Modelarstwo z pasją

Hej,

Temat idealnie wpasował się w mój magazyn plastiku:), więc wybór modeli był trudny. Z drugiej strony natchnął mnie na rozpoczęcie tematu, który chodził mi po głowie od dłuższego czasu - koreańskie nocniki czyli amerykańskie myśliwce nocne używane w konflikcie koreańskim.
I na pierwszy ogień poleci Tigercat.
Myśliwiec, który korzeniami sięga Grummana XF-5F Skyrocket, który powstał dla marynarki, a tradycyjnie największą furorę zrobił w Marines, i który był w wojnie koreańskiej używany jako myśliwiec nocny i jako samolot wsparcia.
Modeli na rynku w tej skali ... nie ma:) Wersję nocną wydała Pavla/Octopus, w wersję dzienną Monogram i tyle było teraz dostępne na jebuaju tudzież aledrogo.
AZ Model zarzeka się, że wyda, ale to było dawno dawno temu i nic nie widać.
Zostaje Octopus czyli - model stary, z żywicznymi elementami, dużo nadlewek, dużo skrobania, linie do przerycia czyli przyjemna modelarska robota.
Ramki:
[/url]
[/url]
Żywice nie wyglądają źle:
[/url]
[/url]

I zapowiedź niezłego skrobania:
[/url]

I to tyle natenczas.
Pzdr.
Jaro

Też mam ten zestaw, trzymam kciuki. Które malowanie? Czarne z tymi dużymi odpryskami farby?

skusz napisał(a): Które malowanie? Czarne z tymi dużymi odpryskami farby?

To, wlasnie to, to będzie wyzwanie i jednocześnie kolejny etap w treningu brudzenia przed kolejnym obdrapancem - F3D Skyknight.
No właśnie - czy może ktoś wie skąd się wzięły te dziwne bohomazy na wlotach do silników:


?

Wygląda na mokre błoto trochę przetarte z przodu dla porządku

Short runy budują się w kurzu i strugach plastiku.

Jeśli zaś to dział warsztatowy, to kilka ujęć z cyklu "in action" (tutaj nawiązanie do pewnej serii monografii (pozdro dla kumatych:))
Przy okazji cała prawda o "szort ranach" - dużo frajdy z cięcia i lekkiego strugania elementów.




Powoli też krystalizuje mi się plan na ten model i z tego co widzę to części "jako tako" pasują do siebie, także nie jest źle.

Tymczasem borem lasem.
Jaro
ps.

astarott napisał(a):Wygląda na mokre błoto trochę przetarte z przodu dla porządku

No to będę musiał podejrzeć u pancerniaków jak oni symulują błoto;)

Orka na ugorze, kibicuję - piękny samolot, aczkolwiek bojowo to dość słabo wypadł, bodaj dwa Po-2 ustrzelone w Korei ma na koncie. Przez chwilę się zastanawiałem, czy wystawić go do konkursu w parce z Po-2. Ale to jednak kiedy indziej.
Okropnie chropowate te żywice, cieniowanie w kabinie zrób tylko aerografem i suchym pędzlem, wash się tu raczej nie sprawdzi.

Tak hartuje się Tigercat:

Tu widzimy w roli głównej fotele i tablice przyrządów przygotowaną do kolejnego krycia czarną farbą zgodnie z zaleceniami i radami jak tu zrobić ładną tablice przyrządów:

I dalej:




I przymiarki wędkarskiego ołowiu(ma ktoś propozycje ile tam gramów powinno być? ):

I gdzieniegdzie widać moje odkrycie ostatniego czasu, czyli suche pastele ze sklepu dla plastyków za kilka złociszy, a całkiem przyjemnie robiące za kurz i wszelkiego rodzaju naturalizowne ubrudzenia.



Pzdr.
Jaro

Tak na moje ślepe oko, to trochę mało tego ołowiu. Widać, że ogon ma ciężki, więc lepiej dać więcej jak mniej, bo później już będzie późno. Zwłaszcza, że ogon ma nisko.

@skusz ma racje.
Ja w swoim upchałem ołów gdzie tylko się dało , a i tak dosypywałem do gondoli silników.
Jak dajesz zbiornik to sklej go dopiero po doklejeniu podwozia.Jeśli będzie stał to skleisz zbiornik i już ,jeśli nie to dociążysz ołowiem.

Dzięki, dzięki za rady.
Specjalnie wyposażyłem się w sklepie wędkarskim w ołów o różnej średnicy także mam zamiar wykorzystać każdą wolną przestrzeń.
I tutaj przychodzi mi na myśl ciekawe zadanie z fizyki.
Ciężko mi je opisać, ale w ogólności chodzi o siły jakie działają (i które powodują, że ogon modelu nie opada) w zależności od masy obciążenia do położenia tej masy. Podejrzewam, że ważną rolę odgrywa tu środek ciężkości. I wyobrażam sobie to też, że im bliżej środka ciężkości tym korzyści z tej masy stają się nikłe (procentowo).
A może jest tu ktoś kto potrafi to ładniej ubrać w słowa i ewentualnie w zadanie z fizyki?:)

Hmm, teraz zacząłem się zastanawiać czy środek ciężkości ma tu coś do powiedzenia czy może jakaś zmienna, która pochodzi od położenia podwozia głównego, plus nachylenie modelu w zależności od długości goleni podwozia przedniego.

tak na szybko
https://eszkola.pl/fizyka/dzwignia-dwustronna-3708.html

ps. jakby kogoś interesował ten temat:
http://ilf.fizyka.pw.edu.pl/podrecznik/2/4/4

pps. słowo klucz - moment siły

Muśtax napisał(a):tak na szybko
https://eszkola.pl/fizyka/dzwignia-dwustronna-3708.html

Dzieki Mustax.
Przy okazji, to natchnęło mnie to rozwiązania alternatywnego - skoro nie możesz obciążyć dostatecznie nosa, odciąż ogon [hehe - taki żart ]
Kolejne zdjęcia z placu boju. Przy okazji z ołowianymi "bobkami'.





Pzdr.

Nocnik już zamknięty:



I efekt wczorajszego nocnego siedzenia przy nocniku:
Komory podwozia od strony mniej kolorowej:

I komory podwozia od strony kolorowej:

Myślałem, że będzie ciężej z dopasowaniem ale nóż, papiery ścierne i pilnik zrobiły swoje(głównie nóż:)).

Pzdr.
Jaro