No nie że nic nie robię. Po prostu wysypał się mój hosting i nie miałem jak wrzucić fotek. Warsztat oczywiście działał:
Najpierw przygotowałem sobie podzespoły z których miałem złożyć bebechy:

Następnie pokolorowałem kokpit i przedział silnika i podwozia:


Potem złożyłem i pomalowałem silnik:

Dorobiłem też konstrukcję podwozia i tak oto mogłem zamknąć kadłub:


Z przyklejeniem płatów nie było problemu, bo skorzystałem z instrukcji w wiwisekcji Kamila na KFS-Miniatures. Ale jak to w modelarstwie - w kilku miejscach szpachla poszła w ruch (a własciwie czarny cyjanoakryl). Na koniec wyczyściłem model po śladach moich paluchów:

A na koniec poszedł podkład i tak oto miałem gotowy do malowania płatowiec.
