RWD-8 w 1:72

[Przemysław Szymczyk]

w takim razie zaintonujmy w intencji nawrócenia się IBG na drogę jedynie słuszną i właściwą!

"...model bez hańby, racz nam zwrócić... "

;)

[Sherman]

Kiiid, Ty coś dzisiaj masz jakieś dziwne skojarzenia...

[greatgonzo]

Tania zabawka nie spełniająca jednak wymagań modelarzy sklejających modele dla zabawy. Oburzające przy tym jest to, że producent w swym zamyśle wypuszcza produkt przeznaczony dla "szarej masy".

Doprawdy, ty to na serio piszesz ??

Krystian, spójrz na tekst Ewpigi pod kątem tych podkreśleń i zobacz na modelarskie deklaracje tych bardziej wymagających i aktywnych w tym wątku kolegów. Wtedy zobaczysz go (tekst) we właściwym świetle. Na tyle Piotra znam .

[Krystian Ciechowicz]

... sklejających modele dla zabawy ... produkt przeznaczony dla "szarej masy".

Nie odpowiada mi ten kontekst, nie odpowiada mi traktowanie mnie jako szarej masy bo robię modele dla zabawy.
Myślę, że wyraziłem się jasno i nie będę musiał powtarzać.

[Sherman]

Kiiid, chyba bierzesz to zbytnio do siebie i zbyt serio.

[Krystian Ciechowicz]

Chyba tak, szkoda mojego czasu na takie bzdury.

[RAV]

Ale też nie mam nic przeciwko pojawieniu się kolejnego modelu RWD-8 (np. z żywicy), który byłby znacząco lepszy od poprzedników.

Niestety, ukazanie się nawet kiepskiego modelu utrudnia sytuację producentom, którzy chcieliby wypuścić ten sam samolot później. Po prostu model wydany wcześniej nasyca rynek prawie niezależnie od swojej jakości (za to im tańszy, tym bardziej). Dlatego nie spodziewam się nowego modelu RWD-8 w najbliższych latach, nawet pomimo tego, że AH jest już w połowie drogi. Obym się mylił.

Niedawno czescy producenci walczyli ze sobą na rynku, wypuszczając niemal jednocześnie podobne modele. Modelarze jakoś nie byli zachwyceni. Producenci chyba też doszli do wniosku, że im to nie służy, bo parę miesięcy temu ogłosili, że się dogadali i nie będą się więcej dublować. Ten przykład dowodzi, że nie tak łatwo zrobić kasę na modelu samolotu, który już się niedawno ukazał.

[Sherman]

Tak z ciekawości RAV, planujesz skleić model IBG?

[RAV]

Tak z ciekawości RAV, planujesz skleić model IBG?

Nawet dwa.

[Sherman]

Szczpdry chłopak. Czyli jednak model IBG to nie jest aż taki koszmar

[skarga]

Przecież napisał ze jest zmuszony! Pewnie go pobili albo akumulator...i te sprawy.

[RAV]

Czyli jednak model IBG to nie jest aż taki koszmar

Nie wiem, co Cię doprowadziło do takiego wniosku. Poza nieprzepartą chęcią "wygrania" tej dyskusji.

[Sherman]

RAV, jakby to Twoje nie miało być na wierzchu Gdyby z erwude był taki straszny do niczego nie nadający się gniot to pewnie nie chciałbyś go skleić. A skoro chcesz, nawet dwa to jednak nie może być aż tak źle jak usiłujesz to na forum odmalować. Proste?

[rollingstones]

Rzadko zabieram głos bo im dużej dystansuje się od modeli tym jestem zdrowszy umysłowo. Rozważaliście taki scenariusz, że w tym przypadku mamy do czynienia z tanim modelem treningowym. W prostocie i cenie w sam raz dla nauki dla wielu czynnych uczestników tej szczególnej dyskusji.

[ewpiga]

*

Czy od początku musisz poszukiwać odpowiedzi na pytanie, czy ważniejsze jest wyobrażenie? Nie oburzaj się na mechanizm przyznawania racji. Klientami jesteśmy wszyscy, biznes zaspokaja nasze potrzeby, a zatem biznes zawsze kieruje się wolą większości, wolą „szarej masy” konsumentów, a nie wolą pojedynczych klientów. W pozornie prawdziwym problemie nie ważne jest dla biznesu twoje wyobrażenie o twoich potrzebach, czy też wiedza producentów o tym, co w ogóle jest możliwe, co można dać klientom więcej lub inaczej niż oni to sobie wyobrażają.