Modelarstwo z pasją

No to jeszcze jedna maszyna w małej skali i kolejny szortran.
Prototyp, testowy, oczywiście nie uzbrojony. Części niewiele, powinno pójść szybko.

Obrazek

I regulaminowa fotografia z fantem... no dobra, resztką fantu.

Obrazek

Zachwyciła mnie ta sylwetka, więc mimo że modele samolotów w skali 1:72 kupuję tylko wyjątkowo, wyjątkowo się zdecydowałem.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

A pilot na tym wale od śmigła to siedział okrakiem :mrgreen:

?

Co też Ci do głowy przychodzi, chyba by musiał leżeć na nim :mrgreen:

.
To poważna maszyna była, załoganci siedzieli sobie po bokach wału.

Ciekawy temat.
Tak dopytam z ciekawości - fant (a raczej jego resztki) posłuży do waloryzacji osłony wału

abtb napisał(a):Ciekawy temat.
Tak dopytam z ciekawości - fant (a raczej jego resztki) posłuży do waloryzacji osłony wału

Nie, ale

rozważam zrobienie z niego boi, do której można by samolot zacumować.

Odciąłem statecznik pionowy, trochę oczyściłem z nadlewek i poprawiłem linie podziałowe.
Sklejone już są pływaki, zakleiłem też komory podwozia przygotowanymi w tym celu przez Valom zaślepkami. Dopasowanie ich jest kiepskie - zalałem szpary CA i jakoś się to na gładko wyprowadzi.

Obrazek

Uff. Wyrównane.

Obrazek

Wstępne przymiarki skrzydła do kadłuba zapowiadają ciężkie zmagania...

Orka na ugorze, ciąg dalszy.

Skrzydła mają zbyt gruby profil, zaś w miejscu ich łączenia na dole kadłuba powstaje szczelina o 1 mm szerokości, jeżeli przyjąć łączenie górnych połówek płatów z kadłubem, zaskakująco pasujące, jak na ten model.

Klejenie na raty, ściski stolarskie - i jakoś poszło. Trzeba jeszcze szpachlować i szlifować, ale będzie OK.

Obrazek