Eidai 1:72 Beechcraft V35 Bonanza w kilku zwrotkach

[Aleksander]

Stąd też i mój wpis - relacja jest super, kwalifikuje się do niezależnej nagrody za prowadzenie warsztatu w sposób ciekawy i nietuzinkowy sposób przedstawienia całości.

[Thalgonis]

Stąd też i mój wpis - relacja jest super, kwalifikuje się do niezależnej nagrody za prowadzenie warsztatu w sposób ciekawy i nietuzinkowy sposób przedstawienia całości.

Wężykiem!

[Kret69]

I went down to the sacred store
Where I'd heard the music years before
But the man there said the music wouldn't play

Joplin umarła, i kiedy na początku lat 70'tych próbujemy znaleźć jeszcze jakąś muzykę rhythm and blues to jej praktycznie nie ma. Stare sklepy nie puszczają już muzyki (trudno mi się do tego odnieść bo teraz znowu można przesłuchać co się chce, ale wtedy to podobno było zjawisko społeczne).

Dochodzę do końca szlifowania. Jeszcze dziób/ osłona silnika trochę wystaje. No i potem zaczyna się szukanie malowania.





To smutny etap. Nie będę nikomu ściemniał, że lubię oglądać zdjęcia ciał czy pozostałości wypadków. Nie lubię i nigdy tak do końca się nie przyzwyczaję. Na żywo jest chyba łatwiej, bo włączają się mechanizmy obronne. Dlatego nie zamieszczę tych zdjęć tutaj - jest kilka barwnych fotografii z miejsca wypadku z sieci, także z zaznaczonymi ciałami Valensa i Holly'ego.

Z tych zdjęć wynika, że samolot miał czerwone skrzydła, czerwoną dolną połowę kadłuba i nad nią szła czarna linia. Ale nie było takiego "załamania" jak w tej replice - było w sumie prościej. I tak też zrobię. Przy okazji znalazłem pracę na ten temat w 1:48 :

https://www.britmodeller.com/forums/ind ... nt-2541006
Świetnie zrobiona podstawka i malowanie, które posłuży za wzór mojemu.

[Kret69]

And in the streets the children screamed
The lovers cried, and the poets dreamed
But not a word was spoken
The church bells all were broken

Zabójstwa na Kent State i Chicago Democratic Convention - to były te krzyki dzieci na ulicach. Kolejne dwie zwrotki to odniesienie do "A Hard Rain's A-Gonna Fall" Boba Dylana. Dzwony które umilkły to według niektórych odwrócenie się od Boga, ale McLean mimo że był katolikiem nie narzucał w tym tekście przesadnie swojego światopoglądu - wierzę, że to odniesienie do muzyki ale nie wiem jakie.



Jak na mnie to jest w miarę równo. Szukam teraz jakiegoś kołpaka śmigła.

And the three men I admire most
The Father, Son, and the Holy Ghost
They caught the last train for the coast
The day the music died
And they were singing

Ta trójca to według niektórych rodzina Kennedy'ch, ale osobiście bardziej skłaniam się ku tłumaczeniu, że chodzi o naszą trójkę z pierwszej zwrotki - Ritchie Valens, Buddy Holly i The Big Bopper. To oni złapali ostatni pociąg na wybrzeże w dniu, w którym muzyka umarła - a świat po nich nie stał się lepszy.

[Mecenas]

Dzięki za kolejny odcinek. Troche inaczej interpretowalem te fragmenty tekstu, oczywiscie bez nawiazania do wydarzen, ale np. o dzwonach czy rzech facetach... To z wypowiedzi McLean'a czy Twoja analiza?

Fajnie wychodzi ten model i widać wkład pracy, ale jest jeden szczegół, który skutecznie psuje cały efekt - obróbka szybek, zwłaszcza czołowej i na lewej burcie. Jeśli zostawisz to tak jak jest to zaprzepaścisz cały dotychczasowy dorobek. Ja wiem, że to nie jest łatwe w tej skali, ale nie niemożliwe. Postaraj się, bo ta praca jest tego warta.

[kojot69]

To jest wątek o muzyce! Model ma tu drugorzędne znaczenie. Faktem jest, że mógłbyś robić fotki z trzech metrów, a nie takie jak na forach mikrobiologicznych

[Kret69]

Pracuję nad tym szkłem. Generalnie czepiałem się wszystkiego żeby to jakoś wyszło, teraz będę kombinował z robieniem szkieł od zera.

[Mecenas]

Krecie, miej litość, to już 11 dni bez aktualizacji.

[Kret69]

Najmocniej przepraszam. Zwolniłem trochę bo potrzebuję odpowiedniej motywacji do tego oszklenia.

[Mecenas]

Najmocniej przepraszam. Zwolniłem trochę bo potrzebuję odpowiedniej motywacji do tego oszklenia.

No to do roboty leniu!!!! Samo się nie zrobi!!!

Jak mi poszło z tą motywacją? A tak na poważnie myślałem jak ja bym to zrobił. Zostawiłbym oszklenie tak jak jest a zajął się oszlifowaniem glutów wokół. Do tego celu idealnie nadadzą się pocięte drobno paski papieru sciernego, powiedzmy 500-600, naklejone na wykałaczkę. Zrób sobie takich 10 szt. i powolutku obrabiaj słupki między okienkami.

[Slash]

Super relacja i tematyka. Mam w zanadrzu jeden około muzyczny model i to związany z tą epoką. Ale ostatnimi laty jakoś wypadłem z obiegu i nie mogę się zdobyć na pokazanie.

[Mecenas]

No i jak tam szybki? Tyle razy już słuchałem American Pie od ostatniej aktualizacji, że ciężko zliczyć a ciągle nie wiem o czym są dalsze wersy...

[Kret69]

Znalazłem piękną reprodukcję elektroniczną malowania tej maszyny, ale nie wiem do jakiego stopnia jest wiarygodna.
To co mnie martwi to że jest to Bonanza z trzema okienkami, czyli z tymi które ja już zaślepiłem. No i zupełnie inaczej wygląda ozdobny pasek (tu granatowy, a nie czarny).



Poza tym walczę nad kalkomaniami.

[Mecenas]

Znalazłem piękną reprodukcję elektroniczną malowania tej maszyny, ale nie wiem do jakiego stopnia jest wiarygodna.
To co mnie martwi to że jest to Bonanza z trzema okienkami, czyli z tymi które ja już zaślepiłem. No i zupełnie inaczej wygląda ozdobny pasek (tu granatowy, a nie czarny).

Licentia poetica... każdy może mieć swoją wizję. Jedni pójdą w stronę tego co można wyciągnąć z obróbki zdjęć a inni w kierunku tego co jest dla nich ładne. Nie przejmuj się tym, że jakiś artysta trochę inaczej zinterpretował wygląd i kolory niż Ty.

[Aleksander]

Ja też uważam, że Twoja wersja jest prawidłowsza!