przez Thalgonis » czwartek, 16 września 2021, 22:28
Dzięki :-) A co, też chcesz dłubać słonika? To może ja zwolnię, żeby podejrzeć coś u Ciebie? To „prawie” jest tu kluczem - teraz wchodzimy w etap młotkowania i uświniania modelu, a to zawsze zajmuje więcej czasu (przynamniej u mnie) niż sklejanie i malowanie
przez Aleksander » czwartek, 16 września 2021, 22:39
Nieee, ja się na budowaniu pojazdów pancernych za bardzo nie znam, ale podoba mi się to co robisz. Ja startuję z dwupłatowym Tiger Mothem, ale jestem jeszcze poza domem, choć ręce świerzbią. W ramach urlopu odwiedziłem natomiast wczoraj muzeum MDLot w Pucku i pewnie też wyciągnę stareńkiego Lublina R XIII na pływakach (ale poza konkursem)
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...
Próbowałem Nie trzyma się skubaniec... Ten tamkowy zimm trochę jest „nie ten teges” - strasznie płytki i wash nie za bardzo ma się jak na nim trzymać...