Modelarstwo z pasją

greatgonzo napisał(a):...(policzyłem ten rok)

Powiedz, że "jaja" robisz!?

E, tam. Ciekawy byłem. PWM to nie Marszałkowska, parę minut mi zajęło.

W południe ankieta wygasa!

astarott napisał(a):W południe ankieta wygasa!

I wygasła
I wszystko jasne
I pora szykować modele

Astarott, jak już wszystkie ciężary na ciebie, to wymyśl proszę odpowiedni dodatek do zdjęć, coby ujawnić 31.03.

No to mamy zwycięzcę.
Maszyny prototypowe, testowe, szkoleniowe i rozbrojone.
Teraz możemy podyskutować co łapie się pod rozbrojone (no bo np taki AWACS, nie ma uzbrojenia to może być, prawda?)

piotr dmitruk napisał(a):wymyśl proszę odpowiedni dodatek do zdjęć, coby ujawnić 31.03.

Pomożemy!

Taki AWACS nie ma uzbrojenia więc jest "nieuzbrojony". A taki CANT Z-506 co przyleciał do Polski z karabinami, ale bez amunicji, a te karabiny i tak miał mieć wymieniane, to będzie "rozbrojony"?
Obydwa się załapią czy tylko jeden z nich?

Jak ma karabiny, to jaki jest rozbrojony, ogarnij się.

Załoga Canta miała broń osobistą. Odpada. A załoga AWACS'a - pewnie też ma...

KayFranz napisał(a):Załoga Canta miała broń osobistą. Odpada. A załoga AWACS'a - pewnie też ma...

Pisałem kiedyś, że to śliski temat

Też racja. Chociaż może z tą bronią osobistą to przesadziłem...
No bo np. figurka rolnika na rowerze. Niby z definicji jest OK. Ale kto zaręczy, że nie ma w kieszeni noża i nie ma zamiaru bezpośredniego wykonania czynu zabronionego spełniającego znamiona zgodnie z art. 9, § 1 KK?

"Rzozbrojony" - to ja rozumiem, jako pozbawiony możliwości celowego i z premedytacją zabijania, okaleczania, pozbawiania świadomości lub wyrządzania szkody cielesnej. I niezależnie od tego, czy ta możliwość dotyczy osoby czy urządzenia. Czyli rower - OK, rolnik na rowerze z dubeltówką - nie.
A może ustalić któregoś moda, żeby podejmował decyzje w sprawach spornych. Jednoosobowo i nie podlegające dalszej dyskusji. W końcu - bez przesady: ile może być w konkursie pomysłów dyskusyjnych lub wątpliwych, co do zgodności z założeniami?

Osobis

KayFranz napisał(a):"Rzozbrojony" - to ja rozumiem, jako pozbawiony możliwości celowego i z premedytacją zabijania, okaleczania, pozbawiania świadomości lub wyrządzania szkody cielesnej. I niezależnie od tego, czy ta możliwość dotyczy osoby czy urządzenia. Czyli rower - OK, rolnik na rowerze z dubeltówką - nie.
A może ustalić któregoś moda, żeby podejmował decyzje w sprawach spornych. Jednoosobowo i nie podlegające dalszej dyskusji. W końcu - bez przesady: ile może być w konkursie pomysłów dyskusyjnych lub wątpliwych, co do zgodności z założeniami?

Osobiście wolałbym własnie taką, powyższą definicję - szerszą i włączającą większe grono chętnych niż w przypadku definicji zakładającej "urządzenia z których zdemontowano uzbrojenie, lub nieuzbrojone wersje". Czy ktoś ma zdanie przeciwne i obstaje za definicją węższą?

Szczerze mówiąc to ja nie do końca łapię tę skłonność do wybierania rozwiązań od razu tworzących furtki i furteczki. CANT jest już tego pierwszym przykładem.
Trochę szkoda, liczyłem na tematykę zmuszającą do mocniejszego przeszukania szaf, promującą trochę wysiłku w kierunku znalezienia tematów oryginalnych.
Mam nadzieję, że jednak się mylę i nie będziemy mieli nadpodaży dwumiejscowych bojówek

KayFranz napisał(a):No bo np. figurka rolnika na rowerze. Niby z definicji jest OK. Ale kto zaręczy, że nie ma w kieszeni noża i nie ma zamiaru bezpośredniego wykonania czynu zabronionego spełniającego znamiona zgodnie z art. 9, § 1 KK?

Czyli jak bym wystartował z samolotem transportowym, któren to fabrycznie uzbrojenia nie dostał, to i tak nie mogę go robić bo przecież kto wie co on w tej ładowni przewozi. A nuż "części rolnicze" do Urugwaju lub, o zgrozo, skrzynki z amunicją na Kubę

Mikolaj75 napisał(a):Trochę szkoda, liczyłem na tematykę zmuszającą do mocniejszego przeszukania szaf,

Ja nie musiałem, u mnie leżą na wierzchu

Mikolaj75 napisał(a):promującą trochę wysiłku w kierunku znalezienia tematów oryginalnych.

Czy taka Avia CS99/CS 199 lub Mi 10k to są tematy oryginalne czy też takie sobie nijakie, popularne, co dwa dni w galerii?
A może MiG 9 UTI?

Proponuję tego "wilka" zagonić z powrotem do lasu i odpalić zgodnie z sugestią kolegi Marco ileś tam projektów grupowych - każdy będzie robił co chce i nie będzie szukania kruczków, furtek czy innych "i/lub czasopisma"

Niezależnie od CANTów, moje wątpliwości budzi słowo "rozbrojone", ponieważ oznacza sytuację gdzie broń była, ale już jej nie ma.
W takim wypadku rolnik na rowerze może być tylko wtedy, kiedy dubeltówkę skradziono mu dwie miedze wcześniej.