Strona 3 z 8

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 4 maja 2020, 14:13
przez donalyah00
piotr dmitruk napisał(a):
Mecenas napisał(a):Czy plastikowe podwozie z zestawu na pewno wytrzyma całe to obciążenie żywicą?

Na podstawie doświadczeń poprzednich budowniczych, powinno wytrzymać. W razie czego przewiduję wzmocnienie rurkami metalowymi, albo jeszcze inną opcję, o której na razie zmilczę,dopóki jej nie wypróbuję.


Oj, tutaj zalecam ostrożność - w 1/144-ce kilka zbudowanych modeli tego samolotu widzialnych w internetach ma wypaczone golenie podwozia głównego z powodu ciężaru bebechów modelu właśnie. W zestawie GWH (1/144) producent zamieścił plastikową imitację wnęk podwozia głównego i komory bombowej. Po wklejeniu do kadłuba całość robi się na tyle ciężka, że dość cienkie golenie w formie pojedynczej rury wyginają się w łuk skierowany na zewnątrz osi kadłuba.

W przypadku 72-ki żywica może być jeszcze cięższa nawet gdy odnieść ją do powiększonego przekroju goleni podwozia. Rozważałeś może golenie z białego metalu firmy SAC?

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: wtorek, 5 maja 2020, 20:04
przez Jurek Greinert
Kibicuję i jakby co służę materiałami :) :) :)

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 02:32
przez piotr dmitruk
Dzięki!
Tymczasem fakap nr 2, p.t. "Kto do cholery czyta instrukcje?"

Postanowiłem się przyjrzeć goleniom, czy faktycznie wytrzymają. Chciałem się zorientować , jak wygląda ich mocowanie w kadłubie, i okazało się że nie mogę ich wetknąć do środka.

Obrazek

Ponieważ geometria w tym modelu pozostawia wieeeeele do życzenia, żeby to wszystko po wklejeniu żywicznych cegiełek jakoś się trzymało, przykleiłem również dno tylnej części kadłuba. Tymczasem w instrukcji stoi wyraźnie, że przed tym krokiem należy wkleić golenie podwozia. Żeby to teraz naprawić, musiałem wyciąć po kawałku dna. Teraz golenie są na miejscu. Naprawię ubytek dopiero po ich ostatecznym wklejeniu.

Obrazek

Wygląda na to. że problemu z goleniami nie powinno być, trzymają się mocno, mimo że są tylko na wcisk. Dojdą jeszcze boczne wsporniki, i najwyżej wymienię na metalowe te końcowe "czopki". Nie będę więc kupował metalowych zamienników.

Obrazek

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 08:29
przez fragles
piotr dmitruk napisał(a):Postanowiłem się przyjrzeć goleniom, czy faktycznie wytrzymają.


Te golenie mają taką średnicę i długość, że spokojnie wywiercisz w nich centralny otwór na całej długości i wpuścisz stalową wkładkę usztywniającą, np. z igły iniekcyjnej.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 11:44
przez Mecenas
fragles napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):Postanowiłem się przyjrzeć goleniom, czy faktycznie wytrzymają.


Te golenie mają taką średnicę i długość, że spokojnie wywiercisz w nich centralny otwór na całej długości i wpuścisz stalową wkładkę usztywniającą, np. z igły iniekcyjnej.

Tak, ale najsłabszym miejscem układu jest połączenie goleni i czopka, do którego montowany jest wózek z kołami. Wzmocnienie goleni to nie pomoże.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 13:28
przez piotr dmitruk
Brałem pod uwagę usztywnienie goleni, ale dojdą do nich jeszcze dwa zastrzały, więc nie ma takiej potrzeby. Najsłabsze są "czopki", jak też i same wózki, się jeszcze zobaczy, jak skompletuję kadłub.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 13:45
przez RAV
piotr dmitruk napisał(a):Tymczasem fakap nr 2, p.t. "Kto do cholery czyta instrukcje?"

Postanowiłem się przyjrzeć goleniom, czy faktycznie wytrzymają. Chciałem się zorientować , jak wygląda ich mocowanie w kadłubie, i okazało się że nie mogę ich wetknąć do środka.

Jeśli instrukcja wymaga montażu podwozia, śmigła lub innych drobiazgów przed elementami głównymi, to staram się to jakoś obejść. Na śmigła mam już rutynowe rozwiązania, które zapewniłyby mi poczesne miejsce w Gildii, gdyby nie zaprzestała działalności dawno temu. A podwozia zdarzają się rzadziej - ostatnio spotkałem się z tym pomysłem w Rusłanie z Revella, ale co dziwne, był to tylko kaprys rysownika, bo golenie bez problemu "wchodzą" na miejsce po sklejeniu kadłuba. Gdyby się nie dało, to wolałbym rozciąć podwozie na część "wewnętrzną" i "zewnętrzną", niż ryzykować połamanie przy montażu i obróbce spoin.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 14:19
przez Łukasz_K
RAV napisał(a):podwozia zdarzają się rzadziej

buduję teraz Jaka 130 rocznik 2017,
Obrazek
próbowałem to wpychać na sucho i doszedłem do wniosku, że nie da rady bez rozcinania kadłuba złożyć ich po sklejeniu (oczywiście już zdążyłem urwać jedną stronę, na szczęście dało się wlać trochę kleju i siedzi dalej :-> ) ale faktycznie, mogłem rozciąć, wkleić jakieś kołki pozycjonujące, i na końcu złożyć w całość.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 6 maja 2020, 20:33
przez GrzeM
Fakap fakapem, ale żywiczne wnętrza wyglądają naprawdę bardzo dobrze!

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: piątek, 8 maja 2020, 00:52
przez Rhayader
GrzeM napisał(a): ale żywiczne wnętrza wyglądają naprawdę bardzo dobrze!

To prawda, nabrał teraz życia.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: piątek, 8 maja 2020, 01:19
przez piotr dmitruk
Tak, CMK-owe wnętrza są bardzo szczegółowe i ślicznie odlane, choć czasem rozmijają się z rozmiarami wnęk, do których są przeznaczone.
Gorzej jest z Pavlowymi. Nie dość, że słabo pasują, to szczegóły są mydlane, chyba zjechane formy.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: piątek, 8 maja 2020, 01:33
przez Rhayader
Opinie o 'mydlanej' pavli są dość częste, więc to raczej reguła niż wyjątek.

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 13 maja 2020, 01:24
przez piotr dmitruk
Eduard też nie do końca się popisał

Obrazek

Trzeba było zrobić swoje

Obrazek

Teraz pora powalczyć z geometrią płata i kadłuba.

Obrazek

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: środa, 13 maja 2020, 09:36
przez Aleksander
No troszkę masz z nim roboty. Tym większa frajda na koniec :)

Re: TSR 2 Airfix 1:72

PostNapisane: sobota, 16 maja 2020, 18:56
przez piotr dmitruk
Nie obyło się bez radykalnych cięć.

Obrazek