Trochę historii.Samolot był zaprojektowany jako zwiadowczy i lekki bombowiec. Jego prototyp wystartował w 1934 r. Oprócz RAF był eksploatowany z różnymi silnikami w lotnictwach Afganistanu, Iraku, Irlandii, Południowej Afryki, Jugosławii, Nowej Zelandii, Portugalii i Szwajcarii.
Łotwa zakupiła 3 egzemplarze Hawker "Hind" z silnikiem Bristol "Mercury" IX (ten sam, co napędzał "Gladiatora"). Dwa z nich były w wersji rozpoznawczo-bombowej, 1 - szkolno-bojowej (bez tylnego km-u).
Będę robił, oczywiście, wersję bojowa. cdn.
ModelMoje doświadczenia z żywica sprowadzają się do czterech wykonanych w rożnym czasie modeli
Są to FIAT CR.20 (Choroszy Modelbud), I-16 typ 5 (KajuK, Rosja), ANBO-IV M (KORA Models, Czechy) i CKB-12 (Prop&Jet, Rosja). Bezwzględnie najlepszą jakość wykonania odlewów, w tym przezroczystych wiatrochronów, ma model CKB-12 z ręki Musy Zekorejewa. Niestety, produkuje on wyłącznie samoloty prototypowe lub małoseryjne z byłego ZSRR.Jakość modeli pozostałych firm jest mniej więcej na jednym poziomie - "zamydlone" odlewy drobnych detali, pęcherzyki powietrzne - krótko mówiąc modele na amatora "osobliwości". Konkretnie w przypadku tego modelu: mamy nadlewy technologiczne, niedolewki i pęcherze.
Specyfiką wykonania modeli z żywicy są następujące momenty - odcinanie tylko piłką, szlifowanie tylko na mokro (ze względu na niezdrowy jak dla oczu tak i płuc kurz) i klejenie CA.
Model ""Łani" nie odbiega jakością odlewów od trzech pozostałych. W świetle powyższego czeka mnie wymiana wszystkich wsporników na metalowe (za dawną praktyczną radą kolegi Obłoka). A co dalej się zobaczy.