Strona 1 z 3

Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzybów

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 22:05
przez pepociufakers
...atomowych.

Zimna Wojna zdopingowała mnie do wygrzebania z mojego magazynu plastiku okraszonego duchem lat 50tych czyli szybko, szybciej (2Machy) i jeszcze szybciej (3Machy).
W tym przypadku będzie to szybciej, bo 2 Machy to tyle ile osiągał B-58 Hustler. Jeszcze szybciej czyli 3 Machy latał B-70 ale to już inna bajka.
Wracając do tematu.
B-58 Hustler podgrzewał trochę atmosferę w trakcie Zimnej Wojny, bo jego celem było rozgrzanie bombami atomowymi różnych rejonów ZSRR, na początku tylko przenosząc jedną(i to dość nietypowo), a w późniejszym okresie 4 bomby atomowe do niszczenia stanowisk rakiet przeciwlotniczych.
W tamtym okresie technika wojskowa tak szybko się zmieniała, że gdy zaczęto projektować ten bombowiec, mało kto sobie zdawał sprawę ze znaczenia rakiet przeciwlotniczych. 2Machy na wysokości 18 tysięcy metrów wydawały się bezpieczne więc z takimi założeniami projektowano tą konstrukcję.
Co było dalej to może później, tymczasem na początek w pudle:

Od ogółu...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
...do rzeczonych podgrzewaczy atmosfery czyli czterech bomb termojądrowych B-43
Obrazek
Wstępne przymiarki:
Obrazek


cdn.
Pzdr.
Jaro

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 22:20
przez piotr dmitruk
Coraz grubiej w tym konkursie!

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 22:24
przez zegeye
piotr dmitruk napisał(a):Coraz grubiej w tym konkursie!


Na to wygląda.... czekamy więc na B-52 :D

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 22:53
przez Flyzloty
no i czekamy na Peacemakera

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2020, 23:05
przez HubertKendziorek
Pięknie!

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 16:00
przez Puskal
Flyzloty napisał(a):no i czekamy na Peacemakera


Korcił mnie żeby ruszyć go na konkurs w skali 144.

Ciekawy jestem co z tej Italeryjki da się wyciągnąć. Trochę gimnastyki będzie.

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 18:54
przez Flyzloty
Puskal napisał(a):
Flyzloty napisał(a):no i czekamy na Peacemakera


Korcił mnie żeby ruszyć go na konkurs w skali 144.


Skoro już to napisałeś to musisz odpalić warsztat.
Wszyscy są za.

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 20:06
przez pepociufakers
Flyzloty napisał(a):
Puskal napisał(a):
Flyzloty napisał(a):no i czekamy na Peacemakera


Korcił mnie żeby ruszyć go na konkurs w skali 144.


Skoro już to napisałeś to musisz odpalić warsztat.
Wszyscy są za.

O tak, Peacemaker by się przydał.
A czy mówimy tutaj o nowym B-36 wydanym przez Rodena? Czy jakieś inne wydanie?

Puskal napisał(a):Ciekawy jestem co z tej Italeryjki da się wyciągnąć. Trochę gimnastyki będzie.

O tak, biorąc pod uwagę wielkość modelu w stosunku do mojego stanowiska warsztatowego to trochę będzie - szczególnie przy malowaniu:)
Narazie widzę, że bomby B-43 do poprawy i zastanawiam się czy otwierać kabinę czy nie.
Z jednej strony ładna linia, z drugiej aż chce się coś pokazać co jest w środku.

Pzdr.
Jaro

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: środa, 4 listopada 2020, 21:08
przez Puskal
Ktoś w Polsce jakiś czas temu zbudował bardzo ładnie Hustlera z tego zestawu, pamiętam że były fotki na FB. Model zatem ma potencjał pomimo że wiekowy.
Kabinę wolałbym zobaczyć zamkniętą.
Co do Peacmakera to od dziś zniknął ze stanu w Martoli więc możecie się spodziewać wątku.

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: sobota, 7 listopada 2020, 21:17
przez pepociufakers
Puskal napisał(a):Kabinę wolałbym zobaczyć zamkniętą.

I ja celuję w tą opcję biorąc pod uwagę to co Italeri zaproponowało w kwestii kabiny pilotów.

