Michał Janik napisał(a):Tak patrzę na wklejone przez Ciebie zdjęcia i...
jednak będziesz zaklejał działka?
Poniżej jeszcze link do tej 111711 (to maszyna, której nie wykonuję a jedyni się częściowo wzoruję)
http://falkeeins.blogspot.com/2017/11/messerschmitt-me-262-1-wnr-111711-at.html
i filmik
https://youtu.be/hLk_u7ibSeo
Murek napisał(a):Czy zastanawiałeś się już nad kolorem szpachli? Do przemyślenia: przestrzenie między liniami szpachli mają różne odcienie, według mnie część samolotu mogła być pomalowana biało-szarą farbą podkładową, części stalowe (nos) na pewno, a także RLM 02.
Właśnie tak i nie daje m to spokoju. Szpachle na chwile obecną wykonał bym w jakichś odcieniach szarego koloru. Nadal nurtuje mnie kilka zagadnień.
1. Nos samolotu. Widać, że jest on malowany bardzo ciemnym kolorem. Był z tego co czytałem stalowy, tak że sensowne wydaje się, że jest to jakaś farba antykorozyjna.
Na 111711 też kolor ten jest bardzo ciemny (poniżej)- jakaś sugestia jaki może to być? Dodatkowo widać na tym egzemplarzu, że ma jaśniejszą szpachlę na nosie niż za nim
2. Panele faktycznie na 111712 mają inny odcień w niektórych częściach (zaznaczone na zielono). To jakiś stosunkowo jasny kolor. Może mgiełka RLM 02?
111711 też ma takie randomowe panele ciemniejsze (poniżej). Czyli, że blacha była malowana przed zamontowaniem na poszyciu płatowca?
3. Panele pod kabiną przy połączeniu kadłuba ze skrzydłem (zaznaczone na czerwono). Tu już mamy bardzo ciemny kolor. Co ciekawe na 111711 też w tym miejscu ma to miejsce co wskazuję, że zabezpieczanie tego miejsca mogło być celowe (poniżej).
W sieci znalazłem właśnie jeszcze jakąś inna jaskółkę w aluminium. Dokładnie na niej widać, że na stateczniku poziomym nity też były szpachlowane jedynie w jego przedniej części. Numer pod statecznikiem niewyraźnie widać, ale będzie to chyba 111728. To tak żeby skomplikować moje wcześniejsze rozmyślania dotyczących ciemnej farby na nosie i ciemnych miejsc na połączeniu kadłub skrzydło