P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Tutaj prowadzimy relacje z budowy konkursowych modeli.

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 15 lutego 2022, 08:57

Dziwne, a jaki podkład kładłeś? Ja zawsze zapominam osłabić klej i kładę taśmę prosto z rolki (czasami po 5-10 minutach od malowania) na niektórych powierzchniach czasem zdejmuje farbę z taśmą do podkładu (na krawędziach natarcia zazwyczaj, czy innych dziwnych miejscach gdzie widocznie nie usiadła za dobrze) ale nie zdarzyło mi się żeby te metazlizery wchłonęły klej. Może potrzebowały więcej czasu na wyschnięcie?
Obawiam się że jeżeli przepolerowanie papierem nie pomorze to będziesz musiał zmywać. Ja u siebie musiałem poprawiać kilka miejsc w mustangu i zdzierałem farbę i podkład do gołego plastiku miejscami, starałem się to robić w obrębie całego panelu, i taki kawałek potem malowałem jeszcze raz, różnicy nie widać.
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4778
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Reklama

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » wtorek, 15 lutego 2022, 09:18

Surfacer, następnie GX100 dla błysku i potem Xtreme Metal - white aluminium.
Maskowanie położyłem po ok. 24 godzinach od malowania i zdjąłem po jakiejś godzinie, tak więc długo ta taśma nie leżakowała.
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Łukasz_K » wtorek, 15 lutego 2022, 09:28

Coś może z tym GX 100 jest nie tak? Rhayader kład podkład, na to Gunze GX2 i mu gunzowski SM01 popękał na tym, może dają do tych lakierów z seri GX jakiś agresywny rozcieńczalnik? Coś mi świta, że jak lałem GX100 po kalkach w mustangu to na panelach gdzie miałem gunmetal położony to rękawiczki zostawiały 'odciski palców' - wtedy zwaliłem to na niedoschnięty metalik, ale teraz są podstawy żeby sądzić, że wszedł w reakcję z lakierem i się upłynnił.
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4778
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » wtorek, 15 lutego 2022, 09:39

Hmm, jakiś test na boku trzeba zrobić z samym metalizerem i z metalizerem położonym na sam podkład. Wtedy będzie wiadomo czy to kwestia tego GX-a.
Spróbuję klej usunąć benzyną ekstrakcyjną (jak mi jeden kumpel podpowiada) albo / i white spiritem czy też benzyną do zapalniczek...
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez donalyah00 » wtorek, 15 lutego 2022, 15:38

Na swoim Vulcanie stosowałem SM bezpośrednio na goły (ale odtłuszczony) plastik. Następnie malowałem po tym rozrzedzonym białym GX-em - z 8-9 warstw łącznie poszło. Szlifowałem tkaniną 2000 i polerowałem filcem pomiędzy poszczególnymi grupami warstw białego oraz maskowałem czarne obszary na nosie i ogonie.- nic nie odeszło w trakcie. Dysze były malowane miksem SM z Gunze C a na deser pokryte bezbarwnym GX - również bez niespodzianek.
Pozdrawiam, Marek
--
La tête américaine.
Avatar użytkownika
donalyah00
 
Posty: 898
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2009, 13:54
Lokalizacja: WRO

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » środa, 16 lutego 2022, 00:30

Dzięki Marku za podpowiedź, może kiedyś spróbuję...

W moim przypadku White Spirit usuwa klej ale i metalizer :evil: za to benzyna do zapalniczek (Zippo) radzi sobie dobrze z klejem jaki zostawiła taśma Tamki nie naruszając metalizera. Na koniec całość przetarłem jeszcze czystym spiritusem i model jest gotowy do odtwarzania malunków bo jednak jakieś przetarcia i ubytki w powłoce się pojawiły. Widać wyraźnie, że w niektórych miejscach taśma jakby reagowała z powłoką malarską :roll:

Zanim coś zromię na Armie to te same procesy testuję na złomkowym Airfixie i tam o dziwo taśma nie zostawiła kleju.
Czy możliwe jest aby plastik Army inaczej "współpracował" z chemią niż granulat używany przez Airfixa?
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Łukasz_K » środa, 16 lutego 2022, 08:27

Woit napisał(a):Czy możliwe jest aby plastik Army inaczej "współpracował" z chemią niż granulat używany przez Airfixa?


Bardzo wątpliwe.
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4778
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » wtorek, 22 lutego 2022, 23:53

Jakoś wybrnąłem z tej przygody z klejem z taśmy. Aktualnie model wygląda jak na poniższych zdjęciach.
Wash jest na razie tylko na jednej połowie (to dla dociekliwych) ale oczywiście pójdzie po całości.
Osłony komory kółka ogonowego są już takie jak @greatgonzo sobie życzy ;o)
Za sugestią @kornik_69 kołpak maznę na biało/czarno, tak samo jak to było na FB376 PK-H (zawsze to jakieś urozmaicenie kolorystyczne).
Jestem aktualnie na dużym "niedoczasie" dlatego poszczególne etapy poprzedzający obecny stan uzupełnię później - jeśłi będzie to kogoś interesowało oczywiście.

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez tommyk » środa, 23 lutego 2022, 11:50

Wydawało mi się na początku, że będzie to monotonne malowanie. Metaliki jednak wyszły tak fajnie, że całkowicie zmieniły odbiór. Podoba się.
ObrazekObrazek ObrazekObrazek
tommyk

Zimna Wojna 3
 
Posty: 450
Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2012, 19:42

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Mikolaj75 » środa, 23 lutego 2022, 22:10

Ładny model wychodzi. Rzuć okiem czy aby szkło na skrzydle nie jest zapadnięte..?
Mikolaj75

Animal Planet
 
Posty: 534
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2014, 17:16

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » wtorek, 1 marca 2022, 00:05

Przepraszam za późną odpowiedź ale wolne chwile starałem się poświęcać na dokańczanie tego modelu... a wizyty na forum na pewno w tym by mi nie pomogły - za dużo ciekawego się tu ostatnio dzieje :mrgreen:

tommyk napisał(a):Wydawało mi się na początku, że będzie to monotonne malowanie. Metaliki jednak wyszły tak fajnie, że całkowicie zmieniły odbiór. Podoba się.

Też jestem zaskoczony (pozytywnie), że pomimo skuchy z taśmą dalsze zabawy jakoś urozmaiciły wydawałoby się jednolite umaszczenie. Udało mi się to chyba dzięki poradom w wątku @Lukasza_K. Rozcieńczanie Extremów jednak robi robotę.

Mikolaj75 napisał(a):Ładny model wychodzi. Rzuć okiem czy aby szkło na skrzydle nie jest zapadnięte..?

Mikołaj, może na zdjęciu kiepsko to widać ale szkła tu jeszcze nie było :P

Zapraszam do galerii modelu: https://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=892&t=92087
Obrazek
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez tommyk » wtorek, 8 marca 2022, 23:21

Woit napisał(a):Taka sprawa jest. Metalizery Xtreme Metal zamaskowane osłabioną kilkukrotnie taśmą Tamiya'y przyjęły niestety klej z tejże taśmy :evil: Macie jakiś pomysł jak usunąć tej klej bez szkody dla powłoki malarskiej?
No i mam to samo :(.
Bawię się powoli z silnikiem do Dory. Całość pokryta podkładem MRP. Na to GX 100 Black i metaliki AK XM - miks aluminium i exhaust. Pomalowałem blok silnika. Przyznaję nie czekałem za długo - może z 10-20 minut. Maskowałem bo kładłem obok drugi kolor inspirując się instrukcją IBG. Zdejmując taśmę Tamiya ewidentnie został klej na płaskich powierzchniach - tam gdzie taśma trzymała się mocno.
Wrażenie było takie, że taśma się bardzo mocno przykleiła do maskowanej powierzchni ale odchodziła bez oderwania farby. Reakcja była taka jakby to taśma oddawała klej.
Nauczony doświadczeniem innych, zamiast White Spiritem podziałem benzyną do zapalniczek. Było w miarę ok ale bez szału. Za to wszystko zasadniczo zeszło po przetarciu chusteczką nasączoną w wódce (ma zapas do rozcieńczania Vallejo :mrgreen: ) ale mam wrażenie, że kolor jakby zrobił się lekko jaśniejszy.
Dodatkowe info:
- GX był położony kilka dni temu, a więc raczej wysechł całkowicie.
- AK XM mają już trochę czasu (parę lat) bo kupowałem jak tylko pojawiły się na rynku. Słyszałem, że na początku produkcji były jakieś reklamacje i nawet wymieniano farby ...

