RWD-8 w 1:72

[fragles]

Może jakies wnioski ?

Tak. Paradoksalnie dyskusja o plastikowej zabawce obnażyła dość sporą grupę osób, które na pytanie:
- Po co panu głowa?
odpowiadają:
- Jem niom.

[garrett]

Zbiór cytatów udowadnia, że to TAK zły model, by śmiało domagać się dymisji jakiegoś rządu. /wybierz jeden!/
Kolejny raz upokorzono naród...
Albo Naród.

Jedni spodziewali się "zabawki politechnicznej dla dzieci od lat 12", drudzy przelania idei za pomocą wtrysku plastiku w metalowe formy. [Szklane domy z jednej strony, a tymczasem sanacyjna junta strzela Rejtanom w pierś pod Belwederem. W tym kraju panie, nic się nie zmieni]

Społeczeństwo zagłosuje portfelami .

Ach... Airfix w 2009 r wypuścił model 109G6, nawet bardziej kulawy niż np. Spit Mk. IX.
Projektanci tej miniatury rozminęli się z oddaniem rzeczywistego wyglądu tego samolotu w stopniu większym, niż obecny er-wu-dziak. Na poczytnym blogu falkeeins można do dziś znaleźć zdanie z recenzji autora: "is overall not bad model" Ale to pisał zimnokrwisty Anglik, pomstujący w zapalczywym gniewie na rodzimego producenta. Anrchia i bezhołowie.
W 2012 pojawiła się 109 w wersji E, fajniutki Mustang. Rok temu seria Airfixa w 1/72 zrywała skalp.


Dygresja zupełnie od czapy - w jednym z odcinków sitcomu "Community" Abed, jeden z bohaterów - w dalekiej przeszłości prowadzi obywatelską akcję ostrzegawczą przed kinem w którym wyświetlany jest "I epizod Star Wars". Obok aresztowania i doprowadzanie do płaczu kilku gimnazjalistów, jego postępowanie w tym momencie doprowadzi do rozwodu przyszłej przyjaciółki, inna postać zacznie dilować dragi, kolejna porzuci ideały wojownika o społeczną sprawiedliwość i zostanie evil-prawnikiem, a jeszcze inna znajdzie się w psychiatryku. Na szczęście był to tylko żonglujący kliszami odcinek niegłupiego serialu komediowego. A "Mroczne Widmo" wciąż jest złym filmem.

[RAV]

Zbiór cytatów udowadnia, że to TAK zły model, by śmiało domagać się dymisji jakiegoś rządu.

Większość tego wątku zajmuje narzekanie, że paru modelarzy ośmieliło się wyliczyć błędy modelu i wyrazić niezadowolenie z ich istnienia. Samego faktu istnienia tych błędów nikt nie kwestionuje, więc obrona modelu (w imię czego?) skupia się na ich usprawiedliwianiu i dyskredytowaniu krytykujących (czym na szczęście w dużej części zajął się już moderator). Po co?

Ach... Airfix w 2009 r wypuścił model 109G6, nawet bardziej kulawy niż np. Spit Mk. IX.
Projektanci tej miniatury rozminęli się z oddaniem rzeczywistego wyglądu tego samolotu w stopniu większym, niż obecny er-wu-dziak. Na poczytnym blogu falkeeins można do dziś znaleźć zdanie z recenzji autora: "is overall not bad model" Ale to pisał zimnokrwisty Anglik

Anglicy generalnie mało krytykują. Na Britmodellerze, gdzie często zaglądam, czasami zdarzają się modele kiepskie, ale nawet i takie zawsze są chwalone. U nas model, a zwłaszcza modelarz, zostałby zmieszany z błotem, a tam wad się po prostu nie zauważa. Taki klimat.

A skopany Gustav Airfixa nikomu problemu nie robi, bo można wybrać lepsze modele. Nie ma czym się przejmować. W kwestii RWD-8 mamy dwa główne zestawy (i kilka ich modyfikacji, ale to nieistotne) - oba kiepskie, przy czym można się zastanawiać, czy przypadkiem ten starszy nie jest lepszy. Dobrego nie ma, prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie i w tym problem.

[skarga]

Nie ma czym się przejmować. W kwestii RWD-8 mamy dwa główne zestawy (i kilka ich modyfikacji, ale to nieistotne) - oba kiepskie, przy czym można się zastanawiać, czy przypadkiem ten starszy nie jest lepszy. Dobrego nie ma, prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie i w tym problem.

