Modelarstwo z pasją

przez **Flyzloty** » sobota, 28 września 2019, 15:48

Przed białym.

Obrazek

Po nałożeniu koloru.

Obrazek

Góra przygotowana do malowania kolorem bazowym.W zasadzie to będzie LT z odrobiną farby.

Obrazek

Reklama

przez **Flyzloty** » niedziela, 29 września 2019, 09:29

przez **Flyzloty** » niedziela, 3 listopada 2019, 21:12

Postępy;

Fajny!

przez **Flyzloty** » środa, 6 listopada 2019, 22:06

Powycierać te oleje czy zostawić?
Dojdą kalki lakier...

Obrazek

przez **Łukasz_K** » środa, 6 listopada 2019, 22:37

A te oleje nie powinny być po kalkach? Według mnie trochę za mocny efekt, ale to subiektywna opinia ;o)

przez **Flyzloty** » środa, 6 listopada 2019, 22:45

Teoretycznie powinny być po kalkach , ale zobacz że oleje nie siadły we wszystkich liniach podziału.
Lakier przed kalkami mógł pogorszyć jeszcze sprawę.

przez **Łukasz_K** » środa, 6 listopada 2019, 22:53

Flyzloty napisał(a):Teoretycznie powinny być po kalkach , ale zobacz że oleje nie siadły we wszystkich liniach podziału.
Lakier przed kalkami mógł pogorszyć jeszcze sprawę.

Też się o to czasem boję, ale teraz tak sobie myślę, że można by je wtedy poprawić jakimś ryclem, i tak się je zapuszcza na (zazwyczaj) ciemno. Ale to 144 rozumiem obawy.

przez **Flyzloty** » środa, 6 listopada 2019, 22:56

Rylec na pomalowanej powierzchni źle wychodzi.Taka poprawka wyraźnie odznacza się od reszty.
Farba może odprysnąć.

przez **Mikolaj75** » środa, 6 listopada 2019, 23:06

Wytrzeć - teraz mam wrażenie że jest brudno i nieregularnie. Czasem łosza trzeba kłaść na kilka podejść - np w Guizhou FT-7 miałem kilka takich linii, w których nie chciał się trzymać, dawałem w newralgicznych miejscach punktowo i dałem dobrze przeschnąć, a następnie delikatne wycieranie tak jakby z niedotykaniem linii, w końcu się udało.
Natomiast nie wiem jak to zgrasz po kalkach...

przez **Flyzloty** » środa, 6 listopada 2019, 23:33

Ok,powycieram.
Co proponujesz Mikołaj po łoszu aby uplastycznić model?

przez **Mikolaj75** » środa, 6 listopada 2019, 23:55

Wydaje mi się, że trzeba po prostu zachować standardową procedurę, okalkować, łoszyk, na to satynka i trochę podziałać olejami.
Modelik jest mały, a do tego w malowaniu, które owszem czasem potrafi być styrane, ale na ogół dość czyste. Wiem, że znajdzie się trochę zdjęć brudasków, ale sam bym tego nie wybrał, gdybym zakładał nacisk na malowanie.
Do tego wiesz - ja bardziej się czuję do konsultacji detalowej niż malarskiej, także niech koledzy też wrzucą swoje propozycje co do uplastycznienia. Mi zwyczajnie na etapie, który pokazałeś, nie spodobał się sposób wykonania i wytarcia łosza, który odebrałem jako niestaranny i zbyt przypadkowy.
Może po prostu ten Skyhawk powinien być czysty? Zapominamy, że wiarygodne wykonanie modelu czystego samolotu to spore wyzwanie

przez **Flyzloty** » czwartek, 7 listopada 2019, 00:21

Dlatego że miałem wątpliwości zrobiłem zdjęcia.Na żywo efekt wydaje się ok.No ale modelik będzie prezentowany w przestrzeni wirtualnej , więc cenne są opinie obserwatorów.
Tak czy inaczej dzieki za sugestie.