Strona 1 z 2

Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: poniedziałek, 6 września 2021, 01:53
przez kwiatektatek
Dołączam z "Biczem Atlantyku".
Staruteńki zestaw opracowany chyba jeszcze w latach sześćdziesiątych, części tyle co kot napłakał dlatego powinienem się wyrobić. Może tylko lufy dokupię tylko muszę sprawdzić czego tam używali do strzelania.

Zdjęcia słabiutkie, ale to kot wybierał czas i miejsce :)

Obrazek

Obrazek

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: czwartek, 11 listopada 2021, 16:18
przez kwiatektatek
Nie wiem co robię nie tak, że nie udają mi się poprawne zdjęcia. Zmieniam żarówki, ustawienia, balanse i ciągle fotki wychodzą żółte. Fakt że robię nie aparatem tylko smartfonem, ale za to trzema różnymi egzemplarzami, a efekty marne.
Może oko mam już zepsute?

Co do Condora - zestaw jest stary, ale posiada wszystko czego pożąda obecny modelarz:

Nitowanie
Obrazek

Oddzielone powierzchnie sterowe
Obrazek

Dokładnie odwzorowane klapy
Obrazek

Obrazek

I bogate wnętrze
Obrazek

Ok żartowałem. Niemniej model to wszystko ma i w dodatku klapy, stery, lotki, drzwi komory bombowej można zrobić ruchome
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ruchome mogą też być koła, wieżyczka, działka i oczywiście śmigła.

Po otwarciu pudełka okazało się że jedna z połówek kół podwozia głównego jest nieobecna. Dlatego spróbowałem, nowego dla mnie, odlewania. Metoda prymitywna - odcisk w plastelinie, ale myślę że coś z tego będzie:
Obrazek

Tablica przyrządów jest wydrukowana na instrukcji. Należy ją wyciąć i nakleić na element plastikowy:
Obrazek

Obrazek

Dawno temu, przy sklejaniu polskiego Jaka 1M dziwiłem się takiemu rozwiązaniu i dziwnym zwyczajom socjalistycznej gospodarki. A tu proszę! ZTS wzorował się na wiodących europejskich gigantach w branży.

Mój FW-200 dostanie tablicę Yahu od stirlinga:
Obrazek

Może przy okazji kupię drugą tablicę i zrobię Foce kolegę z tej samej firmy i tych samych czasów:

Obrazek

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: piątek, 12 listopada 2021, 21:31
przez Michał Janik
No, no, no...
Nostalgicznie ;-)
Chętnie pooglądam, tym bardziej, że ze względu na różnicę wieku zapewne mógłbym temu Condorowi mówić "proszę wuja".
Jak do tej pory zdecydowanie wygrały bomby.

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: niedziela, 19 grudnia 2021, 15:42
przez kwiatektatek
Na razie złożony "na ślinę":

Obrazek

Nie podoba mi się ułożenie podwozia:

Obrazek

Najniższa część goleni powinna być praktycznie pozioma. Skrócę jeden z elementów i zobaczę czy będzie lepiej.

Spróbowałem poprawić działka:

Obrazek

Wyszło tak:

Obrazek

I w wieżyczce:

Obrazek

widoczne na zdjęciu karabiny to żywica z eduarda. Nie pracowałem jeszcze z takimi wyrobami i udało mi się je poharatać.
Może tak zostawię, bo na zewnątrz okienek będą wystawać tylko lufy, a może kupię nowe i znowu zacznę wytrzeszczać oczy :)

Kokpit i imitacje silników:

Obrazek

Obrazek

cdn.

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: poniedziałek, 3 stycznia 2022, 22:14
przez kwiatektatek
Obmalowane trochę drobnicy:

Obrazek

Sklejony kadłub:

Obrazek

W bocznych okienkach umieściłem eduardowskie MG 15 z mocnym postanowieniem uważania na lufy. Nie przetrzymały nawet godziny.
Mam jeszcze dwa z gaspatch models. Fajne, drukowane razem z celownikiem. No więc upindolę im lufy i wkleję na koniec od zewnątrz.
Trochę ich szkoda, ale mówi się trudno.

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 4 stycznia 2022, 00:42
przez Krzysiek Kowalik
Szacun za podjęcie tematu. Fajnie poprawione uzbrojenie. Słabo mi się robi jak pomyślę o szpachlowaniu i szlifowaniu. Nity pójdą w diabli. Masz na to jakiś patent? Jakąś taśma i szpachlowanie wąskiego sznita tylko na łączeniu połówek kadłuba i styku skrzydło kadłub?
Lubię warsztaty takie więcej niż jednosilnikowe. Będę zaglądał :)

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 4 stycznia 2022, 11:04
przez kwiatektatek
Łączenie kadłub-skrzydło będę zmywał, choć jest szansa na dopasowanie bez szpachlówki. Ale na kadłubie to jest większe ślusarstwo. Nity pójdą w diabły. Już poszły. Tam gdzie trzeba będzie szpachlować to właśnie ogranicznik z taśmy zastosuję.
Są jeszcze gdzieniegdzie wciągi tworzywa, ale je raczej zostawię. Będzie "ugięcie sklejki".

