Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzera...

Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzera...

Postprzez Jarek Gurgul » wtorek, 7 kwietnia 2020, 23:40

Tradycyjnie dołączam do konkursu, jak zwykle pewnie dla towarzystwa.

Tematów z oryginałami, które "mam do zrobienia kiedyś" jest tyle, że Piotrek Dmitruk byłby pewnie - gdyby to wszystko się ziściło - zawstydzony swoją "skromną" kolekcją dziwadeł ;o). Ale chęci więcej, niż możliwości, więc Piotr spać może spokojnie, a ja mogę dalej marzyć na jawie.

Mimo tego, co napisałem wyżej, a dzięki temu, że tematyka konkursu kusi wyjątkowo a na dodatek wybrany samolot jest stosunkowo prosty do ogarnięcia, myślę że są spore szanse na dotarcie do mety.




Zdjęć Albatrosa D.IV, który powstał tylko w jednym egzemplarzu nie ma zbyt wielu. Znam tylko dwa i zakładam, że nigdy kolejnych nie poznam.

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Jak kiedyś pisałem w wątku z polskim Albatrosem D.II, model Eduarda ma kilka błędów, które wypadałoby poprawić. Jednym z nich, najtrudniejszym do skorygowania moim zdaniem, jest dużo za mały silnik w modelu. A że Albatros D.IV miał silnik całkowicie schowany pod blachami, to ten akurat problem już na starcie odpada.

Inne "grube" byki, to jest zbyt opasły za kabiną kadłub i za małe koła, są do poprawienia w dość prosty sposób.

Najważniejsze zmiany merytoryczne, które mają przemienić zestawowy D.II w prototypowy D.IV to nowe okapotowanie silnika, zagłówek pilota podobny do tego znanego z Albatrosa D.V (trochę mniejsza wersja) oraz zmieniony kształt usterzenia pionowego i poziomego.




Do zdjęć zestawu startowego miał być dołączony fant. Tak mały model tak eleganckiego samolotu wołał wręcz o fant bardziej "wyrafinowany" i mniej "toporny", niż zwykła rolka.

Dlatego warsztat rozpocząłem od wydłubania rolki w skali 1:2 z gustownym kwiatkiem na wierzchu. Myślę, że dużo bardziej pasuje do niedużej zawartości eduardowego pudełka :).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6075
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Reklama

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez Łukasz_K » środa, 8 kwietnia 2020, 00:38

Zrobiłeś model... papieru :shock: Piotrze, wstydź się, to jest lepsze niż banany, motylek i wąż razem wzięte :P Ta rolka powinna mieć oddzielną kategorię starową :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4868
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 13:58
Lokalizacja: Bstok

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez Jarek Gurgul » wtorek, 28 kwietnia 2020, 21:43

Pierwsze prace nad skorupą kadłuba za mną.

Modyfikację zacząłem dla jednej strony - od początku do końca, by mieć punkt odniesienia i szablon w postaci drugiej połówki tak, by nic mi się nie rozjechało w geometrii przodu.

Po bardzo długich analizach wszystkich (dwóch) zdjęć D.IV i jednego rzutu z prawej strony dostępnego w sieci (chyba z Historie a Plastikove Modelarstvi) i po długim wpatrywaniu się w zdjęcia Albatrosów D.II i D.III wyszło mi, że kadłub trzeba przedłużyć w przedniej części, o mniej więcej 4-5 mm.

Nie byłem w stanie dokładnie określić o ile, bo źródło najbardziej wiarygodne, czyli zdjęcie D.IV z profilu, przedstawia dziób Albatrosa już pod lekkim kątem. Krakowskim targiem uzgodniłem więc ze sobą, że wydłużę kadłub o 4,5 mm.

Ciąłem w najmniej problematycznym miejscu, tak by po przesunięciu przodu i złożeniu kawałków z powrotem nie trzeba było wyrównywać powierzchni i ruszać wycięcia pod płat.

Sklejałem krok po kroku, zaczynając od poziomej wstawki nad silnikiem, potem cięcie i wstawka profilowana - ta szeroka, w pionie - w okolicy otworu kabiny. Po sklejeniu każdego fragmentu czekałem na porządne wyschnięcie spoiny i szlifowałem. Ostatnia była ta pomiędzy kadłubem a płatem. Wstawki to płytki grubości 0,25 / 0,8 / 1,0 / 1,5 mm.

Teraz pora na prawą połówkę. Kiedy będę miał gotowe zgrubnie obie, dokończę dopasowywanie kadłuba do dolnego płata oraz wykańczanie powierzchni, przy czym wszelkie detale kadłuba - wzierniki, szczeliny wentylacji, wzmocnienia sklejki i wsporniki piramidki zostaną usunięte.

Również tył kadłuba jest już wstępnie zeszlifowany - trzeba tu zdjąć sporo plastiku, by model przypominał ten piękny, smukły samolot.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6075
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez GrzeM » wtorek, 28 kwietnia 2020, 22:27

Super!
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3108
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez ewpiga » wtorek, 28 kwietnia 2020, 23:08

Jejku, Jarek, po takim czasie?
Zaraz od oparu kleju rozboli cie głowa. Stopniowo przyzwyczajaj organizm i nie rób głębokich wdechów. :lol:
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:12
Lokalizacja: Słubice

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez waran » środa, 29 kwietnia 2020, 08:50

Brawo, ambitne modelarstwo, nowy model. Oby tak dalej. Powodzenia. :lol:
Szmatopłaty ponad wszystko.
waran
 
Posty: 1623
Dołączył(a): piątek, 18 lipca 2008, 08:02
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Albatros D.IV (konw.Eduarda 1:48), czyli rodzynek Kajzer

Postprzez Jarek Gurgul » niedziela, 10 maja 2020, 20:46

Dziękuję Panowie za słowa zachęty.



Ciąg dalszy cięcia, rżnięcia.

Dla prawej połówki - oprócz startu - kolejność czynności podobna, jak w przypadku lewej.

Zacząłem od pogłębienia wycięcia na wydech. Cały silnik w Albatrosie D.IV poszedł w dół o jakieś 25 cm - w skali 5 mm, więc i wydech będzie o tyle niżej. Samo pogłębienie to wstęp - będę tu musiał jeszcze po przymiarce atrapy silnika (pewnie wykorzystam cylindry BMW z Fokkera D.VII Rodena), z uwzględnieniem mocowania piramidki górnego płata, dokładniej ustalić położenie szczeliny na rury i ją odpowiednio dociąć.

Obrazek


Następna była wstawka nad silnikiem.

Obrazek


Dalej, po rozcięciu przodu, pionowa wstawka przy kabinie i mała wklejka (0,25 mm) w miejscu poziomego cięcia (na następnym zdjęciu).

Obrazek


Teraz najtrudniejszy krok - z wykorzystaniem lewej połówki jako matrycy - dokładne dopasowanie i doklejenie prawego przodu do reszty połówki kadłuba.

Obrazek


Końcówka już prosta - najpierw pionowa wstawka z przodu...

Obrazek


...a potem wstawka pozioma od dołu z dwóch kawałków płytki plastikowej - grubości 1,5 i 1 mm - jako wspornik dla dolnego płata.

Obrazek


Teraz pora na ostateczne zgranie obu połówek z przodu na kapocie, ukształtowanie przednich przejść kadłub-skrzydło z lewej/prawej strony, dokończenie korekty kształtu tyłu kadłuba i doprowadzenie powierzchni do stanu używalności.


Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6075
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz


Powrót do Konkurs 2020 - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości