piotr dmitruk napisał(a):Chodzi mi po głowie, żeby Piotrkowi nadać tytuł "Konstruktor Trurl"
Na czasie, prawie jak u Trurl'a ..„Mozolił się tak dwie godziny, aż wyszedł na świeże powietrze zakopcony”…
Nie,.. dzięki za wyróżnienie, ale nie chcę być źle kojarzony. Mało brakowało, aby dla Trurla źle się to skończyło.
bez treblinek i tak nie poleci.
Nie, treblinki ćwierćcalówki, kurka wodna
O jakim mechanizmie tu rozważacie? To część nieistniejąca, niedostępna, wprost nie można tego dostać. Nie mogę nawet zarzucić centralnie planowanej gospodarce braku tej konkretnej rzeczy.
Dlatego musiałem wykombinować „szajbkę” ważną dla lotu płatowca. Urządzenie to nazywa się „steamastrolabiumart”.
Ster wysokości już po „naprawie” Szmaty zastąpione nitowaną blachą.