Ludzie! jaki problem?
Produkcja modeli nie wymaga np. koncesji MSWiA czy innych zezwoleń. Nie jest reglamentowana. Zamiast jęczeć sami zróbcie nowy idealny model RWD-8, PZL-11, Łosia, Karasia Bf-109 i czego tam jeszcze chcecie.
W tej sferze życia Polska to jeszcze wolny kraj.
Chyba że chodzi właśnie o to żeby jęczeć.

[karambolis8]

Ja nie widzę problemu w tym, żeby ktoś usiadł po godzinach do CADa, wymodelował RWD-8 i co sobie jeszcze tylko wymarzy i przekazał IBG czy innej polskiej firmie. RWD-8 to może już nie. Lepiej szybko wymodelować Karasia, Łosia czy inne RWD zanim IBG się za to weźmie i znowu skopie!

[skarga]

A co to za głupi pomysł?
"po godzinach", "przekazał"???
Oczywiście nie zabraniam, ale znowu będą jęki jakie to dobre ktoś przekazał a jaka kaszana wyszła.
Samemu, od projekt do efektu.
W czym problem?

[net_sailor]

Teoretycznie w Arma Hobby mają już zaprojektowane pół RWDziaka, więc niby to nie problem żeby zaprojektowali resztę i sprzedawali w cenie do 80 zł. Jak wyliczyłem powyżej, tyle mniej więcej będzie kosztowało doprowadzenie plastyku IBG do znośnego stanu w przypadku użycia aftermaketowych zestawów korygujących. Z tym, że ekonomicznie byłoby to bez sensu, bo ludziska nakupowali tych pudełek z IBG i na taki zakup zdecydowałaby się dość nieliczna grupa modelarzy. Według mnie należy dziękować za to, że samo skrzydełko pojawi się na rynku.

[skarga]

Co się tak na to IBG uparliście?
Nie podoba się? To zapomnijcie o temacie IBG i zróbcie swój, lepszy ładniejszy... idealny model. Teraz jeszcze Arma do tego ma być wmieszana...
Cenę tez możecie sobie ustalić jaka wam się spodoba.

[net_sailor]

Zasadniczo nie mam nic do IBG i niech sobie robią te modele, jakie i się podoba. I jeśli im się sprzedaje to tylko chwała za wyczucie potrzeb rynku. Może akurat jest zapotrzebowanie na tani prosty i niezbyt merytorycznie poprawny model z kalkomanią-niespodzianką w środku. Ktoś takie lubi lub mu zwisa, to dlaczego by miał nie skleić?
Ale też nie mam nic przeciwko pojawieniu się kolejnego modelu RWD-8 (np. z żywicy), który byłby znacząco lepszy od poprzedników. Arma z resztą sama się zaangażowała robiąc skrzydło. Kto chce, kupi sobie zamiennik. Jeszcze inny będzie dłubał samodzielnie i tylko takiemu zdrowia i zapału życzyć.
Osobiście po obejrzeniu wyprasek IBG zrezygnowałem z zakupu, bo z zawartości pudełka niewiele bym wykorzystał. Jestem nadal zainteresowany modelem RWD-8, ale poczekam na rozwój sytuacji.

[Krystian Ciechowicz]

Macie jaja to stańcie w konkury z IBG, poświęcicie swój czas i pieniądze, zainwestujcie w produkcję modelu.
Nie stać was to weźcie kredyty i zainwestujcie licząc, że jakaś grupa patafianów nie zjebie waszego produktu. Przekalkulujcie czy jest to opłacalne w tak niszowym temacie. Bo chyba nie sądzicie, że kupi to każdy modelarz na świecie, prawda ?
Przekujcie swoje pyszczenie na model za 22zł w sukces, swój sukces. Tylko na zapomnijcie, żeby i wasz produkt kosztował 22zł.

Tania zabawka nie spełniająca jednak wymagań modelarzy sklejających modele dla zabawy. Oburzające przy tym jest to, że producent w swym zamyśle wypuszcza produkt przeznaczony dla "szarej masy".

Doprawdy, ty to na serio piszesz ?? Ja sklejam tylko dla zabawy, mój 12 letni syn też nieźle bawił się przy sklejeniu tego modelu. Mnie sklejało się całkiem przyjemnie, nie widzę problemu - zrób wrak. Chyba tylko to potrafisz.

... nie rozumiem, za jakie grzechy IBG każe mi marnować na to czas.

Za to, że nie rozumiesz, że model za 22zł jest modelem za 22zł.

Jesli ktoś nie potrafi produkować modeli to niech tego nie robi

Ty też na serio ?? Wysiliłeś się i zajrzałeś do pudełka Ottera, Marrmona czy C15TA ??

