Modelarstwo z pasją

Wlatuję do konkursu z Migiem 25 RBT

Wygląda na to, że wlatuję jako drugi Mig-25 ale mam nadzieję że wylecę jako pierwszy
Dobrze, że przynajmniej w innych wersjach.
Zawsze chciałem go zrobić i ten temat konkursu miał być super powodem do podjęcia próby zrobienia tego dziwnego samolotu

Najbardziej mi się podoba wątek spirytusowy
MiG-25 Gastronom
Kod NATO:Foxbat

Przezwisko "gastronom" maszynie nadały służby techniczne radzieckich pułków. Samolot do lotu napełniano 40 litrami spirytusu(dla chłodzenia celownika radiol.), 240 litrami mieszanki wodno - spirytusowej(dla chłodzenia generatorów), nie wspominając o 4 litrach spirytusu instalacji przeciwoblodzeniowej. Istnieje w Rosji legenda mówiąca o tym, że żony techników jednego z pułków eksploatujących te samoloty wystosowały list do Mikojana w którym prosiły konstruktora o zamianę spirytusu na inny płyn nie nadający się do picia. W odpowiedzi dostały pismo w którym konstruktor zapewnił, że interes ojczyzny jest najważniejszy i jak będzie trzeba to samoloty będą latać na francuskim koniaku.

Czasu dużo może dolecę do końca
Niech wygra lepszy
KonWin

konwin napisał(a):Przezwisko "gastronom"

Albo Massandra - Mikołaj Artiom sławnyj syn armianskowo naroda dał radost' awiatorom

konwin napisał(a):Wygląda na to, że wlatuję jako drugi Mig-25 ale mam nadzieję że wylecę jako pierwszy

Ależ towarzyszu! No co Wy?

W sumie MiG jak MiG ale za "śnieżynkę" to już masz mój głos w ankiecie końcowej

HK1885 napisał(a):

konwin napisał(a):Przezwisko "gastronom"

Albo Massandra - Mikołaj Artiom sławnyj syn armianskowo naroda dał radost' awiatorom

To akurat akronim i taki żart bo ma podwójne dno. Nie wiedziałem dopóki mnie nie ugościł były technik Su-9 z pulku w TAdżykistanie, który mieszka w Rydze na emeryturze To kultowe wino od nich jest ( piłem zanim Krym zakosili do sojuza z powrotem):
: http://wwwino.pl/szukaj?q=Massandra

Moment wyboru kolorku.
Trudny wybór, kolorki niby każdy dobry a każdy inny

Mój wybór pada na AK 2301 ze względu na to że w realu najbliższy kolorowi z tablic z EDUARDA.
trudno jest złapać telefonem prawdziwy odcień
Jeśli bym malował sam, wybrałbym mr hobby 391, ale to jest smrodziuch który u mnie w domu ma bana.
A ciekawe, że jeśli się maluje paznokcie, albo dekorację na święta to problem nie istnieje

Nie wiem po co az tak się siłujesz? Edkowy kolor jest od dawna ustalony pół na pół gunze H25 Sky Blue i H46 Emerald Green. Pasuje idealnie w punkt. temat znany od prawie 10 lat jak puścili swojego Miga-21

Wracam do roboty.
Po miesiącu ciężkiego COVIDU-19 wracam do żywych.
Kabinka w porównaniu do całego samolotu trochę mała, trochę jak mostek kapitana na tankowcu, ale trzeba zrobić kilka szczegółów.









Fotel zrobię potem można wsadzić po sklejeniu kadłuba

Dzięki za podpowiedź z miksem kolorów do kabiny bo temat jest obcy.

Upiększam blaszkami, niestety właśnie zauważyłem że także w tych miejscach gdzie nikt poza mną nie będzie o tych blaszkach wiedział bo będą niewidoczne.



muszę przyznać, że od strony modelarskiej konstrukcja dość dziwna i mało składalna.
Żeby to wszystko spasować trzeba naciągać plastiki, przesuwać na siłę żeby trafić w linie i wycinać mocowania przewidziane przez producenta.
Poza tym mam wrażenie że ten mój jest zwichrowany jak narta.





Ale to będzie wielkie bydle

konwin napisał(a):Poza tym mam wrażenie że ten mój jest zwichrowany jak narta.

Mam również ten model i mój egzemplarz jest też trochę zwichrowany; spasowanie przedniej części kadłuba to masakra, połówki nosowej części "rozjeżdżają" się na zewnątrz!

Świetnie Ci idzie, podglądam

Sklejam, naciągam, wyginam.
Może coś z tego wyjdzie, ciężko składalna bryła ale każdy doklejony element daje satysfakcję.





Teraz boki dużo naciągania i klejenia po kawałku żeby uniknąć kształtu trapezu nieregularnego.








Będzie wielkim bydlakiem

Przykleiłem górę
Dzięki cierpliwości i klejeniu drobnymi fragmentami z odciągami udało się zrobić prosto i symetrycznie.
Będzie dobrze




obciążenie nosa powinno mieć 25g. żeby stał na kołach
Ja dam 50g. żeby silniki z żywicy nie przeciążyły na ogon









Sporo szlifowania ale szpachli chyba nie nie będę musiał upychać
Bardzo nie lubię szpachlówek w szczególności na połączeniu z plastikiem właściwym.
w duże dziury będę wciskał paski plastiku a w resztę klej CA. '
teraz zanim dokleję boki na tyle muszę się zająć silnikami.

coraz bardziej samolot
GIGANT