Modelarstwo z pasją

Zimna wojna , czyli nie gorąca nie kinetyczna. Rywalizacja dwóch przeciwstawnych bloków.
Lejemy się w konfliktach zastępczych np Korea , ale między sobą to już nie.
Jak kto sobie radzi na własnym podwórku nie powinno wchodzić w zakres Zimnej Wojny.

Czytam z wypiekami na twarzy.
Trzeba też jasno i wyraźnie określić kolor śniegu żeby później nie było że ma odcień nie odpowiedni.

Flyzloty napisał(a):Moja propozycja interpretacji;
Zimna wojna według definicji Wikipedii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_wojna ;
plus wszystkie tematy które ewidentnie nawiązują do zimy , czołg w śniegu , samolot w malowaniu zimowym, Napoleon pod Moskwą , Stalingrad , itp.

Kierowanie się Wikipedią to na pewno dobry klucz, który łatwo rozwieje wątpliwości. Przy okazji uwzględniłbym zimnowojenne konstrukcje, niekoniecznie w kamo z jakiś konfliktów, ale będące elementem zimnej wojny np. taki MIG-21 w naszym malowaniu ale np. z roku 1980, czy też SR-71.

ps. A czy Boeing 747-200A z lotu Korean Air 007 zestrzelony przez Su-15 to element zimnej wojny?:)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrof ... an_Air_007

pps.

Michał Janik napisał(a):Mnie najbardziej cieszy, że ostatnie konkursy upływają w dobrej atmosferze - bez jakichś spin, dąsów i ąsów. Niezależnie od tego, czy mi się uda w nich wystartować, czy nie. Miałem ogromną ochotę na start z następującym wodolotem:

Idąc kluczem wiki, jeśli będzie to jednostka biorąca udział w lądowaniu w Korei to wg. mnie jest ok.

Pzdr.
Jaro

ochli napisał(a):Czytam z wypiekami na twarzy.
Trzeba też jasno i wyraźnie określić kolor śniegu żeby później nie było że ma odcień nie odpowiedni.

Powiedzmy że żółty jest mało elegancki.

Korean Air 007 ,oraz sprzęt będący na wyposażeniu stron , jak dla mnie spokojnie może być.

Flyzloty napisał(a):

ochli napisał(a):Czytam z wypiekami na twarzy.
Trzeba też jasno i wyraźnie określić kolor śniegu żeby później nie było że ma odcień nie odpowiedni.

Powiedzmy że żółty jest mało elegancki.

Rozmieniamy się na drobne.
Za 7-8 miesięcy wygra temat "Konflikty w Azji" i znowu będziemy wałkować Koreę i Wietnam przekładając to Powstaniem Malajskim. Nie żałujmy sobie - wyprawa krzyżowa amerykańskich generałów w poszukiwaniu świętej bomby w Iraku to też jakieś tam powiązanie z "zimną wojną". ZSRR jeszcze chyba wtedy istniał

abtb napisał(a):Rozmieniamy się na drobne.

Słuszna uwaga

Dlatego proponuję "Zimna wojna 1947–1991 w Europie i na oceanach".

I do wywalenia

Flyzloty napisał(a):wszystkie tematy które ewidentnie nawiązują do zimy , czołg w śniegu , samolot w malowaniu zimowym, Napoleon pod Moskwą , Stalingrad , itp.

Bo inaczej zrobi się totalny pierdolnik.

Może po prostu NATO versus UW podczas zimnej wojny.... i pozamiatane

Zrobić ankietę z interpretacjami ?

vollff napisał(a):Może po prostu NATO versus UW podczas zimnej wojny.... i pozamiatane

Na ETO i MTO + woda.

HK1885 napisał(a):

abtb napisał(a):Rozmieniamy się na drobne.

Słuszna uwaga

Dlatego proponuję "Zimna wojna 1947–1991 w Europie i na oceanach".

I do wywalenia

Flyzloty napisał(a):wszystkie tematy które ewidentnie nawiązują do zimy , czołg w śniegu , samolot w malowaniu zimowym, Napoleon pod Moskwą , Stalingrad , itp.

Bo inaczej zrobi się totalny pierdolnik.

Ja mam takie przemyślenie, że podchodzimy do zimnej wojny jak do tworzenia właśnie encyklopedii, definicji typologii tak dalej. A to ma być raczej wspólna zabawa. Im więcej osób weźmie udział, tym większa szansa na fajne galerie itd. Przecież i tak (w odróżnieniu od projektów grupowych) kwestia merytoryki, historii, tworzenia jakichś dodatkowych opracowań - powiedzmy sobie szczerze - jest co najwyżej śladowa. Więc mamy sytuację: Spitfire z Dalekiego Wschodu będzie "koszerny", Harrier z Europy takoż, ale już taki co poleciał na Falklandy - to nie. Trochę to dla mnie absurdalne. Podobnie absurdalne jest to, że człog w malowaniu z Bliskiego Wschodu jest OK, a taki sam typ ale np. używany w Praskiej Wiośnie - już nie. I nie chodzi tu o to, że nie jest możliwe wynalezienie malowań które spełniały "wąskie" kryteria. Tak, Aleksander na pewno jest w stanie wynaleźć takie malowanie F-104, a ja barki desantowej z Korei, natomiast jeśli Aleksander tworzy sobie kolekcję wietnamską, a ja z bitwy o Atlantyk, to trudno się spodziewać, że nagle zabierzemy się za tematy które nam są obce.

Jestem za szeroką definicją - konfliktów po II wojnie do upadku ZSRR (+kwestii wewnętrznych).

Pozdrawiam serdecznie i bez zacietrzewienia!

Łukasz_K napisał(a):Zrobić ankietę z interpretacjami ?

Myślę że nie, aczkolwiek proponowałbym jednak następnym razem uściślenie tematów przed głosowaniem, bo mój śnieżny głos poszedłby na bliskowschodni temat i byłby remis.

A wydawało się, że tematy są dość jasne. Jak widać nie były.

Michał Janik napisał(a):konfliktów po II wojnie do upadku ZSRR (+kwestii wewnętrznych).

Proponuję wywalić "do upadku ZSRR" bo znajdzie się "rumcajs" z tematem z np 1995 roku i będzie darł szaty że go wykluczamy
"po II wojnie" też nie bardzo bo obrońcy Londynu zakrzykną że spychamy ich na margines
Proponuję zostawić tylko "konflikty" - powinno pasować każdemu. Nawet "cywilom". Wszak wojacy zawsze rekwirowali sprzęt cywilny na własne potrzeby.

I wychodzi, że na 108 modeli zgromadzonych prze zemnie w szafie, tylko 4 nie spełniają kryteriów

Startuję!

A był taki ładny temat zgłoszony:

"Róbta, co chceta"

A ja głupi, na prośbę zgłaszającego, wywaliłem go z listy.

Czyli zatoczyliśmy koło:
Wyjściowy temat:
"Zimna wojna - dosłownie i w przenośni"
- dosłownie - patrz wikipedia
- przenośni - patrz wyobraźnia.

Pzdr.
Jaro