Modelarstwo z pasją

Nowa Peczterdziestka, na pierwszy rzut oka wygląda jak powiększona czterósemka, wydana dwa lata temu (czy jakoś tak) przez Hase.
Pozdr
http://www.hyperscale.com/2008/reviews/ ... ewbg_1.htm

Jak będziesz chciał Krzychu pomacać to pewnie w czwartek lub piątek już odbierzemy z cła
pozdrawiam

A jaka cena w Polsce?

170 zł zapewne.
pozdrawiam

Dzięki, raczej nie dam rady wpaść, a 170 na starcie to nawet nie tak źle, biorąc pod uwagę że jakiś czas temu, dałem ponad dwie stówy za Stodziewiątkę G10 Hasegawy 1/32.
Pozdr

No coraz fajniej się dzieje w 1:32. Dragon wypuścił P-51, niebawem pojawi się 110 od Dragona no i czekam aż Dragon powiększy do 1:32 swojego Ta-152, co mam nadzieję się wydarzy.

Pozdrawiam.

Tylko że te nowe Dragony to kaplica.
Pozdr

Gujos napisał(a):Tylko że te nowe Dragony to kaplica.

Tak było z Mustangami, jak będzie ze 110 to zobaczymy. Na razie cały czas ją dopiero dłubią.
pozdrawiam

Gujos napisał(a):Nowa Peczterdziestka, na pierwszy rzut oka wygląda jak powiększona czterósemka, wydana dwa lata temu (czy jakoś tak) przez Hase.

Taka już jest polityka Hasegawy-oni przeskalowywują czteryósemki na 1/32, tak było z Ju 87 i P-47, także łatwo przewidzieć co może się niedługo ukazać: ja stawiam na Ju 87 B oraz Fw 190 A-3 i A-4

Aleksander011 napisał(a):Taka już jest polityka Hasegawy-oni przeskalowywują czteryósemki na 1/32

Równie szybko doczekamy się wersji K, M i N.

Aleksander011 napisał(a):Taka już jest polityka Hasegawy-oni przeskalowywują czteryósemki na 1/32, tak było z Ju 87 i P-47, także łatwo przewidzieć co może się niedługo ukazać: ja stawiam na Ju 87 B oraz Fw 190 A-3 i A-4

A nie przypadkiem odwrotnie albo i tak i tak Bo nowy FW 190 A-8 Havy w 1:48 to pomniejszona 1:32, tak przynajmniej twierdzą 'autorytety' w tejże dziedzinie

Gujos napisał(a):Tylko że te nowe Dragony to kaplica.
Pozdr

Pod jakim względem

Marcin_C napisał(a):

Gujos napisał(a):Tylko że te nowe Dragony to kaplica.
Pozdr

Pod jakim względem

Jeśli chodzi o P-51D, to nity i linie podziału są gorsze niż w starszych Trumpeterach.
Detale są w miarę ok, chociaż brak im finezji. Chyba w sieci widziałem tez jakieś artykuły o geometrii tego modelu ale nie dam sobie urwać głowy.
Generalnie nity i linie podziału powinno się zaszpachlować i zrobić od nowa. Właściwie to mniej roboty by było ze starą Hasegawą - wystarczy wytrasować nowe wgłębne linie.
Pozdr

Gujos napisał(a):Jeśli chodzi o P-51D, to nity i linie podziału są gorsze niż w starszych Trumpeterach.

Potwierdzam, dotyczy to też nowego wyrobu Dragona P-51D early production- myślałem ,że poprawią te "kanały melioracyjne" zwane liniami podziałowymi, lecz nie ma zbyt dużej różnicy od pierwowzoru modelu tejże firmy.Po prostu Dragonowi brak doświadczenia w samolotach 1:32 ,aczkolwiek zaczęli bardzo ambitnie, bo modelik ma dużo ładnych dodatków i kalkomanii.
Proponuję poczekać bo za miesiąc będzie można kupić P-51D Trumpetera, widziałem również wypraski i wygląda zachęcająco, aczkolwiek poprzedni P-51B/C ma skopane elipsoidalne tylne okienka pilota (nie znam poprawnej nazwy) na forum LSP o tym się rozpisywali...

Natomiast jeśli chodzi o skalowanie Hasegawy z 1:32 na 48 i na odwrót, to chyba nie ma zasady, widocznie jak mają 48 to robią 32 i na odwrót. Ten P-40 wygląda ładnie ,szczególnie od pewnego czasu poprawiła się jakość kalkomanii które Hasegawa miała koszmarne,,,,

Aleksander011 napisał(a):szczególnie od pewnego czasu poprawiła się jakość kalkomanii które Hasegawa miała koszmarne,,,,

A prawda, aczkolwiek wydaje mi się, że w 1:32 z kalkomanii to można sie ograniczyć tylko do numerów taktycznych, a resztę malować od szablonów, chociażby krzyże czy kokardy.

Pozdrawiam i wracam do prac nad dorotką

A prawda, aczkolwiek wydaje mi się, że w 1:32 z kalkomanii to można sie ograniczyć tylko do numerów taktycznych, a resztę malować od szablonów, chociażby krzyże czy kokardy.

Pozdrawiam i wracam do prac nad dorotką

To jest "oczywista oczywistość"z maskami znaków innych niż godła wg, ojca narodu Tow Jarosława K...również wracam do mojej D-13 stki:))