MiG-15 Eduard 1:72

MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » niedziela, 1 września 2019, 11:23

Witam. Zgłaszam się do konkursu z modelem MiGa-15 od Eduarda. Model będzie wykonany w malowaniu północnokoreańskim. Póki co nie planuję do niego żadnych dodatków, ale to może się jeszcze zmienić.

Obrazek
Obrazek
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Reklama

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez Maxek » niedziela, 1 września 2019, 13:00

Zaszalałeś z tą pacywką. W tych czasach to odważne.
Piotr Maksiak "Maxek"
Avatar użytkownika
Maxek
 
Posty: 471
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 21:19
Lokalizacja: Szczecin

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » niedziela, 1 września 2019, 13:12

Wykonanie pacywki powierzyłem mojej córce, która zawsze mi wiernie kibicuje.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » sobota, 7 września 2019, 19:10

Czas ruszać z budową. Tradycyjnie zacząłem od złożenia elementów kokpitu.

Obrazek
Obrazek

Które następnie pomalowałem.

Obrazek

Przygotowałem także do złożenia dyszę silnika.

Obrazek

Złożyłem także w całość tablicę przyrządów, niestety dopiero na zdjęciu przyuważyłem, że jeden z elementów jest delikatnie przesunięty. Na szczęście z powodu wielkości, nie powinno to być widoczne na skończonym modelu, a może pokuszę się o poprawę tego elementu. Muszę to na spokojnie przemyśleć.

Obrazek
Obrazek

Dodatków nie planowałem ale jednak skusił mnie zestaw mastera z lufami i pitotami.

Obrazek

W następnym kroku rozpocznę przyklejanie kolorowych blaszek w kokpicie.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » wtorek, 17 września 2019, 17:53

Najwyższy czas skończyć pracę nad kokpitem. Zacząłem od przyklejenia zestawowych blaszek oraz polakierowania całości lakierem błyszczącym. Do skończenia kokpitu zużyłem większość elementów z zestawowej blaszki.

Obrazek
Obrazek

Na tak przygotowanych elementach wykonałem washa, następnie za pomocą różnych specyfików od AK i Miga, trochę pobrudziłem kokpit. Na końcu naniosłem warstwę lakieru matowego, po czym zapuściłem po kropelce lakieru błyszczącego na tarcze zegtarów.

Obrazek
Obrazek

Tak przygotowane elementy złożyłem w całość. Kokpit prezentuje się naprawdę ładnie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na końcu pomalowałem ścianki wlotów powietrza farbą White Alumunium od AK. Teraz trzeba dociążyć przód i można sklejać połówki kadłuba.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » czwartek, 26 września 2019, 15:27

Kokpit skończony, więc czas złożyć wszystko w całość. Pierwszym krokiem było dodanie obciążenia przed kabiną aby model nie leciał na ogon. Obciążenie wykonałem z ołowianych kulek, które zalałem klejem do drewna.

Obrazek
Obrazek

Następnie wkleiłem w połówkę kadłuba kokpit, ster kierunku i coś, co ma w założeniu przypominać silnik.

Obrazek

A później skleiłem kadłub, do którego dodałem skrzydła i model zaczął wyglądać jak samolot.

Obrazek
Obrazek

Jak widać na zdjęciu, wkleiłem też trochę ołowiu za przednią wnęką podwozia. Mam nadzieję, że ta ilość wystarczy.
Do tej chwili model składał się dobrze. Schody zaczynają się przy wklejeniu na spodzie pokrywy z działkami. Wymaga trochę szlifowania aby w miarę pasowała. Drugi problem pojawił się przy osłonie wlotu powietrza. Od wewnętrznej strony jest tam trochę jamek skurczowych.

Obrazek

Na nie pomogła szpachla zmywalna od Wamodu i odrobina szlifowania.

Obrazek

Bryła modelu jest prawie skończona. Pozostało doklejenie kilku drobiazgów i można zacząć myśleć o malowaniu.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » wtorek, 1 października 2019, 18:27

Mały postęp w budowie. Uzbroiłem model w dodatki od Mastera. Na początku nie byłem do końca przekonany do ich zakupu ale po zamontowaniu ich na modelu mogę powiedzieć, że warto było kupić ten zestaw. W skład niego wchodzą:

Trzy lufy działek, jedno 37 mm i dwa 23 mm:
Obrazek

Rurka pitota:
Obrazek

I element anteny:
Obrazek

Druga część postu dotyczy otworu w tyle kadłuba, w który trzeba wkleić szybkę. Przez nią widać wnętrze kadłuba czyli kawał plastikowej rury co robi za silnik. Raczej nie wygląda to zbyt dobrze.
Obrazek

Trochę poszukałem i udało mi się dojść do tego, że w tym otworze powinna być antena radiokompasu i powinna wyglądać tak (jak się mylę to mnie poprawcie):
Obrazek

