Miałem do niego maski. Fajnie wyglądały dopóki nie zacząłem wyklejać. Kleju nie ma. Nie wiem czy był i wysechł ze starości, czy taki już od nowości jest ten materiał. Nawet odrysować się tego nie da, bo się taśmy tamiyi nie trzyma. Na burtach wykorzystałem, choć trzymały się tylko adhezyjnie, ale nadbudówki musiałem wycinać.
Jesteś zegarmistrzem? A na poważnie - super praca, choć detale nie najłatwiejsze do "obróbki" ze względu na swoją wielkość. Podziwiam wkład pracy i precyzję!
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...