Mitsubishi A6M5a, Chiny | Tamiya 1:48
Napisane: czwartek, 5 września 2019, 23:05
Jeszcze jeden na warsztacie, dzisiaj dojechały kalkomanie z Hannants (póki funt nisko, a cła jeszcze nie ma ).
Zero w chińskich barwach, nie mam pojęcia czy wykonał w tych barwach choć jeden lot, ale wygląda fajnie.
A tak prezentuje się zawartość pudełka i ekskluzywne dodatki, których zamierzam użyć zgodnie z ich przeznaczeniem.
Gdzieś mam jeszcze do niego lufy, ale muszę je znaleźć...
Nie robiłem jeszcze nigdy klap z blaszek, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Hubert
Zero w chińskich barwach, nie mam pojęcia czy wykonał w tych barwach choć jeden lot, ale wygląda fajnie.
A tak prezentuje się zawartość pudełka i ekskluzywne dodatki, których zamierzam użyć zgodnie z ich przeznaczeniem.
Gdzieś mam jeszcze do niego lufy, ale muszę je znaleźć...
Nie robiłem jeszcze nigdy klap z blaszek, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Hubert