RWD-8
GrzeM napisał(a):...powierzchnia lotek też jest mało finezyjna. To dziwne, bo klapka do składania skrzydeł ma już bardzo ładną powierzchnię.[...] Stery wysokości też są ładne, a ster kierunku taki sobie (jak lotki).
Ja nie lubię takich zaakcentowanych "konstrukcyjnie" lotek/sterów. Są zrobione zgodnie z modą, ale ona nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Akurat składana klapa na skrzydle jest podobna do oryginału bo tam żebra były szerokie i płótno się na nich opinało w taki sposób jak w modelu, ale stery wyskości/kierunku/lotki - nie bardzo.
Na szybko zdjęcie RWD-13, ale konstrukcja w RWD była charakterystyczna i powtarzalna. Płótno naciągnięte na rurkach dawało efekt wklęśniętych trójkątów z całkiem "ostrymi" liniami "wierzchołków".

źródło to internet, ale opublikowano je w PKL
GrzeM napisał(a):Z kolei profil płata (i w rezultacie jego grubość) jest mocno "pierwszowojenna" czyli pewnie ze dwa razy za mała. Skrzydło RWD 8 było naprawdę grube.
Trudno będzie określić, bo w modelu mamy wklęśnięte (jak już pisałem - od góry przesadzone) płótno... co mierzyć ? I przede wszystkim - jaka jest właściwa grubość skrzydła ?
GrzeM napisał(a):Tak na marginesie - gdzie są dobre plany RWD 8?
Nie ma jednych słusznych i poprawnych - każde opublikowane mają jakieś błędy. Kilka lat temu z KayFrantzem dyskutowaliśmy o takich, które najbardziej pasują. Żadne, zapewniam. Choć przyznaję, że niektóre są lepsze od innych. Ja używam akuratnio tych z PKL, bo... mi się najbardziej podobają.
Na marginesie brałem pod lupę te:
- Modelarz-1957/60, F.Pawłowicz
- Skrzydlata Polska 1983 - WBączkowski
- Skrzydlata Polska 19?? - Stachyra
- Plany Modelarskie - C. Riedel
- Aero Technika Lotnicza-1991 - Krzysztof M. Żurek
- Eugeniusz Ferek 2005
- PKL2
awiatik napisał(a):no i te skrzydła bez kesonu.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.Jeśli sugerujesz się starym modelem PZW to błąd. Prawdziwy samolot w widoku z zewnątrz miał co prawda keson zaznaczony linią wzdłuż krawędzi natarcia (przychodzi mi na myśl sposób w jaki to oddano genialnym modelu Po-2 z ICM), ale żebra napinające płótno biegły "przez całą szerokość". Innymi słowy, wklęśnięcia płótna były po całości, tak jak na modelu IBG. Polecam to zdjęcie ( i inne z tej serii):

źródło to internet, ale opublikowano je w PKL t.II.
awiatik napisał(a):Pokryci na baldachimie wygląda jakby było tylko płócienne.
A było inne ? W modelu mamy baldachim bez zbiornika - czyli jeden z trzech występujących na samolocie. Akurat taki jak na zdjęciu powyżej.
awiatik napisał(a):Ale mnie martwi skos skrzydeł...w tym przypadku plan z PKL t.II.
To da się łatwo poprawić. Odciąć baldachim, nawiercić 8 otworków, 4 druciki, 2 plastikowe kliny...jakieś 15 min pracy. Rozumiem takie narzekanie przy modelu za 50-100zł. Ale ten kosztuje 22zł. Nie przesadzajmy.
awiatik napisał(a):A i w dolnej części kadłub mi się nie podoba.
Za mało żeby dyskutować. Co konkretnie ?
Mi się nie podoba żona sąsiada, a konkretnie to jej piskliwy głos jak się na niego wydziera

Reasumując. Cieszmy się, że mamy doskonałą bazę do zrobienia świetnego modelu RWD. Ten model ma duży potencjał, mnogość wersji i malowań, a i cena jest więcej jak przystępna. Wydaje mi się że marudzicie na siłę.
GrzeM napisał(a):...w przypadku RWD 8 - pierwszego od dawna modelu polskiego samolotu przedwojennego - mamy mnóstwo szczęścia że ten model się pojawił i że jest taki dobry. Bo jest dobry. Naprawdę dobry. I tani.
awiatik napisał(a):Sam model jako taki jest na dość wysokim poziomie wykonania i rozdetalowienia.
Nareszcie zaczynacie mówić jak biali ludzie

Pod tym podpiszę się wszytkimi czterema łapami.
A grubość skrzydła trzeba sprawdzić czy rzeczywiście jest o czym gadać:)