pepociufakers napisał(a):Rhayader napisał(a):pepociufakers napisał(a):- przenośni - patrz wyobraźnia.
Czyli co? Może być dowolny pojazd czy samolot z I, II wojny lub współczesny, jak tylko napiszę, że to w malowaniu z lutego? No bo zima. Samoloty pasażerskie, fiat 126p i ferrari formuły I też się łapią. W takim wypadku faktycznie - 'róbta co chceta - było czytelniejsze.
Rhayader-
A jak rozumiesz zwrot: "zimna wojna w przenośni"?
Wszędzie tam, gdzie ewidentnie widać, że rzecz dzieje się w zimie - zimowe malowanie, diorama ze śniegiem, nawet goła baba w przeręblu. Suche drzewo bez liści czy choinka stojące obok pojazdu i tłumaczenie, że zima była bezśnieżna, w moim pojęciu przenośni się nie mieści. Samoloty i tłumaczenie, ze tam wysoko to zimno przecież jest - również.
Zimna Wojna, to też dla mnie Europa. Wojna w Wietnamie czy Pustynna Burza to już inna bajka, ale skoro wikipedia twierdzi inaczej...
Po co tworzyć tematy, które są później na siłę rozciągane by zadowolić każdego? Nie lepiej wybrać z puli dwa tematy do wyboru dla uczestników. Jeśli jeden ewidentnie dotyczy czasów powojennych, to drugi niech zadowoli pozostałych. Np. Wojan w Wietnamie i Wojna we Francji, bez określania roku, co by i pierwsza się załapała i wojny napoleońskie.
Dodatkowo każdy temat z 'wojną' w tytule ogranicza sprzęt cywilny. Nie wiem dlaczego każdy konkurs musi mieć jakiś temat. Po co? Jeśli chce się mieć szerokie grono uczestników, to czy nie mogą być to konkursy wzorem stacjonarnych, gdzie każdy stawia na stół co chce?