Na szczęście u mnie dotyczy to elementów, których i tak nie będzie widać i to taka zabawa dla samej zabawy.
Niemniej jednak ostrzegam innych, że problem nie jest odosobniony.
ObrazekObrazek ObrazekObrazek
tommyk

Zimna Wojna 3
 
Posty: 450
Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2012, 19:42

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » sobota, 12 marca 2022, 22:25

Wydaje mi się, że czas schnięcia jest tu sprawcą problemu.
Armowego Mustanga, zaraz po pomalowaniu schowałem to małego pudełka "aby się nie zakurzył", po ok 24 godzinach zamaskowałem go i po kolejnych mniej więcej 2 godzinach zdjąłem taśmę maskującą już bez kleju :-/
Pomimo dość długiego czasu jaki minął od położenia tych metalizerów to warunki składowania (małe ciasne pudełko) mogły nie pozwolić na porządne odparowanie/wyschnięcie.
Razem z armiakiem malowałem (ale nie maskowałem tak samo) testowego Airfixa. Ten to jak to teściak leżał sobie luzem i lakiery na nim schły bez żadnych oporów. Po ujawnionych problemach na armiaku, po ok 48 godzianch od malowania, zamaskowałem na próbę też Airfixa. Po podobny czasie jak wcześniej na docelowym modelu, tutaj taśma maskująca zeszła bez żadnych problemów. Na powierzchni nie pozostało nic a nic z kleju.
Co do samych Xtreme Metali. Mam wrażenie, że kolory dokupione w tym roku są jakby rzadsze od tych nabytych wcześniej.
Ich aplikacja wymaga większej liczby pociągnięć pistoletem aby uzyskać pełen efekt. Ma to swoje zalety (ala "modulacja") jak i wady (gorsze krycie).
To tyle z moich przemysleń. Będzie trzeba je wkrótce sprawdzić w praktyce.
Poniżej fota "teściaka".
Obrazek
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Woit » sobota, 19 marca 2022, 00:46

W ramach uzupełnienia relacji warsztatowej wrzucam zdjęcia jakie wykonałem przed "skuchą" ze schodzącym klejem z taśmy maskującej.

