Strona 1 z 1

MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 21:12
przez MIRO
Nieustraszony, niezwyciężony, niemający analoga w mirje, wielki, potężny, bezlitosny, ikoniczny obrońca Советского Союза.

Obrazek

Kilka razy już go macałem, ale jakoś zawsze lądował na szafie. A więc teraz, albo nigdy. Jak widać troszkę wypełniaczy się zebrało - blachy, żywiczne dysze, maski, pitot. Poza tymi klamotami nic tam wiele nie będę kombinował. Mundurek oczywiście będzie radziecki.
Wszystkim współuczestnikom życzę powodzenia. Niech wiecznie żyw Lenin poprowadzi Was do zwycięstwa!!!

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2020, 19:28
przez MIRO
Nieuchronnie zbliżam się do momentu, kiedy wezmę w łapki aerograf. Ale tu pojawia się problem. Szoferka to oczywista oczywistość czyli psychoturkusik. Kanały dolotowe to złachany metal, choć niewiadomą jest jak głęboko sięgał kolor budy. Pozostałe bebechy nie są już tak oczywiste. Wnęki podwozia chyba w kolorze naturalnego metalu, ale co do goleni i klap to jestem zagubiony. Na pewno jest to jakaś szarość, ale niestety zdjęcia, które znam nie pozwalają określić, czy jest to ten sam odcień, którym malowano cały samolot. A może można szukać tu analogii względem MiGa-21?

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2020, 23:30
przez potez
Raz w życiu widziałem to bydlę na żywo i niestety miałem tylko srajfona przy sobie, pyknąłem kilka fotek ale dzień był tragicznie pochmurny i siny. Bardziej ku pamięci ale wrażenie było, zwłąszcza, że stoi w alejce tamatycznej: 15,17,19,21,23 i 25. Wygląda na dwa razy większy od 23ciego co to juz spore bydle jest a we wlocie to w sumie chyba można by stanąc wyprostowanym ;)
Samolot w Muzeum w Rydze, wersja rozpoznawcza ale malowana na szaro jak PD.
Na moje oko wlot powietrza wygląda na całkiem niemalowany od momentu jak idzie zawias na płycie która steruje nim, płyta już jest niemalowana i w pionie od wewnątrz pojawiaja się pasy poszycia z wypukłościami na nich farby nie widać.
Obrazek
co najwyżej jest jakies zmatowienie materiału widzoczne -lakier?
podwozie ma wyrażny kolor niebiesko szary, łądnie ten odcień widac na prztłoczeniach osłon komór podwozia głównego, tam żadna woda, syf ani słońce tego koloru nie wypłowiły.
Obrazek
Samolot stoi tak jak go zholowali z jednostki, wodać, że na usterzeniu farba zaszła aż do podkładów, wśrodku jest tylko rdza od śrub, którymi mocowane sa panele. Nie widac, tam żadnych śladów degradacji farby, zreszta od środka praktycznie kolor jest zachowany całkowicie, bo co miałoby sie tam niszczyć?
EDIT: tu zreszta podobnie:
Obrazek
Muzealne maja pomalowane całe wloty na szaro, te które sa ładnie odnowione. Nieliczne zdjęcia z jednostek, pokazują coś takiego jak na zdjęciu powyżej.

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2020, 00:46
przez MIRO
Dzięki serdeczne. Czyli, o ile dobrze rozumiem, to ten z Rygi ma kolor tylko na górnej powierzchni (czyli tej widzianej od dołu) tak gdzieś do zawiasu?

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2020, 01:17
przez potez
dokładnie.

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2020, 01:34
przez Mr. Headshok
Podglądam, bo sam mam ten model (wraz z dodatkami) w magazynie. Olbrzymie bydlę, na żywo jego gabaryty muszą robić niesamowite wrażenie.

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 3 maja 2021, 21:06
przez MIRO
Zasadniczo jest progres. Skończona szoferka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

dysze silników

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz trzeba to poskładać do kupy.

Re: MiG-25PD, ICM 1/48

PostNapisane: niedziela, 12 września 2021, 14:27
przez Franciszek 'Frank' Duk
Jednym słowem: Malina !
Zawieszałem oko przez 10 minut i podoba mi się ta robota.
Okraszona w opsie szczytptą humoru ( np poprzez używanie słowa "szoferka" co wywołało we mnie salwę śmiechu )

pozdrawiam... i powodzenia w robieniu modeli :D