..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Woit napisał(a):Czy możliwe jest aby plastik Army inaczej "współpracował" z chemią niż granulat używany przez Airfixa?
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
tommyk napisał(a):Wydawało mi się na początku, że będzie to monotonne malowanie. Metaliki jednak wyszły tak fajnie, że całkowicie zmieniły odbiór. Podoba się.
Mikolaj75 napisał(a):Ładny model wychodzi. Rzuć okiem czy aby szkło na skrzydle nie jest zapadnięte..?
No i mam to samo .Woit napisał(a):Taka sprawa jest. Metalizery Xtreme Metal zamaskowane osłabioną kilkukrotnie taśmą Tamiya'y przyjęły niestety klej z tejże taśmy Macie jakiś pomysł jak usunąć tej klej bez szkody dla powłoki malarskiej?
tommyk napisał(a):No i mam to samo .Woit napisał(a):Taka sprawa jest. Metalizery Xtreme Metal zamaskowane osłabioną kilkukrotnie taśmą Tamiya'y przyjęły niestety klej z tejże taśmy Macie jakiś pomysł jak usunąć tej klej bez szkody dla powłoki malarskiej?
Bawię się powoli z silnikiem do Dory. Całość pokryta podkładem MRP. Na to GX 100 Black i metaliki AK XM - miks aluminium i exhaust. Pomalowałem blok silnika. Przyznaję nie czekałem za długo - może z 10-20 minut. Maskowałem bo kładłem obok drugi kolor inspirując się instrukcją IBG. Zdejmując taśmę Tamiya ewidentnie został klej na płaskich powierzchniach - tam gdzie taśma trzymała się mocno.
Wrażenie było takie, że taśma się bardzo mocno przykleiła do maskowanej powierzchni ale odchodziła bez oderwania farby. Reakcja była taka jakby to taśma oddawała klej.
Nauczony doświadczeniem innych, zamiast White Spiritem podziałem benzyną do zapalniczek. Było w miarę ok ale bez szału. Za to wszystko zasadniczo zeszło po przetarciu chusteczką nasączoną w wódce (ma zapas do rozcieńczania Vallejo ) ale mam wrażenie, że kolor jakby zrobił się lekko jaśniejszy.
Dodatkowe info:
- GX był położony kilka dni temu, a więc raczej wysechł całkowicie.
- AK XM mają już trochę czasu (parę lat) bo kupowałem jak tylko pojawiły się na rynku. Słyszałem, że na początku produkcji były jakieś reklamacje i nawet wymieniano farby ...
Na szczęście u mnie dotyczy to elementów, których i tak nie będzie widać i to taka zabawa dla samej zabawy.
Niemniej jednak ostrzegam innych, że problem nie jest odosobniony.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości