Witam,
odświeżę trochę wątek,
o ile to się przyda jeszcze to kurtka szczególnie pana siedzącego z pepeszą jest to "kurtka maskująca śniegowa tzw Schneehemd, która do 1939 roku była etatowym wyposażeniem tylko jednostek górskich, dopiero później wprowadzono ją w innych rodzajach wojsk. Była krojona w kształcie obszernej koszuli z białego materiału, zwykle bez kołnierza, zapinana z przodu na 5-6 guzików. Kurtki tego typu występowały również w wersji zakładanej przez głową. Zwykle miały naszywane kieszenie i ściągacze na końcach rękawów. Kurtki maskujące miały długość do połowy biodra. Czasami noszono też nieetatowe płaszcze i peleryny śnieżne, znacznie dłuższe."
fragment z książki "Strzelcy górscy III Rzeszy" T Nowakowskiego i M. Skotnickiego, wyd. Brawa i Broń.
Pozdrawiam