Modelarstwo z pasją

Konkurs powoli dobiega końca, więc trzeba by coś jeszcze wrzucić na zakończenie
Postaram się ulepić poczciwą Ważkę z Academy. Modelik niewielki i tak na oko prosty w budowie. Na początek jednak kilka fotek zgodnie z regulaminem:

- artbox



- inbox



- ramki



- i bez ramki



- kalki (podejrzewam, że niezła cerata )



- maski



- blaszki



- dodatki "bombowe" czyli Mk.83, Mk.117, LAU-3 i LAU-10



Powoli, w "międzyczasie" będę poczynał dzieło twórcze

No na tego smoka też ostrzę zęby, zwłaszcza że na hasce poległem. Patrzam, patrzam.

Ten kot po lewej na blaszkach to chyba łykał jakieś płyny procentowe na myszach... jeszcze go trzyma.
Tak już pisząc serio to wybierasz ciekawe tematy z różnych półek tematycznych - świetnie.

Co rusz kłuty widłami i nękany telefonami przez Łukasza, w końcu pękłem i postanowiłem wrócić na łono konkursu i pociągnąć temat - tak dla świętego spokoju

Na początek zmagań poszło wnętrze. Dorobiłem (a raczej poprawiłem czyli zamieniłem) panele boczne z hipsu





Panel środkowy wzbogaciłem wajchami do sterowania silników:





Fotele:





Zrobiłem blaszkową deskę zegarów i zamknąłem kadłub











Jak widać trochę szparowato ale przy pomocy kilku kropli CA temat udało się załatwić. Po wszystkim kadłub został ogarnięty i doprowadzony do takiego stanu:



















Osłona kabiny:



i przyłożona na sucho



Kolejny krok - maski i podkład kontrolny:







Wyszło, ze trzeba odrobinkę poprawić garb za osłoną kabiny:





Na podstawie fotki:



stwierdziłem, ze Academy trochę odleciało z sondą do tankowania i upitoliłem zestawowego gwoździa wstawiając w jego miejsce okrąglaka z profilu Plastcruta Na samą końcówkę wlepi się toczonkę Mastera pod postacią sony wg standardu NATO.

Na to wszystko podkład ostateczny oraz maziaje, przy okazji wymalowałem też komory podwozia:

abtb napisał(a):kłuty widłami i nękany

wiercenie dziury w brzuchu działa w dwie strony

Rozumiem że galeria w weekend do kawusi?

Łukasz_K napisał(a): galeria w weekend

Wiadomo - tradycja

A że łykendy do końca konkursu tylko dwa to raczej dużej obsuwy w terminie prezentacji nie będzie

Chciałem pochwalić, że bardzo ładna tablica przyrządów, taka trówymiarowa, przestrzenna i podzielić się retoryczną refleksją, że te nowe płaskie blachy Edka to czasem się wydaje jednak krok w tył w porównaniu z poprzednią generacją, ale zauważyłem, że stosowne zdjęcie... chyba jest na innym forum. Tak czy siak - ładne wnętrze.

Michał Janik napisał(a):Chciałem pochwalić, że bardzo ładna tablica przyrządów, taka trówymiarowa, przestrzenna...................

Istotnie, niczego sobie wyszła :



aczkolwiek pomimo starań nie udało mi się uzyskać tego czego oczekiwałem - "rysunek" wskazówek i podziałek na kliszach nie był zbyt wyraźny i jakoś te zegary wyszły czarne.Po cichaczu liczyłem na taki efekt (tablice do F9 i F-100):





ale niestety wyszło jak wyszło.

Michał Janik napisał(a):te nowe płaskie blachy Edka to czasem się wydaje jednak krok w tył w porównaniu z poprzednią generacją

Zdecydowanie masz rację

Wczoraj (a trochę i dziś, bo malowanie było wieczorno-nocne) wypsikałem kolory:
- z dołu



Niestety nie obeszło się bez małej wpadki w okolicach jednej dyszy i klapy, ale dziś zrobię reasumpcję i powinno być git
- z góry







Tu to sobie pomalowałem na luzie, z ręki, bez zbędnej zabawy w maskowanie. Kolory odrobinę "sponiewierałem" gdyż farby te dość łatwo płowiały w warunkach wietnamskich.

abtb napisał(a):Tu to sobie pomalowałem na luzie, z ręki, bez zbędnej zabawy w maskowanie...

Zawsze podziwiałem tę zdolność i wyregulowanie "aera". Niestety, nie potrafię tak, tym bardziej że cały czas korzystam z "białorusina" z 1989 r.

dymuwa napisał(a):cały czas korzystam z "białorusina" z 1989 r

A ja z Adlera 7790 z igłą na wzór świńskiego ogonka (czyli jakby lekko krzywą ) I jakoś tam wychodzi. Może słabo ale wychodzi
Fukawa nie za droga a daje radę. Może się skusisz?. Czasami warto przesiąść się z Łady do Wieśwagena

dymuwa napisał(a):Zawsze podziwiałem tę zdolność i wyregulowanie "aera"

Dziękuję bardzo

dymuwa napisał(a):Niestety, nie potrafię tak,

Jak mawiał Yoda - trening czyni mistrzem

Ktoś wspominał że malunki to tak ze 2-3 wieczory

Łukasz_K napisał(a):Ktoś

Kto?

Mały postęp w budowie:



czyli doklejona końcówka sondy do tankowania, oraz duży postęp w kalkach:







Do końca łykendu położę lakier na kalki i chemię. I będzie można powoli myśleć o galerii

abtb napisał(a):Do końca łykendu położę lakier na kalki i chemię. I będzie można powoli myśleć o galerii

Chciałeś powiedzieć - o następnym. Ile masz jeszcze w planie dać na konkurs? Tak pewnie jeszcze - "ze dwa na spokojnie"?

abtb napisał(a):Do końca łykendu położę

jasne jasne, znaczy się w tą niedzielę będą zdjęcia