To i nie ma co się szczególnie produkować. Choć wydaje mi się, że sytuacja, gdy co najmniej 1/3 stawki otrzymuje równorzędne głosy jest dość oczywista.
Domniemuję, że większość uznała jednak wielogłos za bardziej widowiskowy dla plebiscytów. Nie weryfikujemy tu też stronniczości i rzetelności sędziów . Wydaje mi się że o zwycięstwie decyduje kilka czynników, zupełnie różnych dla każdego głosującego. Monogamia wyboru chyba by tu nie zmieniła za wiele.
Ale czy ona nie dotyczyła wyboru obrazka a nie modelu ? Obawiam się jednak, że faktycznie i ta dyskusja będzie prowadziła na manowce, wszak nikt z nas nie ma możliwości ocenić wszystkich konkursowych modeli na żywo. Sugeruję uznać więc to bardziej jako zabawę niż konkurs, i serdecznie Cię zapraszam do udziału w następnej. Why so serious?