Modelarstwo z pasją

Po stronie zła pojawiły się pierwszę okręty, więc czas wytoczyć siły przeciwokrętowe.





Będzie w malowaniu Norm76 (Basaltgrau u góry, Lichtgrau na dole) Marinefliegergeschwader 1 (MFG1).

Chcę go zrobić z Kormoranami pod brzuchem, a reszta dość standardowo jak na Luftwaffe. 1500l zbiorniki na wewnętrznych pylonach razem z AIM-9L, BOZ-EC i Tornado Self Protection Jammer na zewnętrznych. W takieh konfiguracji można było je widzieć w połowie lat 80 jak na tych zdjęciach z Aviano i Mildenhall z 1984 roku. Nie mam wybranego konkretnego egzemplarza.




Pierwszy raz będzie trochę dodatków. Zobaczymy jak sobie poradzę z tą żywicą i blaszkami.

Zestaw dość lubiany na forach z tego co przeglądałem. Wszystko zafoliowane i nieruszone, mogę zrobić inbox jeżeli jest zainteresowanie. Mam też bliźniaczego GR.4. Zestawy są prawie identyczne. IDS ma jedną ramkę więcej z niemieckimi zasobnikami foto i TSPJ, GR. 4 ma lasery które były pod nosem w Brytyjskich i Saudyjskich Tornadach i większe zbiorniki których używali głównie Brytyjczycy. Przy odrobinie kreatywnego podejścia można z każdego z tych zestawów zbudować IDS, GR.1 i GR.4.

Jak zwykle prokrastynowałem i męczyłem się z kokpitem, ale w końcu udało się to złożyć do kup. Teraz będzie trzeba zbudować kadłub wokół tego. Wygląda to na dośc skomplikowane puzzle.

Imponujacy ten kokpit. Mam nadzieję, że reszta samolotu też będzie taka fajna.

Na froncie Tornado też drobne postępy. Zamknąłem kadłub wokół kokpitu, tak wszystko w miare dobrze się dopasowało. Chyba będzie trzeba tylko troszke szpachli. W następnej kolejności wloty powietrza i burty.

Doszły burty, trochę RedBulla i wyrosły skrzydła. Na razie na sucho. Powoli te puzzle składają się do kupy. Jak na razie wszystko dość dobrze pasuje.




Bardzo się zdziwiłem, że Starfigtherjest porównywalny rozmiarowo. Myślałem, że będzie sporo mniejszy.


Powoli muszę się zastanowić nad konfiguracją. Taki jak niżej wygląda dynamicznie i model pozwala na taką konfigurację. Ale w sumie lubię na półce modele w dość czystej konfiguracji. W tej chwili rozważam głównie czy opuszczać klapy'slaty, czy wszystko schowane.

Opuszczaj.

Do takiej konfiguracji, jak na zdjęciu, musiałbyś posadzić załogantów w kabinie, bo to jest hamowanie na dobiegu.

Tak, zdaję sobie z tego sprawę

Trochę się martwiłem czy ten kadłub-puzzle zejdzie się do kupy, ale się udało. Tu i tam będzie potrzeba minimalnie szpachli, ale generalnie bardzo dobrze się to spasowało. Tradycyjnie porównanie rozmiarów do Starfightera.