Modelarstwo z pasją

przez **blueYeti** » czwartek, 2 kwietnia 2020, 20:06

Nieuzbrojony GEE BEE

Pytanie jest czy sie zgodzicie :?:

Kupilem rozgrzebany sklejone sa tylko 2 skrzydla :shock:

Reszta jak widac pelno nadlewek i wszystko do obrobki....
znajac moje tempo to troche potrwa :oops:

czekam 5 dni i jak nie bedzie protestu zaczynam :mrgreen:

pozdrawiam

blueYeti

Reklama

przez **marco2607** » czwartek, 2 kwietnia 2020, 20:31

Jestem za, fajny model . POWODZENIA.

przez **Aleksander** » czwartek, 2 kwietnia 2020, 20:56

Dla mnie też OK

przez **piotr dmitruk** » czwartek, 2 kwietnia 2020, 20:56

20 lat się za niego nie zabrałem, jedyny jaki mam w tej skali, chętnie popatrzę

przez **kojot69** » czwartek, 2 kwietnia 2020, 21:09

Papier się kończy. Musisz się spieszyć ;o)

Super, powodzenia, trzymam kciuki.
Ja swojego rozgrzebałem lata temu i... utknąłem. To prosty model, ale wymaga samozaparcia - mnie jakoś zmęczył i niby trzymam go w pudełeczku na podorędziu, a już trzy lata tak czeka na ukończenie.

przez **blueYeti** » piątek, 3 kwietnia 2020, 21:33

Hubert, Kojot, Piotr, Alexander, Marco2...

Dzieki

blueYeti

przez **blueYeti** » sobota, 2 maja 2020, 15:38

Cos tam grzebie, ale jak to polaczyc? ciac?
Czarna wrega jest najszersza potem sie zweza(biala) i tak do fotela.
Ni c...a nie pasuje.... ktos to robil?