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: sobota, 8 stycznia 2022, 01:44
przez kwiatektatek
Pomalowałem wewnętrzne powierzchnie klap i osłon podwozia. Pocieniowałem, rozjaśniłem, polakierowałem i zachciało mi się łosza.
Wyglądał fatalnie, dlatego pozmywałem wszystko całkowicie:

Obrazek

Zająłem się maskowaniem szkła:

Obrazek

Pierwszy raz ciąłem taśmę bezpośrednio na oszkleniu. I niby wyszło ok, ale w trakcie prac usłyszałem odgłos pękającego plastiku.

Jednak prawdą jest powiedzenie: "Piłeś? Nie jedź". A właściwie - piłeś? nie zabieraj się za model :-/

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: poniedziałek, 7 lutego 2022, 12:24
przez kwiatektatek
No i tak... leniłem się, opieprzałem, aż zrobiło się późno. Nie wiem czy się wyrobię w terminie.
Tym bardziej że tylko w łikendy mam czas, a aerograf zaczął niedomagać.
Ale nic to. Zobaczymy.

Wewnętrzne powierzchnię różnych klap pomalowałem korzystając z blackbasingu. Fajna metoda. Chyba się z nią polubię:

Obrazek

Zamaskowałem całe oszklenie. Nienawidzę maskowania owiewek.

Obrazek

Łączenia płatów i sterów z kadłubem warto wyszpachlować, tylko że przy szlifowaniu wypukłe nity i linie polegną. Nakleiłem w te miejsca nitki z rozciągniętej ramki. Jak położę podkład to się okaże sens lub bezsens takiego rozwiązania. Zeszlifować zawsze zdążę:

Obrazek

Efekt dotychczasowych prac:

Obrazek

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2022, 09:46
przez Michał Janik
kwiatektatek napisał(a):No i tak... leniłem się, opieprzałem, aż zrobiło się późno. Nie wiem czy się wyrobię w terminie.

Nakleiłem w te miejsca nitki z rozciągniętej ramki. Jak położę podkład to się okaże sens lub bezsens takiego rozwiązania.


1. Do roboty, leniuchu!
;-) Przepraszam, żartuję. Oglądałem ostatnio film nakrecony mojemu dziecku, kiedy miał dwa lata. W te słowy zwraca sie do różnych bohaterów swoich zabaw. Ciekawe, kto go nauczył ;-)

2. Rozciągnięta ramka! Dzięki! Zastanawiałem się, jak odtworzyć utracone linie wypukłe na zbiorniku paliwa Tornado i to może być myśl. Złote, a skromne ;-)...

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2022, 11:20
przez Panzer
Czekaj czekaj.... Jak ten haszpel jest z Revella to z czego to jest? Przepak?

https://www.youtube.com/watch?v=p3MyK4L6cqc

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2022, 17:26
przez kwiatektatek
Na filmie widać, chyba we wnętrzu skrzydła, rok 2006. Ja swojego kupowałem we wczesnych latach dziewięćdziesiątych, dlatego załapałem się na model opracowany w 1965. Wskazuje na to również duża ilość ruchomych elementów. Taka moda wtedy była.
W tym samym stylu mam jeszcze stirlinga, Ta-154, He-177 a jakby poszukać to pewnie jeszcze coś się trafi.
Człowiek kupował, nie sklejał i został ze sztruclami.

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2022, 17:30
przez Michał Janik
Panzer napisał(a):Czekaj czekaj.... Jak ten haszpel jest z Revella to z czego to jest? Przepak?

https://www.youtube.com/watch?v=p3MyK4L6cqc


Bardzo przyjemnie wspominam przygodę z tym zawodnikiem, mogę go śmiało polecić. Chyba najlepsze czasy Revella...

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2022, 17:57
przez Aleksander
kwiatektatek napisał(a):(...)
Człowiek kupował, nie sklejał i został ze sztruclami.

Takie jest odwieczne prawo natury - i nadal się tak dzieje! :lol:

Re: Focke Wulf Fw-200 Condor 1:72 Revell

PostNapisane: niedziela, 20 lutego 2022, 09:28
przez kwiatektatek
Malowanie czas zacząć:

Obrazek