Strona 1 z 2

De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 1 kwietnia 2020, 06:27
przez abtb
Kolejny temat do zrobienia - szkoleniowy wampirek w barwach szkoły lotniczej

Artbox:

Obrazek

Inbox:

Obrazek

Obrazek

Malowanie:

Obrazek

:P

Re: MPTSN2020 - De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 1 kwietnia 2020, 11:30
przez Łukasz_K
Nie robiłeś już go w tych barwach przypadkiem? Zawsze mnie korci jak robię zakupy żeby go wrzucić do koszyka, kiedyś się na pewno skuszę, będę podglądał.

Re: MPTSN2020 - De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 1 kwietnia 2020, 11:46
przez abtb
astarott napisał(a):Nie robiłeś już go w tych barwach przypadkiem?


Czujność czekisty w twym głosie wyczuwam :P

Najprawdopodobniej mylisz go z T.4

Obrazek

A Wampirka owszem, zrobiłem kiedyś, w takim mundurku"

Obrazek

czyli doświadczenie jest - pójdzie gładko :mrgreen:
Obawiam się tylko kalek - te w T.4 były jak z blachy z racji zastosowania tej oczo..........nej farby.

Re: MPTSN2020 - De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 1 kwietnia 2020, 12:00
przez Łukasz_K
o to to, z tym T4 mi się pomyliło :mrgreen: tego pomarańczu nie da się odzobaczyć

Re: MPTSN2020 - De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: czwartek, 2 kwietnia 2020, 06:20
przez abtb
Powoli zaczynam dłubać:

Obrazek

delikatne szpachlowanie JEDNEGO śladu po wypychaczu:


Obrazek

Skrzydełko wymaga delikatnego podlania CA w celu "wyprostowania" zapadnięć na spływie

Obrazek

:P

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2020, 22:01
przez abtb
Lepienia ciąg dalszy :P
Pomaziałem czarnym i odrobinkę przetarłem oraz nalepiłem kalkę z zegarami

Obrazek

Obrazek

Potem kawałki w całość i pierwsze kitowanie:

Obrazek

Po szlifach dokleiłem resztę

Obrazek

Obrazek

I niestety jest trochę dziurawo. Formy już się odrobinkę wysłużyły to i szpary się pojawiły

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odrobinka litu i da się zrobić :P

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 6 kwietnia 2020, 22:16
przez Łukasz_K
Dobrze idzie.

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 7 kwietnia 2020, 08:09
przez Mac Eyka
Wygląda na szybki zestaw. Więcej będzie malowania niż sklejania jak sądzę

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 7 kwietnia 2020, 11:47
przez zegeye
Czym zalepiłeś ołów?

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 7 kwietnia 2020, 12:13
przez abtb
Mac Eyka napisał(a):Wygląda na szybki zestaw.


Powiedzmy, że w miarę szybki. Bywało lepiej.

Mac Eyka napisał(a):Więcej będzie malowania niż sklejania jak sądzę


Malowanie będzie szybkie i właściwie jednorazowe. Najwięcej będzie kalkowania. Na tym to trochę zleci :mrgreen:

zegeye napisał(a):Czym zalepiłeś ołów?


Poxipolem.

Kiedyś używałem CA, ale jak mi się urwała śruba w zamkniętym kadłubie Mi 10 to zrezygnowałem. :P

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2020, 10:21
przez abtb
Lecem do przodu :D
Fotele załogantów - zostawiłem zestawowe. Wzbogaciłem je pasami oraz paskowanymi uchwytami/osłonami na zagłówkach. Żywicznych nie kupowałem, bo jak wiadomo kasę trzeba trzymać na towar życia czyli fanta w ilości hurtowej :P

Obrazek

Obrazek

oraz na swoim miejscu:

Obrazek

Dorobiłem rurkę pitota

Obrazek

oraz posklejałem to co jeszcze zostało

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na chwilę obecną model jest już w podkładzie i schnie sobie. Jutro poprawki szlifierskie tu i ówdzie, powtórny pokład i jazda z kolorem
:P

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2020, 10:52
przez Łukasz_K
Będziesz pierwszy w galerii :D ???

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: wtorek, 14 kwietnia 2020, 22:16
przez abtb
astarott napisał(a):Będziesz pierwszy w galerii ???


:P

Wszystko poprawione i zapodkładowane po raz drugi.

Obrazek

Jutro pewnikiem sreberko :mrgreen:

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2020, 07:15
przez Łukasz_K
A wygładzisz go jeszcze pod te sreberko, chyba z lekka chropowaty na tych zdjęciach się wydaje?

Re: De Havilland Vampire T.11, Airfix, 1/72

PostNapisane: środa, 15 kwietnia 2020, 11:50
przez abtb
A w żadnym wypadku. Jest gładko, a efekt chropowatości to gra światła na połysku. A po drugie, znacznie lepsze efekty daje przepolerowanie samego sreberka. Mam też podejrzenia, że samolot był malowany tzw srebrzanką i w związku z tym nie był w kolorze metalu.
Malowanie opóźni się o jeden dzień, gdyż musiałem jescze podlizać jedną klapę i położyć podkład - jakoś mi się dziwnie światło na niej łamało