Modelarstwo z pasją

Coś mało pojazdów. No to bardzo proszę. Będzie nieuzbrojony, w konfiguracji do przejażdżek testowych. Ponadto, prototyp. W ten sposób model wpisze się w trzy z czterech cech konkursowych.

No nareszcie jakieś pełzak! Ostatni bastion. Też planuję. Co prawda inną, ale też niemiecką gąsienicę

No w końcu coś ciekawego, jeden z nielicznych warsztatów który będę śledził

Powoli zbieram materiały, głównie nurtuje mnie nadbudowa, co też miała w środku - zapewne podłoga, może z drewna, zakrywająca cały otwór na wieżę, uchwyty? Pokrywa otwierana do przodu - z czego? Ze stali byłaby chyba bardzo ciężka, to może też drewno? I jak pomalowany był pojazd do testów? Pazergrau? Podkład?
Nigdzie nie natrafiłem na informację.

Dzięki, te same zdjęcia w większości są w monografii Jentza i Doyle'a, ale to pierwsze jest fajne i pomocne, ładnie widać okienka.
Piszą, że to było betonowe dociążenie... To co widać na zdjęciach w ogóle nie wygląda moim zdaniem, jak beton. Okienka, mocowania, brak śladu szalunków...

HubertKendziorek napisał(a):Piszą, że to było betonowe dociążenie... To co widać na zdjęciach w ogóle nie wygląda moim zdaniem, jak beton. Okienka, mocowania, brak śladu szalunków...

Piszą, że było betonowe dociążenie. Tego dociążenia niestety nie widać na zdjęciach. Było w środku. Cała nadbudówka to lekka stal + drewno

Przyszedł czas na Porsche.

Na początek trzeba było pozbyć się bojowych elementów płyty przedniej nadbudowy. Zamiast wizjera kierowcy i stanowiska strzelca km (a, fe!) - dwa okienka. Wystarczyła lekka chirurgia kadłuba, a zewnętrzną część pancerza dorobiłem z Hipsu. Mogłem oczywiście ciąć element zestawowy, ale chciałem mieć go jako zapas na wypadek, gdyby nie udało się zrobić cywilnej wieży, wszak umiejętności mogą nie nadążyć za chęciami.

Koła gotowe, na razie tylko do zdjęcia założone na wcisk - połowa z nich z trudem wchodzi na osie, nie dociskałem do końca, więc nie są w linii - ale do malowania i tak będą zdjęte.





Myślę, że jeszcze jeden wieczór i bryła będzie złożona, niewiele części, wszystko dobrze dopasowane.

Zabieram się za konstrukcję wieży.

Idea jest taka, że górny i dolny krąg połączę słupkami, które będą tworzyć ścianki w miejscu wycięcia okienek. Całość owinę pasem Hipsu w którym wcześniej wytnę we właściwych miejscach okna. Drugi analogicznie przygotowany pas wkleję od wewnątrz.

Koło będzie docelowo podłogą wieży. Drugie posłuży do wykonania nieruchomej części dachu.

czym takie ładne kółka wycinasz?

też jestem ciekaw^^

Jeżeli liczyliście na jakieś zaawansowane technologie, wycinanie sprężonym powietrzem, laser, zaginanie czasoprzestrzeni, to muszę Was rozczarować. Po prostu nożyk Olfy. O, taki:

Nie wierzę, ile razy tym coś próbowałem wyciąć to mi elipsy wychodzą.

Łukasz_K napisał(a):Nie wierzę, ile razy tym coś próbowałem wyciąć to mi elipsy wychodzą.

A jednak. Przy czym tnę "w drugą stronę", czyli w kierunku tępego boku nożyka, na całą moc skręcając urządzenie i raczej obracając ciętą płytą, niż nożykiem.