To, że projektant RWD * nie zna się na lotnictwie to widać.

Sam narysowałeś te plany ? Nie twierdzę, że są złe. A ty masz pewność, że są dobre bo wiesz papier przyjmie wszystko. Jak chcesz to narysuję ci takie, do których model będzie pasował.

To tyle a`propos naszej ukochanej modelarskiej mendalnoścalność

Nie obrażamy innych.

[skarga]

To wystarczy za wszystko:

... nie rozumiem, za jakie grzechy IBG każe mi marnować na to czas.

Biją cię?

[Greif]

Tak czytam i czytam ... hyh 90 % ludzi pracujących przy produkcji modeli to nie są modelarze!!! Grafik rysuje to co mu "boss" przyniesie i tak powstaja błędy na które modelarze wołają o "pomstę do nieba" jak "ONI" mogli to tak zrobić, ano mogli, koleś narysował obracał i jakoś się mu mykło a że RWD 8 to nie jego miłosć to tak poszło, zawiódł co najwyżej ktoś kto powinien skontrolowac projekt przed wysłaniem do opracowania form no ale stało się... azjaci też robią babole właśnie z takiego samego powodu... materiałów czasem jest więcej czasem mniej na dany model ale robi to tylko człowiek i pomyłki się trafiają... a założenie że tak nie może być jest ...śmieszne, mniej napinki więcej modeli ( ja tylko chciałbym czas ... )
A co do planów 90 % dostępnych na rynku też jest tak mniej więcej poprawnych... z wskazaniem na mniej.
Pozdrawiam

[awiatik]

/.../

Sam narysowałeś te plany ? Nie twierdzę, że są złe. A ty masz pewność, że są dobre bo wiesz papier przyjmie wszystko. Jak chcesz to narysuję ci takie, do których model będzie pasował.

mendalności.

Witam,
Sam tych planów nie rysowałem, te ze zdjęcia pochodzą z książki: Polskie konstrukcje lotnicze do 1939 r. t.II
czyli są publikowane, a nie jest to moja twórczość.
Wypraski porównywałem również z innymi planami, oraz z zdjęciami.

[Przemysław Szymczyk]

Czytam ten wątek od jego powstania i nadziwić się nie mogę, jak plastikowy modelik może urosnąć do rangi świętości narodowej i nowego Smoleńska. Jedni odsądzają od czci i wiary model i IBG, drudzy odsądzają owych odsądzających.
W kółko i od nowa.
Toż wystarczy napisać, że modelik jest tani, prosty, fajnie zdetalowany, dobrze spasowany, z dobrego plastiku i po zrobieniu wygląda jak RWD-8 - świetnie nadaje na prezent dla młodego adepta czy szybki projekt na wieczór. Jeśli nie jesteś "śrubkowcem" będziesz w pełni usatysfakcjonowany.
Jeśli jednak najważniejsza jest dla ciebie zgodność z oryginałem, to wiedz że w porównaniu z dostępną dokumentacją model posiada następujące mankamenty, które możesz poprawić we wlasnym zakresie bądź inwestując w zestawy korygujące:
...i tutaj lista błędów wraz z odnośnikami do korekt ArmaHobby czy innych producentów.

I zamiast przebijać się przez kilkanaście stron ględzenia i przekrzykiwania chętny przeczyta jeden konkretny post i w odniesieniu do własnych preferencji modelarskich podejmie decyzję czy i co kupić.

Ta dyskusja przypomina mi sytuację jakby jeden z nas wstawił zdjęcie żony a reszta zaczęła deliberować czy jest ładna i czy dobrze gotuje, na dodatek jeszcze najeżdżając na faceta że sobie taką babę wybrał ;)

RWD jest modelem świetnym, średnim albo beznadziejnym - którym jest dla ciebie zależy od tego co jest dla cię najważniejsze w naszym szlachetnym hobby

[potez]

Toż wystarczy napisać, że modelik jest tani, prosty, fajnie zdetalowany, dobrze spasowany, z dobrego plastiku i po zrobieniu wygląda jak RWD-8 - świetnie nadaje na prezent dla młodego adepta czy szybki projekt na wieczór. Jeśli nie jesteś "śrubkowcem" będziesz w pełni usatysfakcjonowany.

Przemek, to już tu było 100 razy i nic to nie daje, bo napisze to wprost - pojawia się jak wańka-wstańka RAV i znowu zaczyna się jęk zawodu...
i tak od 13.05.2015