Pora odkurzyć relację i pociągnąć prace ku końcowi. Tak więc kalkomanie poretuszowałem. Patrząc na zdjęcia oryginału zwróciłem też uwagę, że pierwszy z "łuków skrzelowych" za okiem powinien być w górnej częsci czarny a nie biały jak to dał Edek na kalkomaniach, więc to poprawiłem (foto-stan "przed").
A tu stan "po" i zabawa z napisami eksploatacyjnymi. W większości użyłem stencili ModelMaker Decals, które są merytorycznie bez porównania lepsze (nie mówiąc o tym że napisy są po polsku a nie cyrylicą jak u Edka), ale technicznie - szczególnie przy większych napisach - trochę się rozlewają i są za duże. Ale będę z tym żył.
Stan na dziś:
Trwają też prace nad podwieszeniami z Edkowego Brassina (są znacząco subtelniejsze niż te zestawowe).