Na chwilę cofnijmy się do etapu poprzedzającego niniejszą aktualizację.
Obrazek
Na modelu pokrytym białym surfacerem zamalowałem niektóre panele szarym surfem aby wyróżniały się kolorystycznie w zależności od kąta patrzenia. Rozwiązanie to sprawdziło mi się przy poprzednich modelach...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Naśladując technikę Łukasz_K'a maznąłem wpierw skrzydła rozcieńczonym AK white aluminium i pozygzakowałem mieszanką tegoż z gun metalem.
Obrazek
Obrazek
Następnie położyłem warstwę docelową rozcieńczonego white aluminium tak aby stłumić ale nie zupełnie zatracić wcześniej osiągnięty efekt. Na kadłubie doszły maziaje podobne do tych wykonanych wcześniej na płacie.
Obrazek
Obrazek
W tym momencie nakleiłem maskowanie z taśmy Tamiya'i i położyłem polished aluminium na powierzchnie sterowe i dolne panele zbiorników wierząc, że będą się pięknie odróżniać od pozostałej bryły...
Model powędrował na ok 24 godziny do ciasnego pudełka aby się nie zakurzyć. Gdy następnego wieczoru zdjąłem maskowanie ujrzałem TO:
Obrazek
Obrazek
Polished ładnie się odbijał ale... Ciasne pudełko (chyba) sprawiło, że odparowujący metalizer w małej objętości zareagował z klejem taśmy sprawiając, że przy zdejmowaniu ten zamiast zostać na taśmie wybrał przylgnięcie do plastiku :evil:
I wtedy do akcji wkroczyła benzyna do zapalniczek na waciku. Klej jakoś zszedł ale powierzchnia metalizera była już nie ta co wcześniej. miejscami dotarłem się do podkładu. Ratowałem się kolejnymi warstwami AK tracąc niestety wcześniej uzyskany efekt. Aby jednak mieć jakąś różnorodność zacząłem się bawić postshaidingiem z rozcieńczonego gunmetalu po liniach.
Potem poszedł błysk (GX od Mr.Color), kalki (to już widzieliście wcześniej), potem brązowy, tamkowy paneliner, jakieś delikatne oleje...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mieszanka matu (zielony pas), satyny i błysku... Gunze i Hataka, ładnie się mieszają ze sobą...
Obrazek
i na koniec galeria... Uff...
Obrazek
Dziękuję, Wam za pomoc okazaną w tej budowie i wspólną zabawę. Pomimo pewnych trudności i niedociągnięć jestem zadowolony z rezultatu.
Pozdrawiam,
Woit
Avatar użytkownika
Woit

Animal Planet
 
Posty: 210
Dołączył(a): środa, 16 lutego 2011, 13:54

Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72

Postprzez Mr. Headshok » sobota, 19 marca 2022, 06:43

Świetnie wyszedł Ci ten model, gratuluję!

tommyk napisał(a):
Woit napisał(a):Taka sprawa jest. Metalizery Xtreme Metal zamaskowane osłabioną kilkukrotnie taśmą Tamiya'y przyjęły niestety klej z tejże taśmy :evil: Macie jakiś pomysł jak usunąć tej klej bez szkody dla powłoki malarskiej?
No i mam to samo :(.
Bawię się powoli z silnikiem do Dory. Całość pokryta podkładem MRP. Na to GX 100 Black i metaliki AK XM - miks aluminium i exhaust. Pomalowałem blok silnika. Przyznaję nie czekałem za długo - może z 10-20 minut. Maskowałem bo kładłem obok drugi kolor inspirując się instrukcją IBG. Zdejmując taśmę Tamiya ewidentnie został klej na płaskich powierzchniach - tam gdzie taśma trzymała się mocno.
Wrażenie było takie, że taśma się bardzo mocno przykleiła do maskowanej powierzchni ale odchodziła bez oderwania farby. Reakcja była taka jakby to taśma oddawała klej.
Nauczony doświadczeniem innych, zamiast White Spiritem podziałem benzyną do zapalniczek. Było w miarę ok ale bez szału. Za to wszystko zasadniczo zeszło po przetarciu chusteczką nasączoną w wódce (ma zapas do rozcieńczania Vallejo :mrgreen: ) ale mam wrażenie, że kolor jakby zrobił się lekko jaśniejszy.
Dodatkowe info:
- GX był położony kilka dni temu, a więc raczej wysechł całkowicie.
- AK XM mają już trochę czasu (parę lat) bo kupowałem jak tylko pojawiły się na rynku. Słyszałem, że na początku produkcji były jakieś reklamacje i nawet wymieniano farby ...

Na szczęście u mnie dotyczy to elementów, których i tak nie będzie widać i to taka zabawa dla samej zabawy.
Niemniej jednak ostrzegam innych, że problem nie jest odosobniony.


Miałem ostatnio ten sam problem... Podejrzewam, że to "rozcieńczalnik" zawarty w metalizerach reaguje/rozpuszcza klej taśmy :-/
Pozdrawiam,
Tomasz Koebsch
Avatar użytkownika
Mr. Headshok
 
Posty: 1335
Dołączył(a): wtorek, 30 października 2007, 19:04
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat konkursowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość