Modelarstwo z pasją

Jak naciśniesz na obrazek, przekieruje cię na stronkę Postimages. Tam oryginały w większej rozdzielczosci
A na razie przysłowiowy CDN. Spróbowałem zrobić imitację charakterystycznych blach poszycia przedniej części kadłuba.

Co-nieco pogrzebałem. Uzupełniłem zaczepy bombowe, wstawiłem wsporniki dla dolnych skrzydeł.

Zamontowałem ogon (w trakcie montażu - prostowanie w gorącej wodzie, montaż kółka zaczepu anteny, wiercenie pod sztyft wzmocnienia). Zaczęło to przypominać samolot na taśmie montażowej. Wszystkie wsporniki w żywicznym modelu będą metalowe, te przy stateczniku - ze zszywacza.

Ciekawie wyglądają postępy prac!
Kibicuję!

Nabiera urody!

Elegancko !

Panowie dziękuję.
Witam serdecznie w Nowym Roku, jednocześnie życząc zdrowia i sukcesów w ulubionym hobby!
PS. Do kolektora spalin na sztyftach doczepiłem rury wydechowe. Z drutu miedzianego zlutowałem wieżyczkę tylnego km-u.

Trochę przerobiłem bomby z zestawu i zrobiłem jakieś drobiazgi.

Takich bomb jeszcze nie widziałem :shock:

Nie wiem jakich bomb używało lotnictwo łotewskie. Widocznie skoro uzbrojenie strzeleckie było brytyjskie, KORA zdecydowała dać w komplecie coś przypominające 112-funtowa brytyjska międzywojenną bombę typu RL. Kolor jest właściwy międzywojenny - Light Buff. Jeśli chodzi o moją "modyfikację" - jeszcze możemy "dyskutować" ;o)