Roboty powoli ruszyły. Model duży, to i kleju nie żałuję, tak aby wypływający klej spełniał jednocześnie rolę szpachlówki.
Ujęcie na pole warsztatowe:
Obrazek
Rzeczone elementy kabiny:
Obrazek
Obrazek
Gondole silnikowe z "wyciekami" kleju:
Obrazek
I kapsuły ratunkowe, wyglądające bardzo "kosmicznie":
Obrazek

Pzdr.
Jaro

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: piątek, 18 grudnia 2020, 00:52
przez _Axel_
Obserwuję z ciekawością. Trzymam kciuki za ukończenie, bo to rzadki temat warsztatowy. U mnie leżakuje w pudle od ładnych paru lat i trochę brak motywacji wiedząc jak strasznie producent modelu dał ciała.

Pozdrawiam,
Marcin

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: sobota, 26 grudnia 2020, 17:19
przez pepociufakers
_Axel_ napisał(a):Obserwuję z ciekawością. Trzymam kciuki za ukończenie, bo to rzadki temat warsztatowy. U mnie leżakuje w pudle od ładnych paru lat i trochę brak motywacji wiedząc jak strasznie producent modelu dał ciała.

Pozdrawiam,
Marcin


Faktycznie, w internetach widziałem sygnały, że merytorycznie model "trochę mija się z prawdą", środek z kolei bardzo mija się z prawdą.Na szczęście ten model nie jest tak popularny jak Spitfire więc nawet jak jakaś linia podziału będzie w złym miejscu, albo kadłub trochę za krótki, to liczę na to, że nikt tego nie będzie wiedział;)
Pogodziłem się również z biedą w środku, przyjmując zasadę, czego nie widać, to nie walcz z tym, w związku z tym środek u mnie wygląda symbolicznie->

Trochę pokropkowałem czarną farbą, że to niby zegary i przełączniki:
Obrazek
Fotele "hluśnięte czerwienią"
Obrazek
I ostatecznie z kupą ołowiu pośrodku:
Obrazek
Obrazek

Przydałyby się żywice do wnętrza.
Żywice to fajna sprawa - wklejamy do środka i bach jest, 10h pracy do przodu.

Są blachy Eduarda, ale nawet Eduard podszedł do sprawy tak jakby tylne kabiny nie były za bardzo eksponowane, bo są w nich przesunięcia - czytaj błędy merytoryczne.

ps. Uwaga: relacja zawiera produkty lokowane:)

3mka
Jaro

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: wtorek, 29 grudnia 2020, 18:50
przez pepociufakers
Kilka fotek z warsztatu:
Kadłub sklejony więc pora na ostatnie ujęcie kabiny załogi:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I tyle by było środka. Pierwsza warstwa wykrywacza kadłubowych szpar położona:
Obrazek
Przy okazji, klej cyjanoakrylowy jako łatacz szpar, hmm może i fajnie brzmi, ale później, żeby go zdjąć, to trzeba sporo się namęczyć przy szlifowaniu, także następnym razem wracam do starej technologii (patrz niżej - zbiornik podkadłubowy)
Podejście do wygładzania numer dwa, plus dodatkowy złom:
Obrazek
Tutaj zaczyna się moja rozkmina czy może nie podłubać trochę w podkadłubowym zasobniku. B-58 głównie przenosił dwa zasobniki - MB-1 i TCP. MB-1 nie był zbyt popularny i w późniejszym okresie B-58 głównie latał z TCP, który był dwuczęściowy - na górze bomba, na dole zasobnik z paliwem. W modelu jest tylko MB-1 i bomba, niestety bez dolnego zasobnika, ale można przecież z MB-1 wystrukać dolną część TCP. I tutaj zaczyna się walka z plastikową materią i czasem.
I na koniec zdjęcie ukazujące proporcje: zbiornik - kadłub:
Obrazek

Narazie to tyle, w takim razie,
Narazie
Jaro

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: sobota, 2 stycznia 2021, 13:58
przez pepociufakers
Zdecydowałem się jednak na wykonanie zasobnika TCP:
W strugach plastiku:
Obrazek
ostatecznie mamy to:
ObrazekObrazek

Re: Convair B-58 Hustler, Italeri, 1:72 czyli producent grzy

PostNapisane: sobota, 2 stycznia 2021, 16:24
przez Mac Eyka
Widziałem kilka modeli zbudowanych z tego zestawu. Jeden nawet uhonorowałem na Babarybie 2019. Ale wszystkie one miały pootwierane kabiny, aby pokazać wnętrze, w szczególności gdy używa się blaszek.
Ty widzę poszedłeś inną drogą. Ciekaw jestem efektu końcowego i życzę Ci dużo przyjemności z modelowania tego samolotu