Strona 1 z 1

Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 11:50
przez HubertKendziorek
Bohaterem galerii jest japoński wiatrakowiec używany przez Siły Powietrzne Cesarskiej Armii Japońskiej w okresie II wojny światowej: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1.

Rys historyczny

Był to pierwszy uzbrojony wiropłat użyty bojowo (choć raczej nie egzemplarz, którego miniaturę oglądacie w galerii), choć zważywszy na niewielki udźwig, sukcesy militarne nie mogły być spektakularne. Ale jako maszyna rozpoznawcza i do kierowania ogniem artylerii, z pewnością mogła się sprawdzić. Czy się jednak naprawdę sprawdziła - nie ma pewności.

Maszyna powstała na bazie amerykańskiej konstrukcji Kellett KD-1A, którego jeden egzemplarz Japończycy kupili do testów i szybko rozbili. Dlatego, po zakupie licencji (ach, to japońskie przywiązanie do prawa), w zakładach K. K. Kayaba Seisakusho opracowano nową wersję tego wiatrakowca, zmodyfikowaną do japońskich standardów fabrycznych, choć podobieństwo zewnętrzne pozostało. Poza jednym egzemplarzem zastosowano silnik rzędowy, niemiecki (produkowany na licencji w Kobe), chłodzony powietrzem 8-cylindrowy V8 typu Argus As 10C. Trzeba przyznać, że ładna maszyna powstała z tego mariażu.

Tekst opracowany na podstawie wpisu w Wikipedii, do którego odsyłam wszystkich Ciekawskich.

Model

Na warsztat trafiła miniatura (dosłownie) FineMolds w skali 1:72. Model nienowy, słabo zdetalowany, ale na swój sposób uroczy. Problemami napotkanymi w trakcie budowy były lekkie przesunięcie form, a także pustka i brak finezji w kabinach (zwłaszcza zegary) oraz brak silnika.

Tym ostatnio wymienionym brakom zaradziłem za pomocą dodatków: fronty cylindrów Argusa dostarczyło CMK, zaś za zegary posłużyły blaszki do Jungmana produkcji Yahu. Pasy na fotelach to blaszka Eduarda.

Kłopotliwe okazały się też kalkomanie na łopaty wirnika, nie wyszły tak, jak się tego spodziewałem - może jeszcze zamienię je na malowane. Zobaczę.

Dopasowanie elementów nie było wyzwaniem, zatem budowa poszła sprawnie.

Skargi na kolory proszę kierować do Gunze (seria H, IJA Green, IJA Grey) oraz MRP, których RLM79 przyczynił się do powstania plamek. Reszta detali - Vallejo.
Ciemnobrązowy wash oraz pigmenty dostarczyli AMMO Mig i AK.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z pozdrowieniami
Hubert

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 12:05
przez Łukasz_K
Zabawna konstrukcja, podziwiam kamuflaż na tym mikrusie.

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 12:43
przez abtb
Całkiem zgrabny "płaz" Koledze wyszedł. :P
Kamuflaż istotnie ciekawy i bardzo nietypowy.

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 13:12
przez Aleksander
Śmieszne "latadło", fajnie wygląda w tych kolorkach - na pewno będzie jednym z bardziej kolorowych modeli w konkursie.
BSP.

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 21:04
przez Thalgonis
[like] :)

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 21:11
przez skusz
Podoba się, musi być mikry.

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 22:20
przez walterek
Śliczny maluch. Dzięki Tobie i Twojemu warsztatowi zmuszę się do zrobienia jego większej wersji.
A na razie podziwiam Twoją pracę

Re: Kayaba Ka-1 "KA-GO" (0-GO) Model 1 | FineMolds 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2019, 23:27
przez HubertKendziorek
Dzięki za wszystkie komentarze. Cieszę się, że maluch się podoba, w końcu nie jest to jakaś spektakularna konstrukcja.
Dobrze się przy nim bawiłem, a o to przecież chodzi. No i 1/6 konkursowego planu wykonana, a przecież poza konkursem mam jeszcze wiele innych rozgrzebanych modeli :)

skusz napisał(a):Podoba się, musi być mikry.

astarott napisał(a):Zabawna konstrukcja, podziwiam kamuflaż na tym mikrusie.


Kadłubek ma jakieś 10 cm długości. Nie jest to może bardzo mało, ale już dawno tak niepozornego rozmiarami modelu w kategorii lotniczej nie zrobiłem.
Plamki malowałem z ręki, niskie ciśnienie, dysza 0,2 H&S Infinity ustawiony na minimalną ilość farby, takie ledwo co odkręcone i zablokowane. MRP do takich zadań nadają się wręcz doskonale.

Ciekawa odskocznia od większych skal.

Z pozdrowieniami
Hubert