Dziś moja żona przyniosła mi do szpitala bardzo złą wiadomość. Dziś w nocy ktoś wkradł się do mojej pracowni modelarskiej. Niestety żona nie jest w stanie dokładnie ustalić co zginęło. Ja w szpitalu pozostanę co najmniej tydzień. Jednak z pewnością brakuje pięciu modeli które były spakowane już do wysyłki do klientów. Z pewnością też zginęły dwa modele które trzymałem w pracowni których nie zdążyłem rozpocząć. Były to dwa modele HK B-17 w skali 1:32
Modele gotowe to F-18C Hornet Academy, F-14 Tomcat, P-51D Mustang Tamiya , MiG-23MF Trumpeter oraz B-24D Liberator Hobby Boss. Wszystkie modele gotowe w skali 1:32. Postaram się w miarę szybko umieścić fotografie. Moje prace są podobno dość łatwo rozpoznawalne więc może ktoś znajdzie je na jakiś aukcjach bądź innych stronach i mediach internetowych. Będę wdzięczny za ewentualne informacje choć nie robię sobie nadziei.