Nie powinienem mieć większego problemu z jej odtworzeniem, a model na tym raczej zyska.
Rozważam także odtworzyć nitowanie na modelu, ale nie wiem czy nie będzie się to zbytnio gryzło z nitami zrobionymi przez producenta.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez Mikolaj75 » wtorek, 1 października 2019, 19:48

- nie jestem pewien, czy wklejenie luf na tym etapie nie zaszkodzi im później;
- zwróć uwagę na łączenie skrzydeł w kadłubem - już widać, że tę szczelinę trzeba jeszcze dopracować - to jest jedna z niewielu pięt (czy też pient) tego zestawu;
- nitowanie - czy się będzie gryzło, możesz sprawdzić na moim SBLimie w galeriach, tam jest zrobione, oceń sobie. Natomiast masz już istotną przeszkodę, bo zostawiłeś fabryczne grzebienie na skrzydłach, nitowadło się tam zblokuje, a półkółkami się zasadniczo nie uda ładnie zachować ściegów na dalszych odcinkach.
Mikolaj75

Animal Planet
 
Posty: 535
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2014, 18:16

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » czwartek, 3 października 2019, 00:35

1. Musiałbym się nieźle postarać, aby urwać te lufy. Jakby były plastikowe to ryzyko byłoby duże, sądzę że przy metalowych szanse na ich urwanie są małe.
2. Dzięki za zwrócenie uwagi, oczywiście przed malowaniem model będzie jeszcze wymagał kilku poprawek. U mnie łączenie kadłuba ze skrzydłami nie sprawiło większych problemów. Gorzej było z dolną pokrywą na której jest uzbrojenie. Dopasowanie jej wymagało trochę szlifowania.
3. Zanim zacznę nitowanie modelu wypróbuję jak to idzie na dodatkowej połówce skrzydła z zestawu. Jak próba wypadnie zadowalająco, to dodatkowe nity znajdą się też na modelu. Oczywiście nitowanie złożonego modelu łatwe nie będzie, jest przynajmniej kilka miejsc na których będzie blokować się nitowadło. Dlatego muszę się dobrze zastanowić czy się za to w ogóle brać.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » środa, 5 lutego 2020, 23:28

Po bardzo długiej przerwie powracam z budową miga. Czasu do końca nie zostało za dużo ale postaram się go skończyć aby nie wylądował w pudełku niedokończonych projektów.

Pomysł z nitowaniem modelu po jego złożeniu okazał się bardzo głupi i mało nie doprowadził do dużo wcześniejszego zakończenia budowy, czyli odłożenia do szafy na wieczne czasy. Na szczęście udało się jakoś wykonać to nieszczęsne nitowanie, choć w wielu miejscach wygląda słabo.
Tyle złego o budowie tego modelu, czas na kilka dobrych informacji. Ponieważ nie bardzo podobała mi się przednia goleń odlana razem z kołem, postanowiłem zainwestować w żywice i kupiłem taki oto zestaw.

Obrazek

Małe porównanie żywic z elementami plastikowymi.

Obrazek
Obrazek

I tak wygląda skończone podwozie łącznie z jego pokrywami.

Obrazek

Postanowiłem też w modelu dorobić antenę radiokompasu aby przez szybkę z tyłu kadłuba nie ziała pustka. Oczywiście zestawową szybkę zgubiłem, więc byłem zmuszony dorobić nową. Tak wygląda model na dzień dzisiejszy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście, jak widać na zdjęciach, podczas mojej walki z nitowaniem model stracił kilka elementów. Na szczęście żadnych z nich nie zgubiłem i czekają na swoją kolej aby je przykleić.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39

Re: MiG-15 Eduard 1:72

Postprzez grzesiek83 » sobota, 29 lutego 2020, 21:22

Model Miga-15 od Eduarda niestety okazał się pechowy dla mnie i nie udało mi się go dokończyć w terminie. Od ostatniego postu udało mi się złożyć w całość owiewkę:

Obrazek

Oraz pomalować model. Po podkładzie naniosłem na model czarny błyszczący podkład od AK:

Obrazek
Obrazek

Następnie cały model pomalowałem farbą Xtreme Metal White Aluminium. Kolejnym krokiem było pomalowanie na czerwono nosa samolotu, czarnych chodników oraz chciałem niektóre panele pomalować w różnych odcieniach aluminium. I tu niestety pośpiech sprawił, że uszkodziłem powierzchnie farby, a poprawki na szybko tylko pogorszyły sytuację.

Obrazek
Obrazek

Nie jest to nic, czego nie da rady uratować ale to już po konkursie.
grzesiek83

Zimna Wojna 4
 
Posty: 146
Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 23:39


Powrót do P+CBI / K+V - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości