VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez HubertKendziorek » niedziela, 27 września 2020, 22:08

Terenowe pojazdy marki Porsche nie są pomysłem powstałym w XXI w. Już w latach 30-ych XX w. pojawiły się takie wozy, co jeszcze ciekawsze – wykorzystujące napęd hybrydowy.

Pod koniec 1939 r. z inicjatywy prof. dr Ferdinanda Porsche rozpoczęto program opracowania nowego, ciężkiego (na ówczesne standardy) czołgu o masie 25-30 ton, którego uzbrojenie miała stanowić armata Kw.K. 7,5 cmL / 24 lub Kw.K. 10,5 cm.

5 grudnia 1939 r. pierwsze obliczenia nowego projektu wykonał inż. Karl Rab, a następnie 9 grudnia 1939 r. powstał szkic nowego czołgu i przystąpiono do przygotowania dokumentacji rysunkowej oraz wyboru ewentualnych kooperantów. Pod koniec marca 1941 r. wyłoniono głównych dostawców elementów nowego wozu:
• Krupp - kadłuby
• Steyr - silniki benzynowe chłodzone powietrzem (jeden ze znaków rozpoznawczych firmy do dziś)
• Siemens-Schückert - komponenty elektryczne (pojazd miał być bowiem hybrydą spalinowo - elektryczną)
• Reichswerke-Hermann-Göring A.G. (dawniej Škoda) - zawieszenie

Krupp dostał zamówienie na trzy kadłuby, z czego powstał tylko jeden. Jeszcze w początku 1941 Krupp zaproponował opracowanie wieży z armatą 8,8 cm Kw.K. L / 56.

Oprócz kół napędowych i napinających zawieszenie składało się z sześciu amortyzowanych wózków zamocowanych w kadłubie na wałkach skrętnych. W wózkach zamontowano podwójne koła jezdne o średnicy 700 mm. Do tego dochodziły dwie pary rolek podtrzymujących, po jednej parze z każdej strony. Rolki i koła jezdne wyposażono w gumowe bieżniki. Ten układ później powtarzał się w podwoziach czołgów i dział samobieżnych konstrukcji Porsche.

Napęd zapewniał zespół spalinowo-elektryczny składający się z dwóch 10-cylindrowych, chłodzonych powietrzem silników Porsche typ 100, których moc przekazywana była na parę prądnic Siemensa. Energia elektryczna wytwarzana przez prądnice zasilała zaś parę silników elektrycznych, po jednym przy każdym z kół napędowych. Co ciekawe, układ działał dość dobrze, aczkolwiek uproszczenia konstrukcji związane z napędem elektrycznym (przeniesienie napędu) owocowały komplikacjami całości układu, które w warunkach frontowych musiały okazać się niemożliwymi do pokonania.

Wyprodukowano jeden egzemplarz prototypowy z tzw. "miękkiej" stali, jeden drewniany model wieży i nadbudowę testową. Prototyp był używany głównie do badań hybrydowego napędu spalinowo-elektrycznego.

Dokładna data ukończenia prototypu nie jest znana, ale prawdopodobnie testy uwiecznione na kilkunastu fotografiach miały miejsce około października, może listopada 1941, na co wskazują nieliczne bryły topniejącego śniegu i rozmokły teren prób.

Obrazek

W tym samym czasie jednak trwały już prace nad jeszcze cięższym VK 45.01 (P), który miał stać się Tygrysem, a ostateczne został Ferdynandem/Elefantem. Program VK 30.01 (P) został zatem anulowany.
W późniejszym okresie na prototypie zamontowano dźwig. W takiej formie wóz służył – jak się wydaje z nielicznych zdjęć w tej konfiguracji – jako pojazd warsztatowy.

Model firmy Hobby Boss przedstawia projektowaną uzbrojoną wersję czołgu, mimo że w rzeczywistości wieży z uzbrojeniem nigdy nie zamontowano.

Zbudowanie modelu pojazdu w wersji testowej wymagało samodzielnego wykonania nadbudowy, płyty czołowej z okienkami, osłon wylotów powietrza z przedziału silnikowego, dodatkowego nawiewu wentylacyjnego za nadbudową oraz okrągłych uchwytów do zamocowania liny holowniczej (Eureka XXL).
Usunąć należało także mocowanie anteny radiostacji.

Ogniwkowe gąsienice okazały się trudne w złożeniu, każde ogniwo wymagało szlifowania i dopasowywania do sąsiadujących, a poziom ich wykonania i tak pozostawiał sporo do życzenia. Do tego nie pasowały do koła napędowego. Ostatecznie zatem wykorzystałem gumowe gąsienice z zestawu Sturer Emil Trumpetera, do którego i tak kupiłem Friule.
Poza tym budowa modelu nie nastręczała trudności, a spasowanie części okazało się bardzo dobre.

Malowanie farbami MR Paint mieszanymi „na oko”, brudzenie różnymi pigmentami, błotami, olejami Ammo MIG, AK, Vallejo. Subtelne otarcia wykonałem grafitem AK. Stara szkoła, jak to mówią.

Tak powstał model pojazdu prototypowego, testowego, nieuzbrojonego i na dodatek prawie praktycznego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To trzecia i ostatnia moja galeria w tym konkursie. He-119 nie ma szans na ukończenie w jego ramach czasowych, a być może nawet i poza nimi - ciężki kawałek plastiku. Ale plan uważam za wykonany.

Pozdrawiam
Hubert
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2129
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 28 września 2020, 10:18

Ciekawa konstrukcja, interesująca historia.
Model - choć pewnie dla większości modelarzy nieciekawy z powodu braku uzbrojenia i "bojowej" historii - wygląda bardzo ciekawie i na pewno niewielu (o ile ktokolwiek) będzie miało takie "coś" w kolekcji.
Gratuluję fajnego pomysłu i ciekawego historycznie pojazdu. Jestem na TAK!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7975
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez Flyzloty » poniedziałek, 28 września 2020, 10:37

Bardzo fajny.
Może kiedyś dołożysz mu kilku panów w kapeluszach , jak na zdjęciu z epoki?
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Image
Avatar użytkownika
Flyzloty

Zimna Wojna 2
 
Posty: 1285
Dołączył(a): sobota, 25 lutego 2012, 01:13
Lokalizacja: Kraków

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez HubertKendziorek » poniedziałek, 28 września 2020, 10:53

Dzięki :)

Flyzloty napisał(a):Bardzo fajny.
Może kiedyś dołożysz mu kilku panów w kapeluszach , jak na zdjęciu z epoki?


Był taki plan, ale czasu brakło. Docelowo mam w zamierzeniach VK.45.01(P) z figurką prof. Porsche, więc kiedyś coś w tym stylu powstanie.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2129
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez GrzeM » wtorek, 29 września 2020, 10:51

Model jest super, i pojazd bardzo ciekawy!
Jeśli chodzi o terenówki hybrydowe Porsche, to ich historia sięga jeszcze I wojny światowej!
http://www.landships.info/landships/softskin_articles/B_Zug_artillery_tractor.html
Obrazek
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez HubertKendziorek » wtorek, 29 września 2020, 22:28

GrzeM napisał(a):Jeśli chodzi o terenówki hybrydowe Porsche, to ich historia sięga jeszcze I wojny światowej!

Fantastyczna historia, dzięki za link. Aż się chce coś takiego wystrugać.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2129
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez Krzysiek Kowalik » piątek, 9 października 2020, 16:52

Ładnie wyszedł choć ciut większego usufienia brakuje mi w dolnej części. To teraz jakaś podstaweczka by się do niego przydała. Zazdroszcze samozaparcia przy dlubaniu :)
Avatar użytkownika
Krzysiek Kowalik

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 954
Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2007, 10:12
Lokalizacja: Zabierzów

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez marder » piątek, 9 października 2020, 18:27

HubertKendziorek napisał(a): Aż się chce coś takiego wystrugać.

Zestaw wyjściowy już jest, więc pytanie po co https://www.scalemates.com/pl/kits/plus ... n--1194138
...z drugiej zaś strony jeśli szkoda kasy, to dla samej zabawy można.
Rafał B - Entuzjasta HIPS-u
marder
 
Posty: 648
Dołączył(a): niedziela, 27 stycznia 2008, 20:44
Lokalizacja: Kraków

Re: VK.30.01(P) | Hobby Boss 1:35

Postprzez HubertKendziorek » piątek, 9 października 2020, 19:29

marder napisał(a):
HubertKendziorek napisał(a): Aż się chce coś takiego wystrugać.

Zestaw wyjściowy już jest, więc pytanie po co https://www.scalemates.com/pl/kits/plus ... n--1194138
...z drugiej zaś strony jeśli szkoda kasy, to dla samej zabawy można.

Nie jestem przesadnie skąpy, ale przy tej cenie nie wiem, czy to dla mnie jeszcze byłaby zabawa :mrgreen: . A doliczyć trzeba do tego moździerz, żeby był kontekst. Zobaczymy, prawdę mówiąc magazyn pęka w szwach, co nie zachęca do takich projektów, choć może jako temat poboczny, wieloletni... chm.
Zapraszam na mój blog modelarski: Kendzior's Way
Avatar użytkownika
HubertKendziorek

Ukraina
 
Posty: 2129
Dołączył(a): wtorek, 19 sierpnia 2008, 09:23
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Konkurs 2020 - galeria

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości