Modelarstwo z pasją

Muszę jakoś przełamać złą serię modeli konkursowych (od trzech edycji bez zakończenia modelu). Dlatego rzutem na taśmę sięgam po Ki-43, który daje większą nadzieję na finał. Ptak jest w nazwie więc formalności są zachowane.

HI HI
Nie wiem czy to północ w weekend sprawia że widzę prawie sklejony a na pewno pomalowany model nie wyjęty z pudełka?
dobry performance

Die cast?

Normalny model tylko prosty i już pomalowany.

Jak uda mi się skończyć tego sokoła to może zabiorę się za jakiegoś mustanga, goosa, albatrosa, seagulla albo skyhawka.

Żart się udał.
Myślę, że to najlepszy moment żebyś już zaczął co poważnego o czym piszesz, a to badziewie wycofał z konkursu.
Trochę nie fair będzie jeśli w szranki to stanie obok nawet najgorzej zrobionego samodzielnie.
Jakby nie było każdy konkurs ma trochę krzewić modelarstwo redukcyjne, a to……?
Widziałem twoje prace i one są na prawdę w pytkę.
Dla mnie hayabusa wylatuje
Konrad

Panowie, bez przesady.
Przecież nie chodzi o to, żeby koniecznie wygrać, tylko przede wszystkim o to, żeby się wspólnie bawić.

Nie wydaje mi się, żeby ten model Marcina, robiony tak dosłownie "z pudła" miał być jakąś konkurencją dla innych modeli, robionych "na poważnie". Marcin to zdaje się wie i podejrzewam, że inni również. Zresztą pisze, że ma to być przełamanie niemocy konkursowej, czyli taki modelik terapeutyczny .

Jarek

Przecież on go zmyje poskleja i tak pomaluje ze będzie wyglądał na 48.

GIF z cheating mnie rozbawił, dla samego gifa warto było rozpocząć wątek.

Raczej zrobię bliżej "prosto z pudła". Dorobił bym tylko jakąś podstawkę z palmą jeżeli malowanie jest z miejsca gdzie palmy były. No i zwiększył bym ilość weatheringu, oby model wytrzymał.

Poczekam czy oprotestowane będzie skuteczne zanim zacznę ciąć.

Jak protest się uda to będę musiał wybrać coś z tego.

Puskal napisał(a):GIF z cheating mnie rozbawił, dla samego gifa warto było rozpocząć wątek.

Cieszę się że mogłem pomóc po to tu jestem