Modelarstwo z pasją

Oprócz tego, że hawk eye, to będzie miał ptaka na ogonie

Kolejny świetny wybór na model konkursowy - sporo roboty jednak, ale będzie co oglądać.

Kabina skończona. Dojdą jeszcze jakieś wajchy na środkowej konsoli, ale to już dodam przed przyklejeniem oszklenia.

A tych blaszanych foteli nie będziesz malował?

Jakich blaszanych foteli??

Fajnie wyblachowany , ale przy pasach dziwnie wyglądają te przebarwienia.

Nie wiem czy golenie to wytrzymają...

A nie lepiej go po prostu przykleić do podstawki za koła? Nie trzeba by było tych wszystkich obciążeń. To samo, a nawet bardziej tyczy się MD-11 z sąsiedniego wątku.

donalyah00 napisał(a):A nie lepiej go po prostu przykleić do podstawki za koła? Nie trzeba by było tych wszystkich obciążeń. To samo, a nawet bardziej tyczy się MD-11 z sąsiedniego wątku.

Dlaczego nawet bardziej?

Nie planowałem podstawek, ale jeśli pomimo obciążenia modele będą siadać tyłkiem, to rozważę taką opcję.

Ciach!

Na łączeniach te wystające dynksy sam powklejałeś czy to feature tego zestawu?

Jakie dynksy?

Skrzydła są w całości. Były rozcinane, bo w modelu będą złożone. Ponieważ linia rozcięcia nie jest prosta, a łamana, to rozcinane było poprzez wielokrotne nacinanie skalpelem i skrobakiem . Jak już dociąłem się do 3/4 głębokości, to po prostu je odłamałem. To co widzisz, to kawałki plastiku z tej drugiej odłamanej części. Ja wykorzystuję tylko wewnętrzne elementy. Te długie kawałki skrzydeł idą do kosza - będą wymienione na żywiczne. Stąd też tyle ołowiu napchałem, by zrównoważyć ciężar żywicznych skrzydeł.

Kadłub zamknięty