Lockheed F-104G Starfighter, Revell, 1/72
Dwa miechy do godziny zero - czyli można jeszcze zaryzykować jakąś nowość
Odpalam warsztacik kolejnego "śledzia" w mojej kolekcji. Tym razem model Revella


i odrobina dodatków

Ogólnie będzie "na ostro" czyli maszyna w kamuflażu "drzazgowym"

Pierwsze ciachy już zrobione - skleiłem i przenitowałem tylną część kadłuba:


Odpalam warsztacik kolejnego "śledzia" w mojej kolekcji. Tym razem model Revella


i odrobina dodatków

Ogólnie będzie "na ostro" czyli maszyna w kamuflażu "drzazgowym"

Pierwsze ciachy już zrobione - skleiłem i przenitowałem tylną część kadłuba:


































