dymuwa napisał(a):1. Otwór kabiny jest niewielkich rozmiarów i nawet jeśli drzwiczki zrobisz otwarte widoczne będą drążek, fotel z pasami i coś na lewej ściance. Pedały, deska przyrządów + pozostałe wyposażenie - zapomnij!
I tak naprawdę to mi wystarczy przy tych założeniach jakie tu mam.
Poniżej moja propozycja na degradację spodu (24 -> 10). Możliwie dokładnie spasowane wstawki z hipsu, zlicowane i wyszlifowane, a następnie przewiercone i wyfrezowane otworki na rury:
Natomiast ogólnie trwają prace z użyciem ciężkiego sprzętu, np. ogólne wygładzenie powierzchni skrzydeł. Typ 24 miał tam panele, których likwidacja nastąpiła za cenę utraty ugięć płótna. Będę sobie z tym radził później:
Poniżej widać, że pomiędzy osłonę przednią, a boczne (po ich uprzednim skróceniu) wkleiłem krążek hips 0,5 mm. Jest to mi potrzebne do osiągnięcia gładkiej powierzchni. Nie odtworzę tam linii podziałowej, tylko po pomalowaniu kamo nakleję metalowy pasek - obejmę, stanowiącą niemal ikoniczną cechę grubych Polikarpowów:
I jeszcze dwie sprawy o aktualnie mało estetycznym wyglądzie (kwestie zanikowe): Otwory na lufy km-ów mają wsunięte w głąb rurki, dzięki którym na końcu będę mógł bez problemu wkleić lufy bez ryzyka złego pozycjonowania lub wpadnięcia do środka. Z kolei od wewnątrz pod osłonami silnika wkleiłem "gniazda" na rury wydechowe - też wkleję je dopiero na końcu:
CDN