Strona 2 z 2

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 11:21
przez michalab
w grudniu robiłem testy zdrapek w następującej konfiguracji:

Mr.Color C008 Silver
AK-Interactive worn effects
Pomarańczowa hataka (dark green/dark earth)

zdrapuje się bardzo łatwo do srebrnego. Myślę, że na lakier do włosów (przyznam, że nie wiem na ile on się różni od tego fluidu co użyłem) też będzie schodziło łatwo, bo zrobiłem też testy zdrapywania bez żadnego fluidu i też schodziło, choć oczywiście bardziej punktowo, to ani razu nie naruszyłem srebrnego.

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 12:12
przez Michał Janik
Dzięki serdeczne za informację.
Dużo tego medium do odprysków kładłeś? Czy to było na jakimś konkretnym modelu?
Ja osobiście jestem w rozterce (lekkiej;-) ) Wcześniej robiłem odpryski na modelu okręciku i szło aż miło. Ale to jednak był akrylowy lifecolor. Wczoraj próbowałem robić odpryski na hatace i... dało się, ale jednak idzie to wolno i ciężko, powłoka jest mocna i nieco elastyczna, miałem wrażenie że łatwo się dodrapać do podkładu (surfacera) . Niewykluczone, ze jednak postawię na gąbkę i pędzelek. Wydaje mi się, że będzie to metoda bezpieczniejsza. W jej wyborze niewątpliwie pomoże fakt, że muszę to zrobić dziś lub najpóźniej jutro ;-)
A model przedstawia się nastepująco. Nie dbałem o bardzo akuratny rozkład plam, bo miał to być wyłącznie podkład pod kolor piaskowy:
Obrazek

Rurka pitota, odchudzona w stosunku do oryginału, z dodaną rurką aluminiową z Albion Alloys:
Obrazek

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 12:51
przez HubertKendziorek
Jakiś taki mały się wydaje przy buteleczkach Hataki :)

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2022, 20:55
przez michalab
Testy robiłem na złomie - nadmiarowa część z jakiegoś starego zestawu, kładłem aero jedną warstwę, niezbyt grubą. Robiłem też testy z maskowania tego i taśma tamiya nie osłabiona odchodziła razem z farbą. Po dwóch dniach schnięcia na oko tak z 20% powierzchni farby odchodziło z taśmą, więc to medium naprawdę mocno osłabiło przyczepność. Jest jeszcze wersja heavy tego medium, której nie testowałem, na filmach na yt wygląda, że odchodzą większe płaty.

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: piątek, 25 lutego 2022, 08:47
przez Michał Janik
HubertKendziorek napisał(a):Jakiś taki mały się wydaje przy buteleczkach Hataki :)


No bo to w ogóle jest maluszek. Mniejszy jak komarek (no chyba, że w pasie).
Obrazek

Obrazek

Mały, ale żre dobrze. Głównie mój czas.
Żarty na bok, zresztą taki czas nastał, że trudno człowiekowi żartować...

Spasowanie węzłów uzbrojenia i skrzydeł jest bardzo luźne. Okrągłe "czopki" które nie pozwalają ustalić ani prawidłowego kierunku, ani pochylenia pylonów. Dlatego pomogłem sobie ustalić kąt zamocowania i piony podpórką - precyzerem z materiałów podebranych synowi ;-) Dzięki temu nadałem modelowi pozory pewnej precyzji przynajmniej w tym jednym miejscu.

Obrazek

Obrazek

Stan na dziś rano:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak Wam się to widzi?
Chyba trudno mi znaleźć balans, kiedy przestać zamalowoywać wcześniejsze podmalówki:
Obrazek

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: wtorek, 7 czerwca 2022, 22:07
przez Michał Janik
A miało być tak pięknie... W terminie... Do 1 marca... No nie z tym modelem.
Ale działam dalej.
Choć wiele rzeczy stanęło do góry nogami. Np. musiałem zmienić swój super-duper warsztat na antresoli (+ z prawej strony komórka m.in. na modele):

Obrazek

Na coś bardziej kompaktowego:

Obrazek

Póki co, na górnym poziomie naszego mieszkania mieszkują goście z Ukrainy, więc działalność hobbystyczną trzeba było przesunąć do kuchni. Ale nie narzekam. Nowe stanowisko, mimo, że mniejsze, też ma swój urok. No "ekologiczne" - komodę podarował mi wujo, samoprzylepna listwa LED z Juli leżała u mnie z 10 lat, aż się doczekała, a półkę wewnętrzną wyciągnałem z zaprzyjaźnionego śmietnika-kontenera ;-) Każdemu życzyć takich "problemów" jak moje, to świat byłby piekniejszy.


A z modelem mozolnie do przodu. Ciagle nowe niespodzianki, skomplikowane i mocno nieokreślone w pozycjonowaniu podwozie. Grunt, że już za sobą.
Kalki wziąłem głównie od Italkowego Tornado. Nie pobobały mi się zbytnio propozycje Eduarda. O ile lubię pin-upy i nose arty, to te na brytyjskich samolotach z Zatoki Perskiej były chyba jednymi z najszeptniejszych ever. Więc jest Migojad.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powoli zabieram się za podwieszenia. Zestaw jaki planuję uzyć:

Obrazek

Do następnego!

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2022, 16:12
przez Aleksander
Michał Janik napisał(a): Póki co, na górnym poziomie naszego mieszkania mieszkują goście z Ukrainy, (...)
Do następnego!

Chwalebne Michale! Jesteś wielki!
A Tonka zapowiada się całkiem-całkiem - co prawda nie mój "region of interests" - ale zawszeć to samolot i to z ciekawą historią.
Dawaj dalej!

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2022, 18:04
przez blueYeti
Bardzo mi sie podoba ten Mig-eater, tak trzymaj !

Michał Janik napisał(a): O ile lubię pin-upy i nose arty, to te na brytyjskich samolotach z Zatoki Perskiej były chyba jednymi z najszeptniejszych


Niestety kobiety z wysp sa...... jak na tornado pin-up :roll:

Szacun za pomoc potrzebujacym !

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 15 sierpnia 2022, 15:15
przez Michał Janik
Powoli do przodu. Już naprawdę chciałbym po prostu ten model mieć z głowy.
Zrobiłem podwójne węzy do mocowania bomb - istnieje jeden producent oferujący takie akcesoria, ale jego oferta nie jest dostępna w PL, a nie chciałem inwestować za dużo pieniędzy w indywidualne sprowadzenie małej paczuszki:
Obrazek
Tak wygląda z pełnym ładunkiem. Budzi respekt na dzielni?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zbiorniki są pomalowane jaśniejszym odcieniem "biszkoptowym" - taki efekt jest widoczny na wielu zdjęciach. Sidewindery dostały dorobione przeze mnie zaślepki.

Dorabiam i wklejam ostatnie detale. Po montażu foteli, zostało mi tylko zainstalowanie owiewki kabiny i hamulce aerodynamiczne.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PS. Modelu - nie, ale udało mi się ostatnio coś skończyć. Mianowicie - przejść w poprzek Wielką Brytanię. 300 km w dwa tygodnie. Było przyjemnie!
Obrazek
Obrazek

PS. Dojrzałem do pomysłu, żeby kolejny model również nie był z czasów II wojny światowej. Narzucało się samo:
Obrazek

Pozdrawiam,
Michał

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: poniedziałek, 15 sierpnia 2022, 22:58
przez HubertKendziorek
Super, że kończysz Wielkiego Ogona, zaś pomysł na następny model spowodował u mnie poruszenie sumienia... trzeba by zabrać się za malowanie Ducha :)

Gratulacje za przemierzenie Wyspy! Nieźle, naprawdę nieźle, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile pubów trzeba było po drodze minąć ;)

Pozdrawiam
Hubert

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: czwartek, 18 sierpnia 2022, 09:57
przez Michał Janik
HubertKendziorek napisał(a):Super, że kończysz Wielkiego Ogona, zaś pomysł na następny model spowodował u mnie poruszenie sumienia... trzeba by zabrać się za malowanie Ducha :)

Gratulacje za przemierzenie Wyspy! Nieźle, naprawdę nieźle, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile pubów trzeba było po drodze minąć ;)

Pozdrawiam
Hubert

Dzięki!
Nie śmiałem pytać, jak tam Twój Duch ;-), ale trzymam za niego mocno kciuki - tym bardziej, że był w jakimś sensie inspiracją dla mojej decyzji. Tak z ciekawości - będzie miał te oznaczenia zestrzeleń na burcie i godło "ducha"?

Kilka pubów odwiedziłem, ale na szczęście nie jestem wielkim miłośnikiem trunków i piwa - więc jedno co drugi, trzeci dzień mi stanowczo wystarczało. Zresztą przy większej skali odwiedzin miałbym duże trudności z pomyślnym ukończeniem przedsięwzięcia - trzeba było się mocno zwijać, żeby zdążyć, duża część trasy to regularne góry i wzgórza, co spowalnia, pogoda też bywała wymagająca. Zdarzyło się parę dni pod 30 kilometrów i 10 godzin marszu. Tym niemniej (a może właśnie dlatego?) - wspaniałe przeżycie.

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: czwartek, 18 sierpnia 2022, 10:58
przez Aleksander
Michał Janik napisał(a):(...) Zdarzyło się parę dni pod 30 kilometrów i 10 godzin marszu. Tym niemniej (a może właśnie dlatego?) - wspaniałe przeżycie.

Masochista! :lol: :P

Re: Panavia Tornado Żarłacz Migojad "Mig Eater" Revell/Edu.

PostNapisane: czwartek, 18 sierpnia 2022, 11:09
przez HubertKendziorek
Michał Janik napisał(a):Tak z ciekawości - będzie miał te oznaczenia zestrzeleń na burcie i godło "ducha"?


Taki jest plan. Biorę go razem z SB na urlop, może się uda wyszarpać trochę czasu dla niego.

Pozdrawiam
Hubert