Modelarstwo z pasją

Dzięki za konsultacje

Tymczasem wytoczył się kołpak i wpasowało śmigło, a także pojawił się wiatrochron:



Należało także poprawić podwozie, poniżej kilka etapów:











I za ciosem pytanie: czy tu też przyjmiemy, że golenie, wewnętrzna strona osłon i dekle będą czarne? Fotka zdaje się to potwierdzać..

Dekle ewidentnie czarne. Na temat reszty - na twojej fotce jest ona w cieniu.
Ale na innym ujęciu tego samego samolotu, które ci wysłałem wcześniej wyraźnie widać obszary czarne


PS. Poziom precyzji wykonania powala. Jestem ciekaw, jak sobie poradzisz z wygięciem klap głównych z zestawu , bo PART w tym miejscu dał ciała.

Małymi krokami dalej. Np drzwiczki:



Albo "venturka". W tym miejscu podaję, że pomysł podrzucił mi kolega dymuwa, który prosił aby wskazać jako autora patentu "Steinera" UA - kolegę z Ukrainy. Metoda faktycznie wspaniała w swej prostocie, a obu kolegom dziękuję:





Płatowiec dostał kilka dodatków typu wziernik czy pitocik, maskowanie wiatrochronu (którego wcale nie jestem pewien..), a także - co przyznaję z żalem - metalową obejmę silnika. Fotki nie pozostawiają wątpliwości, że była ona pomalowana wraz z całym samolotem. W tej sytuacji lepiej nakleić ją teraz:



Po pierwszej warstwie metal primera i szaroniebieskim kolorze na ramki wiatrochronu, poszedł podkład:



Już powinno być z górki...

Mikołaj75 nie masz jak to się nazywa... avatarka pod nickiem - mam pomysł - to zdjęcie zapałki z tą venturką pasuje jak mało co na "afisz"
To skala 1:72 - achaaaaaaaaaa

Dajesz czadu!
PS. Rurka Venturi'ego na republikańskich I-16 była koloru czarnego, natomiast po przemalowaniu przez frankistów spotyka się zdjęcia zarówno koloru "włoskiego" kamuflażu (foto1) , jak i koloru czarnego. Najdłużej latający (do 1953 r.) I-16 typ10 miał ją koloru czarnego (foto2) i to przy dość poważnych przeróbkach wiatrochronu i "gargrotu" za siedzeniem pilota. .

Dzięki za te fotki, świetne są.
Tymczasem malowanie rozpocząłem nietypowo bo od steru kierunku:



Po zamaskowaniu kolejne etapy przed właściwym kamo:







CDN

Mikolaj75 napisał(a):Dzięki za te fotki, świetne są.
Tymczasem malowanie rozpocząłem nietypowo bo od steru kierunku...

Raczej bym powiedział "całkiem logicznie". Ja bym na dodatek wklejał go po pomalowaniu całości.

dymuwa napisał(a):Najdłużej latający (do 1953 r.) I-16 typ10 miał ją koloru czarnego (foto2)

A mnie się zdaje że na tym foto2 czarny jest tylko cień...

Roboty Mikołaja nie komentuję bo nie mam słów. Oglądam z otwartą gębą.

GrzeM napisał(a):...Roboty Mikołaja nie komentuję bo nie mam słów. Oglądam z otwartą gębą...

Na razie jest to najlepszy ze znanych mi warsztatów I=16 w 1/72 "all over the world".
Co do drobnopowstałej dyskusji pozwolę sobie przesłać jeszcze parę zdjęć.

Na foto 3 mamy frankistowski typ 5 z lotniska Quatro Vientos. Zdjęcie zrobione pod słońce i tu można mieć wątpliwości, ponieważ kolor venturki jest zbliżony do koloru najbliższej plamy. Natomiast na foto 4, mam nadzieję, wątpliwości nie ma - ma ona kolor czarny. Tak czy owak, na miejscu Mikołaja nie specjalnie bym się tym przejmował -

Na 2 i 3 zdjęciu venturki są w kolorze kamuflażu, cień myli, na 4 trudno powiedzieć, ale chyba też w kolorze kamuflażu, dość mało ostre zdjęcie, ale jest kolejne na którym widać, że jest w kolorze kamuflażu :
https://forum.warthunder.com/index.php?/topic/345982-nationalist-spain-i-16s/
https://www.alamy.com/polikarpov-i-16-soviet-fighter-aircraft-in-use-by-the-republican-forces-during-the-spanish-civil-war-the-polikarpov-i-16-was-a-soviet-fighter-aircraft-introduced-in-the-mid-1930s-and-formed-the-backbone-of-the-soviet-air-force-at-the-beginning-of-world-war-ii-image330682071.html
Wydaje mi się, że to właśnie cień myli na słabej jakości zdjęciach.
Nie to, że się tym jakoś egzaltuję, ale po prostu luknąłem z ciekawości, bo jakoś darzę ten samolot sentymentem i bardzo ubolewam, że nie ma jego kolejnych wcieleń w kartonie właśnie z okresu Wojny Domowej w Hiszpanii.

Bić się nie będziemy, ale na zlinkowanych zdjęciach "raty" w innym kamo. Zresztą, wybór należy do Mikołaja.

Oczywiście, że nie - jutro po lekcjach czekam za garażami

Raczej dziwnym byłoby malowanie na czarno venturki na jasnym kamuflażu ?

Dzięki wszystkim za opinie i dyskusje. Skłaniam się ku poglądowi, że venturka była w kolorze kamo, a ciemny ślad to cień.
Spód dostał kolor bazowy:





Teraz trzeba jakoś dobrać bazę na górę (piasek). Albo gotowiec z MRP albo coś pomieszam z Gunziaków...

Marmurek jest passe- zmywalbym.....

https://www.youtube.com/watch?v=WnxJwLmAtBA

Takie mocne cienie na spodzie zostaną?