głębokości''
???
Czy w XXI wieku jest to niewykonalne dla Airfixa ( gdzie Hasegawa robiła to w latach 70-siątych),czy to może jakaś kultywowana tradycja
Na pewno nie ma na to wpływu cena , bo te ,, idiotycznie'' się do siebie zbliżają- niestety
Tyle gorzkich żali .
Pozd. cris
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.