Ciałko,
leży to to u mnie i leży, aż w końcu ten gryf zaskrzeczał „teraz albo nigdy, jak nie zaczniesz to masz dziobem tam, gdzie Pan Pana Majstra...”. No i cóż było robić?
To projekt właściwie na dwa, trzy dni, obaczym jak wyjdzie... Ale patrząc na wypraski na pewno nie tak fajnie jak mój pierwszy „jajeczny” projekt (Bf109 Toon https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=89199) - ale tam była inna firma (Tiger Model) i to widać różnicę...